« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-10 20:50:20
Temat: beautiful mindDopiero wczoraj mialem okazje obejrzec ten film.
Zrobil na mnie duze wrazenie. Taka mysl mi potem
przyszla do glowy, ze ludzie wielcy np. w nauce, sa
czesto na bakier, nieporadni w innych sferach zycia.
Dlaczego tak jest? Mozna tez sytuacje troche zagmatwac.
Wezmy takiego Johna Nasha. Jego zycie skupialo sie tylko
na matmie. Czym byla dla niego ta nauka: schronieniem
(i to bardzo dobrym) czy tez moze na odwrot - przyczynila sie
do jego choroby. Jak to jest, ze czlowiek moze fascynowac
sie czyms tak abstrakcyjnym i odleglym od ludzkiej natury jak
matematyka? Czy to wynika z jego charakteru, ze nie potrafi sobie
znalezc miejsca posrod ludzi?
Dominik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-04-11 09:11:01
Temat: Re: beautiful mindJak to jest, ze czlowiek moze fascynowac
> sie czyms tak abstrakcyjnym i odleglym od ludzkiej natury jak
> matematyka? Czy to wynika z jego charakteru, ze nie potrafi sobie
> znalezc miejsca posrod ludzi?
>
> Dominik
>
Jak mysle, ze fascynowac moze kazda dziedzina zycia, nauki, z ktorej
jestesmy dobrzy i znajdujemy odpowiedzi na pytania, ktorych inni nie znaja.
To pozwala nam sie czuc - wielkimi? A to chyba pragnienie kazdego czlowieka,
no moze prawie kazdego.
pozdrawiam
Sonda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-11 11:27:17
Temat: Re: beautiful mind
Użytkownik "Dominik" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a9288p$hdh$1@news.tpi.pl...
> Zrobil na mnie duze wrazenie. Taka mysl mi potem
> przyszla do glowy, ze ludzie wielcy np. w nauce, sa
> czesto na bakier, nieporadni w innych sferach zycia.
> Dlaczego tak jest?
Być może dlatego, że muszą się poświęcić temu co robią bez
reszty i na życie już nie starczy im czasu i energii.
> do jego choroby. Jak to jest, ze czlowiek moze fascynowac
> sie czyms tak abstrakcyjnym i odleglym od ludzkiej natury jak
> matematyka? Czy to wynika z jego charakteru, ze nie potrafi sobie
> znalezc miejsca posrod ludzi?
A dlaczego uważasz, że matematyka jest odległa od człowieka?
Czy mógłbyś pisać w Sieci, gdyby nie matematyka? Czy miałbyś
przedc sobą perspektywę długiego życia i cieszył się możliwościami
współczesnej medycyny, gdyby nie matematyka? Czy mógłbyś sobie
kupić porządny, oszczędny i nowoczesny samochód, gdyby nie
matematyka? Telewizor, radio, pralkę automatyczną? W naszym
życiu wszystko jest związane z matematyką, chcemy czy nie. A
już zwłaszcza w erze "cyfrowej", jak sama nazwa wskazuje ;)
JGrabowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-11 12:18:23
Temat: Re: beautiful mindMoze to z powodu nastawienia wiekszosci potencjalu umyslowego na jedna
dziedzine. Wiekszosc ludzi rozprasza sie na wszystkie dziedziny wiedzy i
dlatego nie sa w stanie osiagnac wielkich rzeczy w zadnej z nich. Wynika z
tego ze mamy ograniczona pojemnosc mozgu albo ze nie starcza nam czasu na
nauczenie sie wszystkiego w okresie najlepszego rozwoju umyslu i mozgu.
> Dopiero wczoraj mialem okazje obejrzec ten film.
> Zrobil na mnie duze wrazenie. Taka mysl mi potem
> przyszla do glowy, ze ludzie wielcy np. w nauce, sa
> czesto na bakier, nieporadni w innych sferach zycia.
> Dlaczego tak jest? Mozna tez sytuacje troche zagmatwac.
> Wezmy takiego Johna Nasha. Jego zycie skupialo sie tylko
> na matmie. Czym byla dla niego ta nauka: schronieniem
> (i to bardzo dobrym) czy tez moze na odwrot - przyczynila sie
> do jego choroby. Jak to jest, ze czlowiek moze fascynowac
> sie czyms tak abstrakcyjnym i odleglym od ludzkiej natury jak
> matematyka? Czy to wynika z jego charakteru, ze nie potrafi sobie
> znalezc miejsca posrod ludzi?
>
> Dominik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-11 13:02:23
Temat: Re: beautiful mind
Użytkownik "TheStroyer" <a...@c...com> napisał w wiadomości
news:a93s2q$1hgv$1@news2.ipartners.pl...
> A dlaczego uważasz, że matematyka jest odległa od człowieka?
Napisalem, ze jest odlegla od jego natury, bo co kreci przecietnego zjadacza
chleba? Z reguly rzeczy "plytkie", zwiazane z jego najwazniejszymi
potrzebami.
Matematyka w dzisiejszym swiecie nie jest modna. Ludzie nie wstydza przyznac
sie do swoich brakow na tym polu, a czasami nawet sie tym
chwala. Inaczej jest z brakami np.w kontaktach miedzyludzkich czy wiedzy
humanistycznej, "bo nie wypada nie znac autora Dziadow czy daty bitwy pod
Grunwaldem" albo trudno przyznac sie do swej niesmialosci w obecnosci
innych.
W tym przypadku nawet Nash znalazl swoja wymowke.
Dominik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-11 13:04:19
Temat: Re: beautiful mind
Użytkownik "Sonda" <s...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:a93jtm$nta$1@news.tpi.pl...
> Jak mysle, ze fascynowac moze kazda dziedzina zycia, nauki, z ktorej
> jestesmy dobrzy i znajdujemy odpowiedzi na pytania, ktorych inni nie
znaja.
> To pozwala nam sie czuc - wielkimi? A to chyba pragnienie kazdego
czlowieka,
> no moze prawie kazdego.
Rzeczywiscie, to jest chyba to.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-11 18:42:12
Temat: Re: beautiful mind"Dominik" <d...@p...onet.pl> :
> Matematyka w dzisiejszym swiecie nie jest modna. Ludzie nie wstydza
przyznac
> sie do swoich brakow na tym polu, a czasami nawet sie tym
> chwala. Inaczej jest z brakami np.w kontaktach miedzyludzkich czy wiedzy
> humanistycznej, "bo nie wypada nie znac autora Dziadow czy daty bitwy pod
> Grunwaldem"
Dokladnie tak jest! Jak patrze na teleturnieje telewizyjne to rzuca sie to w
oczy potwornie. Z matematyki szczytem trudnosci jest pytanie "ile wynosi dwa
silnia" a z historii to pytaja o imie szostej kochanki brata Napoleona :)
I to szczera prawda, ze matma jest niemodna. Najgorzej, ze wiekszosc
wspolczesnych "gwiazd" przyznaje z duma, ze z matamatyki to mial same dwoje
itp. I jaki to przyklad???
Dominika.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-11 23:59:19
Temat: Re: beautiful mindDominik wrote:
>
> Dopiero wczoraj mialem okazje obejrzec ten film.
> Zrobil na mnie duze wrazenie. Taka mysl mi potem
> przyszla do glowy, ze ludzie wielcy np. w nauce, sa
> czesto na bakier, nieporadni w innych sferach zycia.
> Dlaczego tak jest? Mozna tez sytuacje troche zagmatwac.
> Wezmy takiego Johna Nasha. Jego zycie skupialo sie tylko
> na matmie. Czym byla dla niego ta nauka: schronieniem
> (i to bardzo dobrym) czy tez moze na odwrot - przyczynila sie
> do jego choroby. Jak to jest, ze czlowiek moze fascynowac
> sie czyms tak abstrakcyjnym i odleglym od ludzkiej natury jak
> matematyka? Czy to wynika z jego charakteru, ze nie potrafi sobie
> znalezc miejsca posrod ludzi?
>
> Dominik
Male sprostowanie - on nie interesowal sie matematyka na poziomie szkoly
podstawowej, tylko matematyka do zrozumienia ktorej jest potrzebna
"dusza artysty" i wyobraznia. A tak wogole to obszar jego zainteresowan
stanowilo opisanie zjawisk rzadzacych wyborem - byl wiec troche tez
psychologiem :)
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-12 01:26:20
Temat: Re: beautiful mindW ramach sprostowania - jest zamiast byl. Bym czlowieka usmiercil.
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-12 07:22:12
Temat: Re: beautiful mind> Matematyka w dzisiejszym swiecie nie jest modna. Ludzie nie wstydza
przyznac
> sie do swoich brakow na tym polu, a czasami nawet sie tym
> chwala.
To nie tyle matematyka jest niemodna, ile w modzie jest być półgłówkiem.
JGrabowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |