black cat

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-01-16 15:39:23

Temat: Re: black cat
Od: Szczesiu <szczesiu@_wytnijto_pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

> To straszne co piszesz. Mysle ze jednak cos tam czules skoro zabierales
> kotkom dusze. Jaki ten swiat jest okrutny. Ja tylko raz widzialam rozciete
> zwierze, kurczaka. Nie moglam sie patrzec na to co z nim robia.
> Mam nadzieje ze nie bedziesz taki okrutny w stosunku do swoich dzieci?

Sprostowanie - to odpowiedź Agi na posta kolegi. Ja jedynie ciachałem
kurczaki na zajęciach z hodowli drobiu i prosię na anatomii zwierząt. Do
zabijania zwierząt nie przyznaję się.

Do Agi - nie odpowiadaj ukaszowi w poście adresowanym do mnie, bo
wyszedłem na sadystę. Do uookiego - pod nim, a nie pode mna :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-01-16 15:46:32

Temat: Re: black cat
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Aga napisał:
>
> To straszne co piszesz. Mysle ze jednak cos tam czules skoro zabierales
> kotkom dusze. Jaki ten swiat jest okrutny. Ja tylko raz widzialam rozciete
> zwierze, kurczaka. Nie moglam sie patrzec na to co z nim robia.

Inaczej patrzymy na to co zjadamy, a inaczej na to z czym się bawimy.
Widzisz... ja raz zjadłem zwierzątko z którym się zaprzyjaźniłem. Jak
byłem mały miałem takiego króliczka. Moja babcia go zarzynała, a potem
zrobili z niego obiadek. Chciałem się zemścić... bo babcia miała psa...
no ale w końcu co pies zawinił...

---
Czasem gdy jest się na bezludej wyspie człowiek musi coś jeść. Mój
przyjaciel filipińczyk, taki kucharz... gość nie miał oporu przed
zjedzeniem czegokolwiek co się rusza. Po poznianiu go zupełnie inaczej
zacząłem patrzeć na świat.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-16 16:27:16

Temat: Re: black cat
Od: Proximus <p...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Aga napisał:

> Ta kotka może znajdzie dom, moze nie. Teraz juz nic nie zrobisz. Kotki mozna
> oddac do schroniska.

Tak, można. A ślepe, małe kotki są usypiane, bo nikt w schronisku nie
będzie ich karmił. Jakiś rok temu moja (wtedy 13-letnia) siostra
znalazła małego, ślepego kotka. Chcąc mu pomóc zawiozła go ze mną do
schroniska.
I co się okazało? Ten idiota ze schroniska powiedział, że one chyba do
uśpienia pojdą. Dziecko się starało pomóc zwierzakowi, a taki bęcwał coś
takiego powiedział. Siostra płakała przez cały wieczór, ale na szczęście
jej przeszło...

--
Proximus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-16 17:14:55

Temat: Re: black cat
Od: "Aga" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Szczesiu" <szczesiu@_wytnijto_pf.pl> napisał w wiadomości

> Sprostowanie - to odpowiedź Agi na posta kolegi. Ja jedynie ciachałem
> kurczaki na zajęciach z hodowli drobiu i prosię na anatomii zwierząt. Do
> zabijania zwierząt nie przyznaję się.
>
> Do Agi - nie odpowiadaj ukaszowi w poście adresowanym do mnie, bo
> wyszedłem na sadystę. Do uookiego - pod nim, a nie pode mna :-)

Przepraszam Szczesciu. Masz całkowitą rację.
Te zwierzaki co ciachales to juz byly niezywe?

Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-16 17:17:43

Temat: Re: black cat
Od: "Aga" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jesus" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

> Inaczej patrzymy na to co zjadamy, a inaczej na to z czym się bawimy.
> Widzisz... ja raz zjadłem zwierzątko z którym się zaprzyjaźniłem. Jak
> byłem mały miałem takiego króliczka. Moja babcia go zarzynała, a potem
> zrobili z niego obiadek. Chciałem się zemścić... bo babcia miała psa...
> no ale w końcu co pies zawinił...

Ja prawie nie jem miesa. Jesli juz to drob.
Nie moglabym zabic kurczaka.
Kiedys rodzice na dzialece trzymali kurczaki. Byly takie ufne, chodzily za
mna i za siostra. lezaly nam na kolanach.
A potem je zamordowali.
Widok poucinanych głow mam caly czas w glowie
Nie jadlam ich, nie moglam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-16 17:21:06

Temat: Re: black cat
Od: "Aga" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Proximus" <p...@S...pl> napisał w

> Tak, można. A ślepe, małe kotki są usypiane, bo nikt w schronisku nie
> będzie ich karmił. Jakiś rok temu moja (wtedy 13-letnia) siostra
> znalazła małego, ślepego kotka. Chcąc mu pomóc zawiozła go ze mną do
> schroniska.
> I co się okazało? Ten idiota ze schroniska powiedział, że one chyba do
> uśpienia pojdą. Dziecko się starało pomóc zwierzakowi, a taki bęcwał coś
> takiego powiedział. Siostra płakała przez cały wieczór, ale na szczęście
> jej przeszło...

No ten ze schroniska nie zachowal sie dobrze.
Mozna kotce pozwolic zajac sie jakis czas jej dziecmi. Do czasu az beda same
jadly i pily. Potem do schroniska albo do weterynarza uspic. To bardziej
humanitarne niz topienie w wiadrze wody.
Ja rozumiem ze ktos nie moze sobie pozwolic na wciaz powiekszajace sie stado
kotow, nie kazdy ma kase na sterylizacje kotki ale chyba cos takiego jak
godna smierc powinnismy dac niechcianych zwierzakom. Sami tez nie
chcielibysmy byc topieni.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-16 18:26:37

Temat: Re: black cat
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Redart:
> ... Problem w tym, że niektórzy ludzi kategoryzują jako zwierzęta

Nie bardzo rozumiem. :)
Kategoryzujesz zwierzeta na rowni z ludzmi (czlowiekiem) i jest
OK, a ktos inny kategoryzuje ludzi na rowni ze zwierzetami i to
juz nie jest OK?
To chyba jakas "czarna dziura'? Nie? ;)

> ... bo niby dlaczego miałoby być inne ?

Na pewno nie dlatego, ze Ty stawiasz znak rownosci pomiedzy
zwierzetami i ludzmi.

W niektorych prymitywnych kulturach zwierzeta wynoszono
wyzej niz ludzi. Czy wynosisz w zwiazku z tym takie kultury
ponad "nasza kulture"?

> Natomiast "nasza kultura" usilnie stara się o tym fakcie
> "zapomnieć" - nie chce być za to cierpienie odpowiedzialna ?

Byc moze "nasza kultura" opiera sie na mniej demagogicznych
podstawach w ocenie tej sprawy, niz Twoje ulubione "kultury"? ;)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-16 19:03:41

Temat: Re: black cat
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet:
> Nie bardzo rozumiem. :)
> Kategoryzujesz zwierzeta na rowni z ludzmi (czlowiekiem) i jest
> OK, a ktos inny kategoryzuje ludzi na rowni ze zwierzetami i to
> juz nie jest OK?

Jeśli jego ludzie zwierzęta mają "sluzyc czlowiekowi" ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-16 21:41:55

Temat: Re: black cat
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jesus" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:csdvvk$t3g$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Redart napisał:
>
> > niektórzy ludzi kategoryzują jako zwierzęta, co w połączeniu
> > z powyzszym prowadzi do ... Czarnej Dziury ?
>
> Człowiek - zwierze które potrafi namieszać najwięcej.
> Ot, taka przyroda, zwierzęta zabijają zwierzęta, zwierzęta polują dla
> przyjemności, zwierzęta zjadają zwierzęta.
>
> Czy narusza się czyjąś "świętość" mówieniem tego wprost jak to się widzi?

Źle mnie zrozumiałeś. To było do cbnet'a, który "jest znany" z tego, że
lubi dzielić ludzi "na ludzi i na maupy".

Proponuję, byś zanim na dobre sprzysiężysz się z cbnet'em
przeciwko mnie ;), dobrze poczytał niektóre jego wypowiedzi,
a szczególnie przemycaną między wierszami ideologię.
To, że cbnet panicznie boi się psów (i co jak mi się zdaje
jest bezpośrednio przyczynę tego, że uznaje je za "instancję zła":
news:ac88h7$99l$1@news.tpi.pl ) to małe piwo przy tym,
jaki są jego zapatrywania na kwestię kto jest człowiek, a kto szympans.
http://glinki.com/?l=mj8ska - zwróć uwagę na to, że cbnet twierdzi,
iż pewne informacje o klasyfikacji zostały za czasów Chrystusa
zapisane w genach, a stąd już droga prosta do ideologi rasistowskich.
I zresztą Czarek wcale się nie wstydzi jawnie iść w tymi kierunku -
przypomnij sobie dobrze, co sądzi o Żydach, celowości masowych akcji
wysiedleńczych: news:cqq2as$pfg$1@news.onet.pl

Cbnet z zasady będzie się ze mną spierał, choćby z tego powodu,
iż to co mówię ma się nijak do jego tezy, iż:
"Tak wiec rozwoj nauki oraz technologii to prosta konsekwencja misji
Jezusa, ktorej skutki (rowniez ewolucyjne) obserwujemy wszyscy...
od ok. 2 tys. lat :)".
Ale to akurat, przy cbnetowym rasizmie - też jest małe piwo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-16 21:48:53

Temat: Re: black cat
Od: Szczesiu <szczesiu@_wytnijto_pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Przepraszam Szczesciu. Masz całkowitą rację.
> Te zwierzaki co ciachales to juz byly niezywe?

Calkowicie niezywe. W jednym przypadku (prosiaka) byl to nawet zgon z
przyczyn naturalnych - niewspomagany przez zadnego z krolow stworzenia :-).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry