zakupy w Szczecinie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26

11. Data: 2001-04-10 09:07:10

Temat: Re: zakupy w Szczecinie i Katowicach
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wiesia Karpowicz" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9asumh$f4v$1@news.tpi.pl...
> Witam
> To spory musial byc ten nadmiar bo p. Kazia miala tych skalnic cale
mnostwo
> (wydaje mi sie, ze kazda z nich miala chyba metke z nazwa), sprzedawala te
> wszystkie roslinki pod szyldem jakiejs szkolki, wydawalo by sie, ze
rzetelny
> producent, cena w porownaniu z innymi nawet przystepna, czego chciec
> wiecej.....

Chodziłam kiedyś koło jej stoiska i pytam "a co to jest" (kartki nie było).
"A taki miniaturowy irys, cudownie piękny, wspaniały, cudowny...". Ja: "a
myślałam, że to miecznica". Ona (lekko przystopowana): "Istotnie,
miecznica".

Drugie zdarzenie: "co to jest?" "Zdrojówka - cudowna, wspaniała....".
Kupiłam. A wiele lat później okazało się, że był to jeden z gatunków
bylicy.

Czy mam dalej pisać o pani Kazi? :-))))

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2001-04-11 18:57:03

Temat: Re: bank roslin
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Rafal Wolski" <r...@p...com> napisał w wiadomości
news:9at2gf$57$1@news.tpi.pl...
> >Przeciez na grupie mozna umiescic bank roslin poszukiwanych ,uklon do
> > (...) Rafała
>
> Nie obiecuje na razie niczego, bo reczne zamieszczanie ofert odpada

Ja zrozumiałem propozycję Bogusława inaczej.
Wymienił on osoby, które kręcą się trochę przy rozmnażaniu.

Sprawa chyba jest ciekawa. Nie wiem na ile się rozwinie, ale ze swojej
strony mogę zająć się mnożeniem
karłowatych krzewów, krzewinek, podkrzewów, rozmnażanych przez
ukorzenianie. Dla potrzeb grupy mogę robić to bezinteresownie (bezpłatnie).
Problem byłby z wysyłką, ale rozprowadzanie i wymianę można robić przy
okazji jakiegoś spotkania.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2001-04-11 21:38:13

Temat: RE: bank roslin
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

-----Original Message-----
From: o...@n...pl
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of Krzysztof
Marusiński
Sent: Wednesday, April 11, 2001 7:57 PM
To: p...@n...pl
Subject: Re: bank roslin

Użytkownik "Rafal Wolski" <r...@p...com> napisał w wiadomości
news:9at2gf$57$1@news.tpi.pl...
> >Przeciez na grupie mozna umiescic bank roslin poszukiwanych ,uklon do
> > (...) Rafała
>
> Nie obiecuje na razie niczego, bo reczne zamieszczanie ofert odpada

Ja zrozumiałem propozycję Bogusława inaczej.
Wymienił on osoby, które kręcą się trochę przy rozmnażaniu.

Sprawa chyba jest ciekawa. Nie wiem na ile się rozwinie, ale ze swojej
strony mogę zająć się mnożeniem
karłowatych krzewów, krzewinek, podkrzewów, rozmnażanych przez
ukorzenianie. Dla potrzeb grupy mogę robić to bezinteresownie (bezpłatnie).
Problem byłby z wysyłką, ale rozprowadzanie i wymianę można robić przy
okazji jakiegoś spotkania.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

Krzysztof jakie to szlachetne co napisałes.

Nie zgadzam sie,,,,,, ze mozna to robic bezinteresownie nawet dla potrzeb
grupy.
Jak sama nazwa wskazuje "BANK" nie jest to bezinteresowna działalnosc.
"BANK: odnosi korzysci natury majatkowej ,My natomiast korzysci natury
kolekcjonerskiej.
Kazdy powinien wniesc jakis wklad, oczywiscie nie musi byc materialny.
np:
Edytka Szajnóg -mapa (dzieki) My w zamian jakas roslinke o ktorej Ona marzy
...
Na poczatek proponuje aby Janusz oddał swoja najbardziej cenna łoze
winogron.
Sadze ze nie poskapi :-)))
Ja wymieniłem faktycznie osoby ktore sa blizej rozmnazaniu roslin i maja w
tym całkiem niezle doswiadczenia.
Ale nie mozna tylko brac - nalezy tez cos od siebie dac.
I tego oczekuja Wszyscy i Wszyscy beda zadowoleni jesli beda mogli w jakis
sposob sie zrewanzowac.
Przeciez w "ZYCIU" drobiazgi sa najwazniejsze,to one wywoluja usmiech na
Naszych twarzach.
Nie wiem jak sie sprawa rozwinie ,ale sadze ze Krzysztofie dyskusje
zgotowales goraca.
Pozdrawiam, mnozyciel skalnic,Bogusław R.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2001-04-11 22:07:08

Temat: Re: bank roslin
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Bogusław Radzimierski <a...@o...pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych
napisał:NEBBLFJNAKKBHHNHHIKJCEPCCDAA.abies@ogrod-bot
aniczny.pl...
[...]
> Kazdy powinien wniesc jakis wklad, oczywiscie nie musi byc materialny.
> np:
> Edytka Szajnóg -mapa (dzieki) My w zamian jakas roslinke o ktorej Ona
marzy
No tak, samo życie, o "ojcu" jak zwykle się zapomina.

[...]
> Ale nie mozna tylko brac - nalezy tez cos od siebie dac.
Np. zamiast 20 mogę posiać 2000 iglaczków z nasion, tylko kto to odbierze.

Pozdrawiam, mnożyciel iglaczków, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2001-04-12 06:43:47

Temat: Re: bank roslin
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora

=?iso-8859-2?Q?Bogus=B3aw_Radzimierski?= napisał(a):

> Na poczatek proponuje aby Janusz oddał swoja najbardziej cenna łoze
> winogron.
> Sadze ze nie poskapi :-)))

I dobrze sšdzisz. :-))))))))))
Macie to u mnie jak... w banku.
Z jednš wszakże drobnš korektš. Dam łozy winorośli bo z winogron dać mogę co
najwyżej pestki (i to nie z każdych), no może jeszcze skórkę.....
:-))))))))))))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2001-04-12 08:06:48

Temat: Re: bank roslin
Od: "Edyta Szajnóg" <e...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:9b2kcl$1ir$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Ale nie mozna tylko brac - nalezy tez cos od siebie dac.
> Np. zamiast 20 mogę posiać 2000 iglaczków z nasion, tylko kto to odbierze.
>

Ja odbiorę każdą ilość, jeśli tylko wysiejesz.

Tak poważnie, może najpierw zorganizować info o tym, kto czego ma w
nadmiarze, a zainteresowani na pewno sami sie dogadają.
Ja na przykład mam las katalp, wysiałam więcej wychodząc z założenia że że
większość padnie - wytrzymały wszystki. Nie udaje mi się za to doczekać
kiełkowania żadnego klona. Mam też dobrą rękę do cisów, przy ukorzenianiun
zawsze mam 100 % sukcesu.

--
Edyta Szajnóg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2001-04-12 09:29:16

Temat: Re: bank roslin
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@l...pl> napisał w wiadomości
news:3AD54EE6.4EC4442@ltz.pl...
(...)
> najwyżej pestki (i to nie z każdych), no może jeszcze skórkę.....

To znaczy masz odmiany bezpestkowe?
Szukałam kiedyś w sklepach te odmiany, ale nie było. :-(
A do dalszego szukania zniechęciła mnie informacja,
że odmiany bezpestkowe mają mało dorodne i mało smaczne owoce.
Czy to prawda?
Pozdrawiam Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2001-04-12 10:43:18

Temat: Re: bank roslin
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora

krycha napisał(a):

> To znaczy masz odmiany bezpestkowe?

A pewnie, że mam choć pewnie nie tyle ile Darek Pakosz, który robi się
specjalistš od odmian beznasiennych.

> Szukałam kiedyś w sklepach te odmiany, ale nie było. :-(

Tego sie nie szuka w sklepach tylko w lepszych szkółkach.

> A do dalszego szukania zniechęciła mnie informacja,
> że odmiany bezpestkowe majš mało dorodne i mało smaczne owoce.
> Czy to prawda?

Częściowa. Grona niezbyt duże, jagody małe do średnich (14-16mm) jednak
bardzo słodkie i niezwykle smaczne. Na ogół sš to odmiany (szczególnie
te pochodzenia amerykańskiego) bardzo mrozoodporne, do -30 stopni.
Podobno (sam tego nie próbowałem ) można znacznie powiększyć wielkość
gron i jagód przez hormonizację Gibrescolem.
Na priv posyłam Ci zestaw odmian beznasiennych z zaznaczeniem tych,
które sš bez większego problemu dostepne w polskich szkółkach.
Pozdrawiam :-)
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2001-04-12 11:00:10

Temat: Re: bank roslin
Od: "Jerzy Zając" <w...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja rowniez zle zrozumialem intencje Bogusia, podobnie jak Rafal, ale wlasnie
taki internetowy bank roslin, tyle, ze rzadziej spotykanych moglby
rzeczywiscie powstac, np. za pomoca cgi na stronie AO. Musialby zawierac
informacje o sposobie odbioru nie wylaczajac wszelkich podstawowych
kontaktow. Nalezalo by sie zastanowic nad sprawnym funkcjonowaniem,
aktualnoscia, tak, aby szarzy szkolkarze nie wchodzili z ofertami thuji
occidentalis z siewu. Podejrzewam, ze mialo by to racje bytu, nawet z
niezlym zainteresowaniem. Gdyby umieszczac jeszcze fotki.
Co do opini wymiany wysylkowej, to jakos mnie osobiscie sie to nie widzi.
Kolosalne ryzyko, to naprawde trzeba umiejetnie spakowac, a potem jeszcze
czas w jakim to dojdzie, itd.
Pozdrawiam
Jurek

Edyta Szajnóg napisał(a) w wiadomości: <9b3nr3$lbg$1@news2.ipartners.pl>...
>
>Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomo?ci
>news:9b2kcl$1ir$1@sunsite.icm.edu.pl...
>> > Ale nie mozna tylko brac - nalezy tez cos od siebie dac.
>> Np. zamiast 20 mogę posiać 2000 iglaczków z nasion, tylko kto to
odbierze.
>>
>
>
>Ja odbiorę każd? ilo?ć, je?li tylko wysiejesz.
>
>Tak poważnie, może najpierw zorganizować info o tym, kto czego ma w
>nadmiarze, a zainteresowani na pewno sami sie dogadaj?.
>Ja na przykład mam las katalp, wysiałam więcej wychodz?c z założenia że że
>większo?ć padnie - wytrzymały wszystki. Nie udaje mi się za to doczekać
>kiełkowania żadnego klona. Mam też dobr? rękę do cisów, przy ukorzenianiun
>zawsze mam 100 % sukcesu.
>
>
>--
>Edyta Szajnóg
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2001-04-14 16:53:20

Temat: bank roslin - dlugie
Od: "Rafal Wolski" <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Wydaje mi sie, ze to, do czego sie chcesz zobowiazac nie jest zbyt realne.
Chodzi mi o wiele problemow rodzacych sie z mnozeniem roslin na wymiane.
Przede wszystkim, na co niby mialbys je wymieniac. Po prostu rozdawac tez
mozna, i jesli sie na to decydujesz to i ja jestem dla Ciebie pelen podziwu,
choc wiedzac, jaka to ciezka praca mam wrazenie ze nie przemyslales sprawy
do konca.
Nie zgadzam sie jednak z Boguslawem co do zarabiania na tym banku. Uwazam,
ze cala idea ma sens gdy faktycznie brak typowych znamion sprzedazy i
wypracowywania zysku. Sa banki ktore realizuja okreslony cel zamias profitow
gotowkowych (vide NBP i banki spoldzielcze), Ja osobiscie tego typu bank
widze jako pewne miejsce w internecie, ktore zbiera informacje o tym, co
okreslony pl.rec.ogrodnik ma i na co chcialby wymienic. Organizator takiego
banku mialby za zadanie skojarzyc odpowiedznie osoby, na przyklad przez
prowadzenie tablicy ogloszen. Zamieszczanie komercyjnych ogloszen kupna, czy
sprzedazy byloby niedozwolone.

Krzysku, zeby Ci nieco przyblizyc problem wyobraz sobie sytuacje, w ktorej
tylko polowa grupowiczow zapragnie tylko jedej rozmnazanej przez Ciebie
rosliny. Oznacza to, ze ponad sto osob (ilosc grupowiczow aktywnych i
czytajacych szacuje na ponad 200) zwracac sie bedzie do Ciebie z prosbami o
przeslanie roslin itd... Bedziesz mial zatem w sezonie zajety niemal kazdy
dzien. Warto przy tym pamietac, ze jesli faktycznie bedziesz rozdawac
rosliny za darmo, to nie bedzie zadnych powodow, by nawet osoby nie
zamierzajace ich zasadzic zwracaly sie do Ciebie z prosba o przeslanie
roslin.
Nawet jesli bedziesz bral pieniadze na przesylke, to samo zapakowanie i
zabezpieczenie roslin w jednej paczce zajmuje od 0,5 do 1 godziny. Jesli
mozliwosc wysylki wykluczysz, to Twoja dzialalnosc nie bedzie miala sensu,
bo koszty przyjazdu po rosline do Ciebie przewyzsza jej wartosc rynkawa.
Itd, itd...

W swietle tych wszystkich wywodow nadal obstaje przy tym, ze tablica ofert
bylaby najlepsza. Tylko zainteresowane osoby bralyby udzial w wymianie i nie
na zasadzie "pasozytow", lagodniej mowiac, osob czerpiacych tylko korzysci,
ale na zasadzie obopolnych profitow. Wymiana roslin wprowadzilaby naturalne
ograniczenia, dajac szanse uzupelnienia kolekcji hobbystom ale nie dopuscila
by do nadmiernej eksploatacji poszczegolnych osob, w tym wykluczylaby osoby
widzace w zaproponowanym przez Ciebie modelu sposob na darmowe urzadzenie
ogrodka.

--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep