bycie dawca krwi z grupa AB+

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17

11. Data: 2012-12-17 12:26:56

Temat: Re: bycie dawca krwi z grupa AB+
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe> szukaj wiadomości tego autora

>> Wow, to się dowiedziałem ciekawostki. To znaczy, że pobranie krwi czy
>> komórek naskórka powoduje śmierć płodu ?

> Nie żeby zaraz śmierć, ale zapewne jakiś narząd się nie rozwinie. I to
> może być bardzo prawdopodobne, świadczy o tym przykład w postaci samego
> case'a.

Chyba się domyślam, o który narząd Ci chodzi...
Ale ja "prymitywny jestem do tej dyskusji" :)
Pozdrawiam.
WOJO

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2012-12-17 13:42:56

Temat: Re: bycie dawca krwi z grupa AB+
Od: case <c...@u...news> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-12-17 13:20, WOJO pisze:
>> Sorry, ale za prymitywny jesteś do tej dyskusji.
>
> Nie mierz wszystkich swoja miarą, bo się możesz kiedyś rozczarować.
>
>> A jak Twoja mama pójdzie do szpitala, to nawet jak oddasz i 10 wiader
>> swojej krwi wcześniej, to i tak pewnie ktoś z rodziny będzie musiał
>> zapewnić ewentualne zapotrzebowanie lub oddać szpitalowi co dostała.
>> Już od paru lat spotyka się takie zobowiązania, które przed zabiegiem
>> musi podpisać ktoś z rodziny.
>> A krew, którą oddali inni, w większości jest pewnie sprzedawana przez
>> szpital firmom farmaceutycznym, jak już ktoś wcześniej napisał, żeby
>> się nie przeterminowała niepotrzebnie.
>
> Mylisz dwie rożne rzeczy ze sobą.
> Idea oddawania krwi jest jedną z piękniejszych jakie mogę sobie wyobrazić.
> Uwierzysz lub nie, ale większość HDK nie oddaje krwi dla kilku czekolad,
> darmowych witamin (oczywiście posiadając receptę :) ), czy po wielu latach
> darmowych przejazdów komunikacją miejską.
> Większość, o ile nie wszyscy oddają bo wiedzą, że ratują czyjeś życie.
> Nie siedzę w zarządzie Centrum Krwiodawstwa i nie powiem Ci, ile procent
> ze zbiórek jest przekazywanych odpłatnie do dalszej przeróbki.
> Wierzę jednak, że w tych konkretnych przypadkach nadzór jest wyjątkowo
> rzetelny.
> I na koniec jeszcze jednak mała dygresja.
> Każda ankieta zawiera zapis, że wyrażasz zgodę lub nie na odsprzedanie.
> Sam więc decydujesz o dalszych losach Twojej krwi.
> Pozdrawiam.
> WOJO

Gdyby honorowych krwiodawców nie było, to też istniałby banki i zapasy
krwi, nic nie bojaj.
Tyle, że krew miałaby faktycznie może jakąś wartość dla zwykłego
zjadacza chleba.
Niestety, to co darmo oddane to zwykle niewiele jest warte.
Mówi się, że krew to dar życia i poniekąd jest tak nawet dosłownie,
ponieważ oddając krew oddaje się komuś część swojego życia i obecnie
nauka pozwala już nawet oszacować jego ilość i jakość na zasadzie, o
której wcześniej wspomniałem.
Natomiast co do piękna idei oddawania krwi, to jesteś po prostu tak
uwarunkowany i trochę chyba też zaślepiony.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2012-12-17 19:19:52

Temat: Re: bycie dawca krwi z grupa AB+
Od: "ronel" <r...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "WOJO" <s...@a...unknown.hehe> napisał w wiadomości
news:kan32g$5rn$1@node2.news.atman.pl...
>>> Wow, to się dowiedziałem ciekawostki. To znaczy, że pobranie krwi czy
>>> komórek naskórka powoduje śmierć płodu ?
>
>> Nie żeby zaraz śmierć, ale zapewne jakiś narząd się nie rozwinie. I to
>> może być bardzo prawdopodobne, świadczy o tym przykład w postaci samego
>> case'a.
>
> Chyba się domyślam, o który narząd Ci chodzi...
> Ale ja "prymitywny jestem do tej dyskusji" :)
> Pozdrawiam.

Oprócz tego pewnie z braku krwi już mu nie staje...
Ciężki "case"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2012-12-18 05:58:04

Temat: Re: bycie dawca krwi z grupa AB+
Od: case <c...@u...news> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-12-17 12:11, Qrczak pisze:
> Dnia 2012-12-17 11:01, obywatel WOJO uprzejmie donosi:
>>> Człowiek tworzony jest praktyczne z jednej komórki macierzystej, która
>>> w wyniku kolejnych podziałów powoduje jego rozwój i wzrost.
>>
>> Jeżeli już to z dwóch komórek i to nie macierzystych :)
>>
>>> Zabranie lub uszkodzenie nawet jednej komórki w płodzie spowodowałby
>>> zapewne jego kalectwo lub nawet śmierć.
>>
>> Wow, to się dowiedziałem ciekawostki. To znaczy, że pobranie krwi czy
>> komórek naskórka powoduje śmierć płodu ?
>
> Nie żeby zaraz śmierć, ale zapewne jakiś narząd się nie rozwinie. I to
> może być bardzo prawdopodobne, świadczy o tym przykład w postaci samego
> case'a.
>
> qr.a

Nie rozumiem po co zaraz ta spinka?
Podobno od każdej reguły są wyjątki i Twoje dzieci na pewno są
rozwinięte o czym najlepiej sama przecież świadczysz lub przynajmniej
wydaje się wspierać Cię w tym swą wiarą i współczuciem Wojo z kolegą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2012-12-18 10:05:50

Temat: Re: bycie dawca krwi z grupa AB+
Od: "Olek" <O...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "WOJO" napisał:
> Idea oddawania krwi jest jedną z piękniejszych jakie mogę sobie
> wyobrazić. Uwierzysz lub nie, ale większość HDK nie oddaje krwi
> dla kilku czekolad, darmowych witamin (oczywiście posiadając
> receptę :) ), czy po wielu latach darmowych przejazdów komunikacją
> miejską. Większość, o ile nie wszyscy oddają bo wiedzą, że ratują
> czyjeś życie. Nie siedzę w zarządzie Centrum Krwiodawstwa i nie
> powiem Ci, ile procent ze zbiórek jest przekazywanych odpłatnie
> do dalszej przeróbki. Wierzę jednak, że w tych konkretnych
> przypadkach nadzór jest wyjątkowo rzetelny.

Ty w to tak samo wierzysz jak te masy naiwnych honorowych krwiodawców.
Oczywiście ze oni chcą ratować ludzkie życie, jednak ciekawe dlaczego nie ma
honorowych doktorów, lekarzy i pielęgniarek, czyżby oni nie chcieli ratować
ludzkiego życia?

Już nie jeden honorowy krwiodawca na własnej skórze się przekonał co się z
jego darem życia dzieje naprawdę, kiedy to po wypadku musiał płacić za krew
do transfuzji, bo akurat legitymacji nie miał ze sobą. Czyli wygląda to tak
ze On oddaje własną krew i własne zdrowie za darmo a inni sprzedają ją za
pieniądze ludziom potrzebującym i nic tu wiara jego czy twoja w tej materii
nie zmieni:(
Jak by tego było mało to okazuje się ze honorowym krwiodawcom, zarażonym
jakimś nieuleczalnym chorobstwem w czasie oddawania krwi (no bo na nich
oszczędzano) odmawia się darmowej opieki zdrowotnej, odmawia się darmowych
leków, brak słów:(

Ja krwiodawcą nie jestem i nawet by mi to w życiu do głowy nie przyszło żeby
marnować własne zdrowie dla kasy panów doktorów co im kasy ciągle mało,
niech sami oddają własną krew za darmo!

> I na koniec jeszcze jednak mała dygresja.
> Każda ankieta zawiera zapis, że wyrażasz zgodę lub nie na
> odsprzedanie. Sam więc decydujesz o dalszych losach Twojej krwi.

Tiaaa, wypełniając ankietę "chcę być bogaty" decyduję się być bogatym,
przestań bajki opowiadać:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2012-12-19 00:33:21

Temat: Re: bycie dawca krwi z grupa AB+
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe> szukaj wiadomości tego autora

> Ty w to tak samo wierzysz jak te masy naiwnych honorowych krwiodawców.
> Oczywiście ze oni chcą ratować ludzkie życie, jednak ciekawe dlaczego nie
> ma honorowych doktorów, lekarzy i pielęgniarek, czyżby oni nie chcieli
> ratować ludzkiego życia?

Nie mylisz czasem pojęć?
Kto Ci bronił zostać lekarzem, czy pielęgniarką?
Przekonałbyś się zapewne, że nie zawsze jest tak różowo jak sporej części
społeczeństwa się wydaje.
Wróćmy jednak do tematu, bo sporo odbiegamy.
A jak bardzo chcesz ponarzekać na personel medyczny, to załóż oddzielny
wątek, chętnie poczytam.

> Już nie jeden honorowy krwiodawca na własnej skórze się przekonał co się z
> jego darem życia dzieje naprawdę, kiedy to po wypadku musiał płacić za
> krew do transfuzji, bo akurat legitymacji nie miał ze sobą. Czyli wygląda
> to tak ze On oddaje własną krew i własne zdrowie za darmo a inni sprzedają
> ją za pieniądze ludziom potrzebującym i nic tu wiara jego czy twoja w tej
> materii nie zmieni:(

Jak znasz takiego HDK to chętnie z nim porozmawiam, a jak potwierdzi Twoją
wersję to nawet Ci uwierzę.

> Jak by tego było mało to okazuje się ze honorowym krwiodawcom, zarażonym
> jakimś nieuleczalnym chorobstwem w czasie oddawania krwi (no bo na nich
> oszczędzano) odmawia się darmowej opieki zdrowotnej, odmawia się darmowych
> leków, brak słów:(

Zarażenie w stacji krwiodawstwa jest fizycznie niemożliwe.
Owszem dawniej, kiedy brakowało wszystkiego, zdarzało się wykorzystywać
ponownie u innych pacjentów kapilary w stacjach dializ i tacy pacjenci byli
narażeni na ryzyko zarażenia.
W chwili obecnej stosowany sprzęt jest jednorazowy (od rękawiczek
zmienianych przy każdym dawcy, po zestawy do separacji, które rozpakowywane
są ze sterylnych opakowań przy dawcy)

> Ja krwiodawcą nie jestem i nawet by mi to w życiu do głowy nie przyszło
> żeby marnować własne zdrowie dla kasy panów doktorów co im kasy ciągle
> mało, niech sami oddają własną krew za darmo!

Widzisz, i to sporo wyjaśnia. Może najpierw zostań dawcą, a potem spróbuj
się wypowiadać na temat.
I nie wiem skąd Ci cały czas tak do głowy przychodzi to powiązanie z "panami
doktorami co im kasy ciągle mało"
Dlaczego to ma mieć związek z HDK?
Każdy lekarz jest tylko i aż człowiekiem. Ja w swoim życiu spotykałem więcej
tych "aż"

>> I na koniec jeszcze jednak mała dygresja.
>> Każda ankieta zawiera zapis, że wyrażasz zgodę lub nie na
>> odsprzedanie. Sam więc decydujesz o dalszych losach Twojej krwi.

> Tiaaa, wypełniając ankietę "chcę być bogaty" decyduję się być bogatym,
> przestań bajki opowiadać:)
Ręce mi opadły i już nie wiem co odpowiedzieć...

Mimo tego całego jadu płynącego z tonu tej wypowiedzi, zdrowia życzę.
WOJO

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2012-12-21 10:45:35

Temat: Re: bycie dawca krwi z grupa AB+
Od: "Olek" <O...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "WOJO" napisał:
> Kto Ci bronił zostać lekarzem, czy pielęgniarką?
> Przekonałbyś się zapewne, że nie zawsze jest tak różow
> o jak sporej części społeczeństwa się wydaje.

Nikt mi nie broni zostać nawet sklepikarzem, co nie oznacza że wybór takiego
zawodu obliguje mnie do żerowania na społeczeństwie!
Ja przekonywać się nie muszę, to nie ściśle tajna tajemnica ile maja i ile
kradną i ile jeszcze im mało! Wyobraź sobie że wielu ludzi wykonuje o wiele
bardziej pożyteczną i ratującą ludzkie życie pracę i nie mają nawet ułamka
tego!

> Jak znasz takiego HDK to chętnie z nim porozmawiam, a jak potwierdzi Twoją
> wersję to nawet Ci uwierzę.

Ja znałem całą masę takich honorowych krwiodawców i z nimi rozmawiałem,
zresztą był nawet w TV taki program dokumentalny o jednym takim krwiodawcy
co został zarażony w czasie oddawania krwi jakąś nieuleczalną chorobą i
"służba zdrowia" odmówiła mu leczenia i leków i biedny chłopina nie był w
stanie tego zrozumieć że biorą jego krew latami za darmo a leczyć to już nie
chcą!
Widzę że nie znasz nawet tak powszechnych przypadków a wypowiadasz się w
temacie nie mając zielonego pojęcia!

> Zarażenie w stacji krwiodawstwa jest fizycznie niemożliwe.

Bzdury pierdzielisz i tyle! regularny honorowy krwiodawca jest w
podwyższonej grupie ryzyka!
Owszem, jeśli się przestrzega bezpieczeństwa to to ryzyko jest znikome, ale
nie zerowe, potrafisz to sobie uświadomić?
Jeśli dodatkowo się oszczędza na tych krwiodawcach to to ryzyko już rośnie
drastycznie!

> Widzisz, i to sporo wyjaśnia. Może najpierw zostań dawcą,
> a potem spróbuj się wypowiadać na temat.

Nie muszę zostawać dawcą żeby się na ten temat wypowiadać, bo jakoś lekarze
nimi nie są a wypowiadają się chętniej od dawców!

> I nie wiem skąd Ci cały czas tak do głowy przychodzi to
> powiązanie z "panami doktorami co im kasy ciągle mało"

Bo to oni nieustannie namawiają do honorowego oddawania krwi i narządów,
sami w życiu dawcami nie będąc, natomiast to oni handlują tym nie swoim
darem życia i nigdy w życiu nie pracując honorowo, nadal nie widzisz związku
z tematem?

> Mimo tego całego jadu płynącego z tonu tej wypowiedzi,

No proszę, prawdę i fakty nazywasz jadem, może lepiej mową nienawiści?
lekarzyno!