mam dziś dola giganta. mały ciągle marudzi, duży już mnie chyba nie kocha. e
tam. totalna depresja, a ja jak na złość nie mam nic w apteczce na te
dolegliwość.
;(
aneta
ps. sory ze zaśmiecam ale myślałam ze jak napisze ze mam dola to mi pomoże.
;((((