| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-15 21:12:31
Temat: barieraZawsze zastanawiałem się - jaka barierę musi pokonać mężczyzna, zanim
zdecyduje się na skorzystanie z "miłości" za pieniądze / wersja mniej
subtelna: co sprawia, ze facet "idzie na dziwki"/?
Pytam, bo nie wiem...
Pytam, bo czasem o tym myślałem, ale...
Pytam, bo to w/g mnie problem nie tyle fizjologiczny, co psychiczny...
pytam.pepe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-15 21:35:46
Temat: Re: bariera> Pytam, bo czasem o tym myślałem, ale...
myslales o pojsciu na dziwki,czy o tych,ktorzy to robia?
pzdr.Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-15 22:02:29
Temat: Re: barieraPorte-parote:
: co sprawia, ze facet "idzie na dziwki"/?
Jakoś się przyjęło w społeczeństwie, że jak płaci za seks to najprawdopodobniej sam
nie bzyka albo nie układa mu się w
tych sprawach. Jest w tym pewnie troszkę prawdy, ale innym równie dobrym powodem
"wypadu na dziwki" mogłaby być chęć
zakosztowania seksu z doświadczoną kobietą bez zbędnych podchodów.
--
pozdrawiam
| kyokpae
| k...@p...onet.pl
| http://kyokpae.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-15 22:04:22
Temat: Re: bariera
Użytkownik xx <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9o0hjm$pl$...@n...supermedia.pl...
> > Pytam, bo czasem o tym myślałem, ale...
> myslales o pojsciu na dziwki,czy o tych,ktorzy to robia?
> pzdr.Ania
>
rozważałem wszystko, i to, i to...
ci, którzy to robią barierę mają już za soba...
mnie chodzi o to, co jest przed...
.Pepe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-15 22:24:13
Temat: Re: bariera
Użytkownik kyokpae <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9o0j8p$rhu$...@n...tpi.pl...
> Porte-parote:
> : co sprawia, ze facet "idzie na dziwki"/?
>
> Jakoś się przyjęło w społeczeństwie, że jak płaci za seks to
najprawdopodobniej sam nie bzyka albo nie układa mu się w
> tych sprawach. Jest w tym pewnie troszkę prawdy, ale innym równie dobrym
powodem "wypadu na dziwki" mogłaby być chęć
> zakosztowania seksu z doświadczoną kobietą bez zbędnych podchodów.
tak, tak, tak, i jeszcze raz tak...
nie, nie, nie , i jeszcze raz nie...
pytam o te cienka czerwona linie miedzy skutkiem, a przyczyna...
co się musi stać w momencie, gdy się podejmuje decyzje...
pozdro.pepe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-15 23:29:31
Temat: Odp: bariera
Użytkownik porte-parole
> tak, tak, tak, i jeszcze raz tak...
> nie, nie, nie , i jeszcze raz nie...
> pytam o te cienka czerwona linie miedzy skutkiem, a przyczyna...
>
> co się musi stać w momencie, gdy się podejmuje decyzje...
Fajnie się gada z babami w temacie? :-))))
Kiedyś pisałem, ale kto czyta wątki stare :-(
I proste i nie. I tak i nie. Jak napisałeś.
Ta cienka granica nie leży, w jednym miejscu.
Gdzie leży? Musiałbyś się na kozetkę położyć.
Dam jakiś przykład może utrafie, może nie.
Strach pomiędzy męskością, a zwierzęcością
próba sprawdzenia czy ja, to ja.
Strach przed kobietą - raczej przed wyśmianiem,
przed odrzuceniem i frustracją.
Przecież nie będę próbował na mej miłości!
Przecież nie na przyjaciółce!
Raz kozie śmierć idę.
Inaczej:
Dziewczyny mnie lubią ale jak wspomnę o miłości,
duchu w nim zawartym, to jakoś pojutrze omijają.
Coś ze mną nie tak?
Raz kozie śmierć idę.
Inaczej:
Nie będę ryzykował, że przyjaciółka przyjaciółce,
Ale coś ze mną nie tak. Bo moja już uwagi nie zwraca.
Raz kozie śmierć idę.
Inaczej:
Jestem dorosły. Kocham sex. Ze swoją kontakt marny i nudny.
Ale ją kocham z innych powodów. Chcę z nią być, ale ten sex.
Raz kozie śmierć idę.
itd. itd.
Raz kozie śmierć idę.
Przypadków wiele. Można dywagować, czy ważnych czy nie - pojedynczych
Abstrahując od wszelkich dewiacji.
Wyobraź sobie faceta który ma np:(tylko) 40 lat (niektórzy nie wierzą w 30tkę :-)))
od szesnastego może osiemnastego roku uprawia jakieś wyczyny sexualne.
Dzień w dzień. Po 3 i pieć czasami ale mnimum 1.
22lata x 365 dni x1 (tylko)
Odliczając święta Bożego Narodzenia.
Nie krzyczę :-)) - Kobiety nas wykorzystują!
Ale ta Twoja cienka linia przez całe życie nas wlecze.
Można by krzyknąć - Rżnij co popadnie, ale to nie najmądrzejsze!
Rachuba? Nie spieszyć się, zdobyć mądrość nie doświadczenie
Doswiadczenie ważne! Ale dopóki przed lustrem stoisz i nie musisz na nie napluć.
Później z tego trudno wyjść.
Trudno też zwlekać, bo skutki ujemne.
To jak wyważyć? Inni! Mający, to za sobą.
A tak sie rozpisałem stare dzieje wspominajac.
Dobranoc
eTaTa
Temat mnie wciągnął? Chyba nie.
Na każdym etapie życia mężczyzna....
Już to słyszałeś :-(
To dykteryjka:
Będąc w Paryżu na słynnej ulicy.
Zwróciło moją uwagę:
Młodzi faceci zaraz po lunchu zabierali panienki
z ulicy na chwilę
później poprawiając krawaty ruszali do pracy
Fizjologia facecka nie miękkie kolana przepenetrowana, itd.
Adrenalina wyzwolona do roboty!
Widzisz ile wątków najstarszego zawodu?
eTT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-15 23:33:10
Temat: Re: bariera> co się musi stać w momencie, gdy się podejmuje decyzje...
Jestes juz tak napalony, ze nie mozesz wytrzymac i korzystasz z uslug
prostytutki, bo onanizm Cie juz nie bawi ;)))
Albo - w przypadku zonatych - idzesz, bo zona nie chce Cie smagac biczem po
plecach, albo w ogole jest jakas taka zimna i malo podniecajaca ;)))
--
pozdrawiam
DruG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-15 23:46:48
Temat: Odp: bariera
Użytkownik "porte-parole" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:9o0ju6$t2b$1@skipper.rmf.pl...
> tak, tak, tak, i jeszcze raz tak...
> nie, nie, nie , i jeszcze raz nie...
> pytam o te cienka czerwona linie miedzy skutkiem, a przyczyna...
>
> co się musi stać w momencie, gdy się podejmuje decyzje...
A co to za cienka czerwona linia????
Musi uzbierac kase i idzie. Jeden z ciekawosci, drugi bo na inna nie ma
szans, a trzeci bo "wszyscy" tak robia, czwarty bo kumple fundneli
darmowy karnet lub sprowadzili panienke na wieczor kawalerski, a jeszcze
inny dla odmiany.
krzysztof(ek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-16 00:18:56
Temat: Re: barierain article 9o0fnm$lt0$...@s...rmf.pl, porte-parole at p...@p...fm
wrote on 15-09-01 23:12:
> Zawsze zastanawiałem się - jaka barierę musi pokonać mężczyzna, zanim
> zdecyduje się na skorzystanie z "miłości" za pieniądze / wersja mniej
> subtelna: co sprawia, ze facet "idzie na dziwki"/?
> Pytam, bo nie wiem...
> Pytam, bo czasem o tym myślałem, ale...
> Pytam, bo to w/g mnie problem nie tyle fizjologiczny, co psychiczny...
> pytam.pepe
>
>
No to ja ci powiem, ze jak moj znajomy powiedzial, ze idzie na k..., to go
sie wlasnie o to spytalam. I dowiedzialam sie, ze dla higieny (kurcze, ja
sie dla higieny myje) i ze zadaje glupie pytania:(
poza tym mowi, ze chcialby sie zakochac
a moim zdaniem, jakby chcial, to by na "dziwki" nie chodzil, bo to musi w
jakims stopniu uposledzac emocje (?)
Nie jest tak? Ciekawe jestem odpowiedzi.
Pozdr.
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-16 09:07:38
Temat: Re: barieraeTaTa - eChild <e...@p...onet.pl> naskrobal:
> Ta cienka granica nie leży, w jednym miejscu.
> Gdzie leży? Musiałbyś się na kozetkę położyć.
Czemu cienka ?
--
,,tak tak, tam w lustrze to niestety ja''
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |