| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-09-01 10:18:40
Temat: Re: borówka amerykańskanusia napisał(a):
[...]
> Możecie mi polecić jeszcze jakieś inne krzaczki albo drzewka owocujące?
> Najlepiej takie, które nie mają dużych wymagań.
Jeżyna leśna.
:-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-09-01 10:21:44
Temat: borówka amerykańskaCzy ktoś z Was uprawia na działce?
Ja właśnie się zastanawiam czy nie kupić takiego krzaczka.
U nas kosztuje prawie 12 zł., i nie wiem czy warto.
Czy się przyjmie na mojej działce?, czy nie uschnie?, kiedy ewentualnie
doczekam się owoców?
czy trzeba jakoś specjalnie dbać o to?
Możecie mi polecić jeszcze jakieś inne krzaczki albo drzewka owocujące?
Najlepiej takie, które nie mają dużych wymagań.
pozdrawiam
anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-09-01 11:33:51
Temat: Re: borówka amerykańska
Użytkownik "nusia" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:df6kgi$hih$1@polsl.gliwice.pl...
> Czy ktoś z Was uprawia na działce?
> Ja właśnie się zastanawiam czy nie kupić takiego krzaczka.
> U nas kosztuje prawie 12 zł., i nie wiem czy warto.
>...
Warto, bezproblemowa uprawa, pod warunkiem że będzie w ziemi kwaśnej
(podsypanie czasami nawozami zakwaszającymi) i dobrze podlewana. Odporne na
mróz, choroby i szkodniki. Miałem na początku 3 krzaki, teraz mam 20 szt.
różnych odmian. Są sadzonki 2-3 letnie w pojemnikach, te ostatnie dadzą
niewielki plon już w 1 roku.
Polecam jeszcze jagodę kamczacką, odporna na mróz, owoce dojżewają pod
kaniec maja! Smak z lekką goryczką.
Polecam też winorośl, z wielu odmian można wybrać o smacznych owocach a nie
wymagające prawie żadnego zaangażowania (z wyjątkiem cięcia).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-09-01 11:37:43
Temat: Re: borówka amerykańska> Polecam też winorośl, z wielu odmian można wybrać o smacznych owocach a
> nie
> wymagające prawie żadnego zaangażowania (z wyjątkiem cięcia).
Cięcie to sama przyjemność :-)
Przykrywanie na zimę raczej wręcz przeciwnie :-(
Ale są dobre odmiany nieprzykrywalskie :-)
Pozdrawiam
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-09-01 12:08:25
Temat: Re: borówkaamerykańska----- Original Message -----
From: "nusia" <d...@a...pl>
> Czy ktoś z Was uprawia na działce?
> Ja właśnie się zastanawiam czy nie kupić takiego krzaczka.
> U nas kosztuje prawie 12 zł., i nie wiem czy warto.
> Czy się przyjmie na mojej działce?, czy nie uschnie?, kiedy ewentualnie
> doczekam się owoców?
> czy trzeba jakoś specjalnie dbać o to?
Warto ja miec ale jest odrobine wymagajaca. Wymaga kwasnnego podloza i nie
lubi suszy. Najlepiej wykopac jej dolek, wylozyc folia i nasypac kwasnego
torfu. Lubi sciolkowanie materialami kwasotworczymi typu przekompostowana
kora czy trociny. Trudno sie ukorzenia w warunkach amatorskich
> Możecie mi polecić jeszcze jakieś inne krzaczki albo drzewka owocujące?
> Najlepiej takie, które nie mają dużych wymagań.
Jagoda kamczacka ale w wersji wielkoowocowej i slodkiej (zdecydowanie mniej
wymagajaca od b. amerykanskiej i latwa do rozmnozenia) i oczywicie cos na
wino - najlepiej chyba maliny albo porzeczki :)
>
> pozdrawiam
> anka
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |