bąble na języku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2008-07-28 10:23:47

Temat: bąble na języku
Od: Linijka <j...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

dzień dobry,
wczoraj wieczorem zaobserwowałam na końcu języka (tzn tam daleko w
gardle) takie okrągłe, wystające 'bąble". nie bolą, nie zniknęły po
nocy. nie wiem co to jest i od czego. od około miesiąca mam
powiększone węzły chłonne na szyi, po obu stronach. czy to może być
rak?! błagam o odpowiedź! :(:(:(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-07-28 11:22:04

Temat: Re: bąble na języku
Od: "Alien" <a...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Linijka" napisał:
wczoraj wieczorem zaobserwowałam na końcu języka (tzn tam daleko w
gardle) takie okrągłe, wystające 'bąble". nie bolą, nie zniknęły po
nocy. nie wiem co to jest i od czego. od około miesiąca mam
powiększone węzły chłonne na szyi, po obu stronach. czy to może być
rak?! błagam o odpowiedź! :(:(:(

Bez paniki.
Jeśli się nie mylę, to heeen głęboko, niemal w gardle, na języku są takie
"wybrzuszenia"... chyba coś, co nazwałaś bąblem. Nie wiem, czy to nie ma
czegoś wspólnego z przełykaniem - taki "mięsień" popychający ;)
Ale to opinia totalnego laika, który podobne coś naście lat temu zauważył u
siebie i ciągle żyje ;)

W kwestii powiększonych węzłów: tu zdecydowanie polecam wizytę u lekarza i
próbę dojścia, co jest tego przyczyną...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-07-29 07:29:46

Temat: Re: bąble na języku
Od: LM <p...@n...sig> szukaj wiadomości tego autora

Linijka pisze 28-07-2008 12:23:
> dzień dobry,
> wczoraj wieczorem zaobserwowałam na końcu języka (tzn tam daleko w
> gardle) takie okrągłe, wystające 'bąble". nie bolą, nie zniknęły po
> nocy. nie wiem co to jest i od czego. od około miesiąca mam
> powiększone węzły chłonne na szyi, po obu stronach. czy to może być
> rak?! błagam o odpowiedź! :(:(:(

Przypuszczam, że to brodawki okolone - czyli dziwne byłoby, gdybyś ich
nie miała :)
http://portalwiedzy.onet.pl/34837,1,2,1,galeria.html - bez lusterka
stomatologicznego/laryngologicznego widać język mniej więcej do bruzdy
granicznej.

Trafiłem?

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com