| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-12-03 03:19:15
Temat: byc matkaNaokolo mnie rodza sie dzieci. co nie spojrze to wszedzie niemowlaki, albo
baby z wydetymi brzuchami. juz coraz mniej bezdzietnych znajomych.
mam 26 lat, zegar cyka... a ja nie chce miec dziecka.
26 lat niby nic, ale czy czasem instynkt macierzynski nie powinien sie we
mnie powoli budzic?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-12-03 03:47:59
Temat: Re: byc matka
"Himera" <h...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:fivsji$d6n$1@inews.gazeta.pl...
> Naokolo mnie rodza sie dzieci. co nie spojrze to wszedzie niemowlaki, albo
> baby z wydetymi brzuchami. juz coraz mniej bezdzietnych znajomych.
>
> mam 26 lat, zegar cyka... a ja nie chce miec dziecka.
>
> 26 lat niby nic, ale czy czasem instynkt macierzynski nie powinien sie we
> mnie powoli budzic?
A wyglądasz znośnie? Moglibyśmy poekperymentować - moje kobiety w ciążach
ładnie wyglądały, dzieci rodziły się bezproblemowo. Dzieci zaczyna się
kochać po urodzeniu - miłość wzrasta z ilością nieprzespanych nocy i
przemeczonych dni...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-12-03 05:50:26
Temat: Re: byc matkaHimera <h...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Naokolo mnie rodza sie dzieci. co nie spojrze to wszedzie niemowlaki, albo
> baby z wydetymi brzuchami. juz coraz mniej bezdzietnych znajomych.
>
> mam 26 lat, zegar cyka... a ja nie chce miec dziecka.
>
> 26 lat niby nic, ale czy czasem instynkt macierzynski nie powinien sie we
> mnie powoli budzic?
Nic na siłę. Późne macierzyństwo - dojrzałe macierzyństwo. Trzeba jednak
wtedy uważać, żeby w zapędach matkowania nie popaść w babciowanie. Czasem
się widzi takie numeratorki, szczególnie wkurzają mnie medialne, bo są
opinotwórcze. Narzucają szpan.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-12-03 07:09:13
Temat: Re: byc matkaUżytkownik "Himera" napisał:
> 26 lat niby nic, ale czy czasem instynkt macierzynski nie powinien
> sie we mnie powoli budzic?
Nie ma takiego obowiązku ;) We mnie się obudził, jak już byłam w
ciąży - kilka miesięcy przed 30-tką.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-12-03 07:12:14
Temat: Re: byc matkaUżytkownik "Panslavista" napisał:
> A wyglądasz znośnie? Moglibyśmy poekperymentować - moje
> kobiety w ciążach ładnie wyglądały, dzieci rodziły się
bezproblemowo.
A potem byś krzyczał na grupie, że Ci do Juesej uprowadziła? Brrr...
Właśnie to miałam na myśli pisząc o pewnym wieku (męskim), od którego
bez wódki kobiety nie rozbierzesz (tak, wiem, że istnieje słowo
"razdiewajsia"). No i proszę, wykrakałam ;PPP
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-12-03 08:27:10
Temat: Re: byc matka
"Aicha" <b...@t...pl> wrote in message
news:fj0alq$52v$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Panslavista" napisał:
>
>> A wyglądasz znośnie? Moglibyśmy poekperymentować - moje
>> kobiety w ciążach ładnie wyglądały, dzieci rodziły się
> bezproblemowo.
>
> A potem byś krzyczał na grupie, że Ci do Juesej uprowadziła? Brrr...
> Właśnie to miałam na myśli pisząc o pewnym wieku (męskim), od którego
> bez wódki kobiety nie rozbierzesz (tak, wiem, że istnieje słowo
> "razdiewajsia"). No i proszę, wykrakałam ;PPP
Zakładasz jej nieuczciwość? Czy nie ma uczciwych kobiet, których mowa jest
tak, tak, nie, nie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-12-03 08:30:48
Temat: Re: byc matkaUżytkownik "Panslavista" napisał:
>>> A wyglądasz znośnie? Moglibyśmy poekperymentować - moje
>>> kobiety w ciążach ładnie wyglądały, dzieci rodziły się
>> bezproblemowo.
>> A potem byś krzyczał na grupie, że Ci do Juesej uprowadziła?
>> Brrr...
>> Właśnie to miałam na myśli pisząc o pewnym wieku (męskim), od
>> którego bez wódki kobiety nie rozbierzesz (tak, wiem, że istnieje
>> słowo "razdiewajsia"). No i proszę, wykrakałam ;PPP
> Zakładasz jej nieuczciwość? Czy nie ma uczciwych kobiet, których
> mowa jest tak, tak, nie, nie?
Nie, zakladam, że chciałbyś powtórzyć to, co CI się nie udalo ostatnim
razem :]
> Czy nie ma uczciwych kobiet, których mowa jest tak, tak, nie, nie?
Nie, nie, nie, nie.
O ile uczciwością nazywasz oddanie komuś swojego dziecka.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-12-03 08:33:54
Temat: Re: byc matkaUżytkownik "Panslavista" napisał:
>>> A wyglądasz znośnie? Moglibyśmy poekperymentować - moje
>>> kobiety w ciążach ładnie wyglądały, dzieci rodziły się
>> bezproblemowo.
>> A potem byś krzyczał na grupie, że Ci do Juesej uprowadziła?
>> Brrr...
>> Właśnie to miałam na myśli pisząc o pewnym wieku (męskim), od
>> którego bez wódki kobiety nie rozbierzesz (tak, wiem, że istnieje
>> słowo "razdiewajsia"). No i proszę, wykrakałam ;PPP
> Zakładasz jej nieuczciwość?
Nie, zakladam, że chciałbyś powtórzyć to, co Ci się nie udalo ostatnim
razem :]
> Czy nie ma uczciwych kobiet, których mowa jest tak, tak, nie, nie?
Nie, nie, nie, nie.
O ile uczciwością nazywasz oddanie komuś swojego dziecka.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-12-03 08:43:54
Temat: Re: byc matka
"Aicha" <b...@m...pl> wrote in message
news:fj0f2v$jbe$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Panslavista" napisał:
>
>>>> A wyglądasz znośnie? Moglibyśmy poekperymentować - moje
>>>> kobiety w ciążach ładnie wyglądały, dzieci rodziły się
>>> bezproblemowo.
>>> A potem byś krzyczał na grupie, że Ci do Juesej uprowadziła? Brrr...
>>> Właśnie to miałam na myśli pisząc o pewnym wieku (męskim), od którego
>>> bez wódki kobiety nie rozbierzesz (tak, wiem, że istnieje słowo
>>> "razdiewajsia"). No i proszę, wykrakałam ;PPP
>> Zakładasz jej nieuczciwość?
>
> Nie, zakladam, że chciałbyś powtórzyć to, co Ci się nie udalo ostatnim
> razem :]
>
>> Czy nie ma uczciwych kobiet, których mowa jest tak, tak, nie, nie?
>
> Nie, nie, nie, nie.
> O ile uczciwością nazywasz oddanie komuś swojego dziecka.
A ojciec powinien się wyrzec? Mieliśmy razem o nie dbać.
Jesteś nieuczciwa pisząc: "oddanie komuś swojego dziecka".
Bo ona własnie tak zrobiła - odebrała mi - dała obcemu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-12-03 08:48:58
Temat: Re: byc matka"Aicha" <b...@m...pl> wrote in message
news:fj0f2v$jbe$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nie, zakladam, że chciałbyś powtórzyć to, co Ci się nie udalo ostatnim
> razem :]
W innych warunkach - spisanie umowy z uznaniem moich praw i obowiązków.
Chyba, że jest pełnokrwistą kobietą - za taką (z taką) choćby do piekła!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |