« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-22 18:11:46
Temat: bialaczka..czy ktos z szanownych grupowiczow moze mi napisac pare informacji o
bialaczce ostrej (typ jeszcze nie ustalony, wynik dzisiaj po badaniu krwi)..
pacjent ma 54 lata, mezczyzna, dolegliwosci zaczely sie ok. 2 tygodniu temu
ogolnym oslabieniem, aftami, wysypka.. badania profilaktyczne z marca nic
nie wykryly.. tyle ogolnie..
teraz mam pytania.
czy chemioterapia jest bardzo wyniszczajaca?
czy przeszczep szpiku jest mozliwy od syna?
czy przeszczep jest gwarantem wyleczenia z tej choroby?
jak wyglada wspolczynnik przezywalnosci??
ile mozna cieszyc sie zyciem?
pozdrawia zalamany :(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-08-23 14:53:45
Temat: Re: bialaczka..w <news:bi5mcp$qca$1@absinth.dialog.net.pl>
Damian B napisał(a):
> czy ktos z szanownych grupowiczow moze mi napisac pare informacji
> o bialaczce ostrej (...) mam pytania.
Nie odpowiem szczegółowo na Twoje pytania. Nie wiem za dobrze jak
wygląda sprawa z ostrą białaczką, ja miałem przewlekłą, szpikową.
Trochę się jednak w szpitalu napatrzyłem na różne przypadki.
Moim skromnym zdaniem, skoro choroba dała znać o sobie niedawno, to
rokowania powinny być pomyślne. Chemia niekoniecznie musi być
wyniszczająca. Jedni znoszą ją dobrze inni trochę gorzej.
Co do przeszczepu - jestem po allogenicznym. Dawcą szpiku była siostra.
W Waszym przypadku badania ustalą czy możesz być dawcą.
Z tego co wiem, alloprzeszczep gwarantuje wyleczenie, pod warunkiem że
się przyjmie i organizm chorego jest na tyle silny i "zdrowy" żeby go
przetrzymać. Im wcześniej od rozpoznania zrobi się przeszczep tym
lepiej.
Głowa do góry! Nie wolno się załamywać!
--
Sławek
gg:1397619
JID: k...@c...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |