Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia bobie skórki (skórki od bobu ;-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

bobie skórki (skórki od bobu ;-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-06-21 20:44:45

Temat: bobie skórki (skórki od bobu ;-)
Od: domańczak <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy mozna jesć bób ze skórkami? Ja wprawdzie jem oczywiście bez
skórek, ale mój półtoraroczny syn nie chce jeść obranych... Dużo
wprawdzie tego nie zjadł, wiec chyba nic go nie będzi boleć, zresztą
spi ;-)
Mój mąż, zagorzały przeciwnik bobu, twierdzi, ze zasadniczo skórki
bobu są jadalne, bo to coś w rodzaju fasoli... Moim zdaniem, jedzenie
takiego czegoś moze byc "najwyżej" ciężkostrawne, chyba że skórka
stanie w gardle, brr..
Pozdrawiam
Ania (wolę, ze by mój syn jadł bób ze skórkami, niż żebym była jedyną
osobą w domu, której bób nie smierdzi)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-06-22 08:41:29

Temat: Re: bobie skórki (skórki od bobu ;-)
Od: "Clio [bylo Iza]" <c...@o...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "domańczak" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:af037u$mi0$1@news.onet.pl...
> Czy mozna jesć bób ze skórkami?

Ja tam jem ze skorkami, zwlaszcza mlody. Zdaje sie nawet, ze tak jest
zdrowiej, w skorce, czy pod skorka jest wiecej witamin.
Ciezej strawne od jakiegos tlustego miecha i tak nie bedzie:-)))
Smacznego
Iza


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-22 16:15:22

Temat: Re: bobie skórki (skórki od bobu ;-)
Od: "Vicky S." <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "domańczak" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:af037u$mi0$1@news.onet.pl...
> Czy mozna jesć bób ze skórkami? Ja wprawdzie jem oczywiście bez
> skórek, ale mój półtoraroczny syn nie chce jeść obranych... Dużo
> wprawdzie tego nie zjadł, wiec chyba nic go nie będzi boleć, zresztą
> spi ;-)
> Mój mąż, zagorzały przeciwnik bobu, twierdzi, ze zasadniczo skórki
> bobu są jadalne, bo to coś w rodzaju fasoli... Moim zdaniem, jedzenie
> takiego czegoś moze byc "najwyżej" ciężkostrawne, chyba że skórka
> stanie w gardle, brr..
> Pozdrawiam
> Ania (wolę, ze by mój syn jadł bób ze skórkami, niż żebym była jedyną
> osobą w domu, której bób nie smierdzi)

Aniu każdy je jak lubi. Przykładowo ja nie tknę się bobu nie obranego bo po prostu mi
nie smakuje. Natomiast mój ojciec uwielbia bób ze skórką. Kwestia gustu i smaku.

Pozdrawiam, Vicky S.

--
Easy contact with me is:
v...@p...onet.pl
v...@w...pl
GG: 2066416
Good luck to cath me...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-22 18:53:03

Temat: Re: bobie skórki (skórki od bobu ;-)
Od: "Livia" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



> Czy mozna jesć bób ze skórkami?

Ja bob zawsze jem ze skorkami i na razie zyje :) Ale powaznie - nigdy nic
mnie nie trafilo (np. niestrawnosc) po jedzeniu bobu ze skorka.
Pozdrawiam,
Livia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-23 15:45:57

Temat: Re: bobie skórki (skórki od bobu ;-)
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 21 Jun 2002 20:44:45 GMT, doma?czak
<d...@p...onet.pl> wrote:

>Czy mozna jes? bób ze skórkami? Ja wprawdzie jem oczywi?cie bez
>skórek, ale mój pó?toraroczny syn nie chce je?? obranych... Du?o
>wprawdzie tego nie zjad?, wiec chyba nic go nie b?dzi bole?, zreszt?
>spi ;-)
>Mój m??, zagorza?y przeciwnik bobu, twierdzi, ze zasadniczo skórki
>bobu s? jadalne, bo to co? w rodzaju fasoli... Moim zdaniem, jedzenie
>takiego czego? moze byc "najwy?ej" ci??kostrawne, chyba ?e skórka
>stanie w gardle, brr..
>Pozdrawiam
>Ania (wol?, ze by mój syn jad? bób ze skórkami, ni? ?ebym by?a jedyn?
>osob? w domu, której bób nie smierdzi)


wybrac mlody bardzo, to wtedy skorki sa OK

trysia
K.T. - starannie opakowana


-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-23 18:18:12

Temat: Re: bobie skórki (skórki od bobu ;-)
Od: "Grzegorz Ostrowski" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "domańczak" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:af037u$mi0$1@news.onet.pl...
> Czy mozna jesć bób ze skórkami? Ja wprawdzie jem oczywiście bez
> skórek, ale mój półtoraroczny syn nie chce jeść obranych... Dużo
> wprawdzie tego nie zjadł, wiec chyba nic go nie będzi boleć, zresztą
> spi ;-)
> Mój mąż, zagorzały przeciwnik bobu, twierdzi, ze zasadniczo skórki
> bobu są jadalne, bo to coś w rodzaju fasoli... Moim zdaniem, jedzenie
> takiego czegoś moze byc "najwyżej" ciężkostrawne, chyba że skórka
> stanie w gardle, brr..

Bób bez skórek to jak co?
No właśnie co?
Niech żyje bób ze skórkami!!!
Golaski lubimy [my, męskie szowinistyczne świnie] ale w zupełnie innym
wydaniu...

pozdr.
grzesio [nudny]


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-25 20:51:49

Temat: Re: bobie skórki (skórki od bobu ;-)
Od: domańczak <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzieki wszystkim za odpowiedzi!
Wczoraj, jak zasypiałam, to przypomniało mi sie, że im starszy bób,
tym skórki staja się mniej zjadliwe ;-) Miałam to przed oczami...Alee
odkrycie ;-/
Pozdrawiam
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-02 11:52:25

Temat: Re: bobie skórki (skórki od bobu ;-)
Od: "Maciej Lewczuk/CD-Action" <m...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "domańczak" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:af037u$mi0$1@news.onet.pl...
> Czy mozna jesć bób ze skórkami? Ja wprawdzie jem oczywiście bez
> skórek, ale mój półtoraroczny syn nie chce jeść obranych... Dużo
> wprawdzie tego nie zjadł, wiec chyba nic go nie będzi boleć, zresztą
> spi ;-)
> Mój mąż, zagorzały przeciwnik bobu, twierdzi, ze zasadniczo skórki
> bobu są jadalne, bo to coś w rodzaju fasoli... Moim zdaniem, jedzenie
> takiego czegoś moze byc "najwyżej" ciężkostrawne, chyba że skórka
> stanie w gardle, brr..
> Pozdrawiam
> Ania (wolę, ze by mój syn jadł bób ze skórkami, niż żebym była jedyną
> osobą w domu, której bób nie smierdzi)

A ja sie wczoraj obiadalem ze Suoneczkiem... W koncu na ogrodzie tego sporo
rosnie... na deser bita smietana z czarnymi porzeczkami...
A co do skurek... Mlody, surowy jest super w salatko-surowce a taki jak
obecnie gotowany... Obrany a nie "wyciskano-wysysany" ze skorki nie ma
takiego smaku... Oczywiscie jesli kupicie jakis specjalny (pryskany ;-) to
moze skorka byc gozka albo jakas inna nedobra. Ja lubie nagotowac tak ze 3-4
kilo i potem 0,5 do woreczka-pudelka i w mikrofali w pracy odgrzewam... Dzis
wzialem kilogram bo mnie wczoraj oskubali w redakcji ;-)

--
Pozdrawiam
Maciej Lewczuk

Redakcja CD-Action
51-670 Wrocław, ul. Dembowskiego 57/61
tel. (071) 345-21-38 w. 108, fax (071) 345-21-42


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

CZY TAK MOZNA???
Sernik na zimno??
suszone pomidory
Co dodac do lodow.....?
cebulka smarzona na głębokim oleju - jakieś wskazówki?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »