| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-07-11 17:24:20
Temat: Re: befsztyk w diecie kopenhaskiejsłuchajcie wytrzynmałem na tej diecie 6 dni, jest fatalna, cos strasznego,
osłabenie, potliwosć, zmećzenie, bark enertgii, to wsztsko jest wynikiem
tego , że nie jeto ta dieta zbilandowana odpowiednio, juz leje wejść na 700
kcal, jesc co sie chce, tylko liczyc, i jeżdzx na rowerze, efekt murowany,
ale nie kpenhaska, djacie spokoj!!!!!!!!!
>>kszyniu!
ps. nawet leklarze sie o niej źle wypowiadaja! wiec uwazajscie zeby sobie
nie zaszkodzic!!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-07-11 19:56:34
Temat: Re: befsztyk w diecie kopenhaskiej
Użytkownik "Kszyniu" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ccrt11$76m$1@wejherowo.who.vectranet.pl...
> osłabenie, potliwosć, zmećzenie, bark enertgii, to wsztsko jest wynikiem
> tego , że nie jeto ta dieta zbilandowana odpowiednio, juz leje wejść na
700
Nikt nie obiecywał, że bedzie miło i przyjemnie.Ja i wiele innych osób,
diete znosilismy dobrze.Jej niewątpliwa zaletą jest prostota i
skuteczność.Teorie lekarzy są różne.Gazeta Wyborcza, ostatnio ja podała w
dodatku o dietach bezpiecznych i skutecznych.A, tak przy okazji jedzac 700
cal, masz nikłe szanse na duzo lepsze samopoczucie.
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-07-12 10:00:52
Temat: Re: befsztyk w diecie kopenhaskiej
> Nikt nie obiecywał, że bedzie miło i przyjemnie.Ja i wiele innych osób,
> diete znosilismy dobrze.
Popieram. Spiesze doniesc ze juz tydzien diety za mna i szczerze nie jest
tak zle jak myslalam... Czasem mysle ze porcje nawet sa za duze, bo nie daje
rady wciagnac calej porcyjki ("rosnie" mi w ustach). Tylko fakt faktem
sciska mnie w dolku kiedy mijam ludzi opychajach sie lodami, albo
truskawkami!! :) Mam nadzieje ze jeszcze za tydzien beda... A szpinak
najpierw zamienilam na brokula (jak w "przepisie" bylo napisane), a tego
pozniej na kalafiora (sprawdzilam ze ma mniej kalorii, ale moze i mniej przy
okazji jakis skladnikow istotnych dla tej diety), ale kalafiorka LUBIE... :)
>Jej niewątpliwa zaletą jest prostota i
> skuteczność.Teorie lekarzy są różne.Gazeta Wyborcza, ostatnio ja podała w
> dodatku o dietach bezpiecznych i skutecznych.
To wlasnie dzieki/przez GW zaczelam jednak ja stosowac... Zobaczyny jakie
rezultaty beda po kolejnym tygodniu... Poki co jestem zadowolona! :)
Pozdrawiam
Jola
PS. A moze ma ktos mozliwosc zescanowania i podeslania mi srodowego dodatku
z gazety wyborczej o diecie Montignac'a, bo nie mam a chetnie bym
przeczytala...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-07-14 10:37:27
Temat: Re: befsztyk w diecie kopenhaskiejDnia Tue, 6 Jul 2004 06:50:25 +0200, Jola Szostak <j...@g...pl> napisał:
> Hmm... A co polecasz w zamian??
> :)
Ja polecam odrzucenie wszelkich weglowodanow oprocz warzyw (za wyjatkiem
kukurydzy, ziemniakow).
--
S. Soomislav [Dziecko Gorszego Boga]
"Jestem tylko myślą ponad podziałami
bądźmy braćmi, bądź kumplami"
<()nareszcie: Łona - Nic Dziwnego()>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |