calgon

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-04-29 11:42:42

Temat: Re: calgon
Od: Tomasz Nidecki <s...@t...net> szukaj wiadomości tego autora

meteo <m...@o...pl> wrote in news:b8lcke$13f$1@SunSITE.icm.edu.pl:

> kupujemy dzis nowa pralke Electroluxa. chcemy o nia dobrze dbac wiec
> myslimy o uzywaniu Calgonu. jednak Electrolux nie widnieje na

Nigdy nie uzywalem Calgonu, a pralka w idealnym stanie. Mam po prostu
slabosc do produktow emueja 8], w tym ich plynu do prania.

--
tomasz 'tonid' nidecki, zoliborz, warszawa, poland
t...@t...net http://tonid.net http://endemic.org
'nie przejmuj sie, przytul glonojada' (c)hubertus
[spamtrap: s...@t...net]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-04-29 12:13:33

Temat: Re: calgon
Od: meteo <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Janus, Pawel wrote:
>
> Hehe... Sprawdz ile kosztuje, przemnóż przez liczbę razy, które
> zamierzasz prać w roku i wyjdzie Ci, że lepiej sobie kupić nową pralkę
> za 2 lata :-))
>

z calym szacunkiem, ale nie widzialem jeszcze pralek za 300 zl...

3 prania/tygodzien = 156 pran/roku
1.5 kg calgonu = 25 pran (60g/pranie)
1 rok = 9.4 kg calgonu

1.5 kg paczka calgonu kosztuje 25 zl (Carrefour), wiec

1 rok = 156 zl
2 lata = 313 zl
3 lata = 470 zl
... ...
11.5 roku = 1800 zl

;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-29 12:47:10

Temat: Re: calgon
Od: "Boombastic" <b...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mieszkam, nie uzywam, nie narzekam.
> Zwłaszcza że calgon i tak znika po po pierwszej zmianie wody, następne
etapy
> prania odbywają się już bez niego. Zwłaszcza, że środki zmiękczające wode
i
> tak wchodzą w skład każdego proszku do prania.
> Jeśli się ma naprawde twarda wode, w której mydło się nie chce pienić a
na
> herbacie się korzuch tworzy, to proponowałbym raczej zainwestowanie w
> założony na dopływie wody filtr odkamieniający a nie w calgon.

Z tego co się orientowałem, to w przypadku zimnej wody nie ma raczej dużego
problemu, ale przy ciepłej nie da się tego prosto zrobić. Poza tym w bloku
nie ma za dużo miejsca na stację uzdatniania wody.

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-29 13:08:19

Temat: Re: calgon
Od: "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Boombastic" <b...@N...onet.pl> napisał w
wiadomości news:b8ls3q$1og6$1@foka.acn.pl...

> Z tego co się orientowałem, to w przypadku zimnej wody nie ma raczej
dużego
> problemu, ale przy ciepłej nie da się tego prosto zrobić. Poza tym w bloku
> nie ma za dużo miejsca na stację uzdatniania wody.

Zgadza sie, ale przeciez pralka czy zmywarka tez z zimnej korzysta, pijesz
równiez zimną, ciepła idzie tylko do mycia.
A co do miejsca? Filtr - odkamieniacz u mnie spokojnie zmieści się (jeszcze
go tam nie ma) w szachcie z licznikami wody. Fakt, ze nie zawsze jest to
możliwe, ale mozna wtedy założyc tylko dla pralki mały filtr "pralkowy" na
przykład. A do celów spozywczych dzbanek Brity kupić.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-29 14:05:41

Temat: Re: calgon
Od: "huck" <d...@d...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

cze
z tym calgonem to jest pic i fotomontaz
grzalka jest akurat jednym z tanszych elementów praliki latwym do
zdiagnozowania i wymiany
osobiscie w pralce polar takiej duzej symbolu nie pamietam to
wykonczylem dwie grzalki

ale to bylo poddaczas prania pieluch dla dzieciaków w platkach
mydlanych (wiem ze to to prehistoria ale zawsze)
koszt naprawy groszowy pralke i tak po 5 latach sprzedalem za jakies
grosze.
nastepna pralka jest uzytkowana juz 7 lat bez zadnych calgonów czy
colargoli i nadal dziala tak jak ktos podliczyl prez 7 lat na calgon
bym 600 zeta wydal
pzdr
darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-29 14:28:12

Temat: Re: calgon
Od: Adam Moczulski <w...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik meteo napisał:

>> Hehe... Sprawdz ile kosztuje, przemnó? przez liczbe^ razy, które
>> zamierzasz pra? w roku i wyjdzie Ci, ?e lepiej sobie kupi? now? pralke^
>> za 2 lata :-))
>>
>
> z calym szacunkiem, ale nie widzialem jeszcze pralek za 300 zl...
>
> 3 prania/tygodzien = 156 pran/roku
> 1.5 kg calgonu = 25 pran (60g/pranie)
> 1 rok = 9.4 kg calgonu
>
> 1.5 kg paczka calgonu kosztuje 25 zl (Carrefour), wiec
>
> 1 rok = 156 zl
> 2 lata = 313 zl
> 3 lata = 470 zl
> ... ...
> 11.5 roku = 1800 zl

Teraz wyobraź sobie że u mnie pralka średnio pierze 400razy w roku... .
A za 800zł pralki jak najbardizej istnieją.

--
Pozdrawiam
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-29 15:16:37

Temat: Re: calgon
Od: "Mariusz Wołek" <m...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b8lir9$1gi$1@news.mch.sbs.de...
>
> Użytkownik "Mariusz Wolek" <m...@l...pl> napisał w
> wiadomości news:b8li5h$t6c$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Ja nie uzywalem Calgonu. Padla grzalka
>
> Napisz jeszcze po ilu latach nieużywania Calgonu padła :-)
> W przypadku pralki rodziców było to jakies 10 lat...

No jakeis 8 lat :-))
Zaslav

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-29 16:54:37

Temat: Re: calgon
Od: "Iris" <i...@t...usun-to.pl> szukaj wiadomości tego autora

meteo <m...@o...pl> napisał(a):
>
> 3 prania/tygodzien = 156 pran/roku
> 1.5 kg calgonu = 25 pran (60g/pranie)
> 1 rok = 9.4 kg calgonu

Czy wziales pod uwage, ze jedno pranie nie zawsze
oznacza jeden wsad do pralki? Oddzielnie pierze sie
rzeczy biale, oddzielnie ciemne, oddzielnie delikatne,
oddzielnie ciezkie tkaniny. I czesto kazdy wsad w innej
temperaturze. Trzy prania w tygodniu - w zaleznosci od
potrzeb rodziny - moga oznaczac piec, dziesiec i wiecej
porcji calgonu. Naprawde lepiej kupic filtr, albo - w
razie potrzeby - zmienic grzalke. I korzystac z dobrych
proszkow.
W mojej rodzinie sa 2 pralki, niemal codziennie
uzywane. Candy od 1977 r. i Polar od 1986 r. Bez
Calgonu i filtra. Poza wymiana po ok.10 latach tzw.
fartucha czy kolnierza w obu (roznie te gume przy
drzwiczkach u nas nazywaja), nie bylo zadnej awarii. A
woda dosyc twarda i w latach trudnych pralo sie
wszelkimi dostepnymi proszkami, nawet mydlem w pascie.
Pozdrawiam
Iris

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-29 20:37:38

Temat: Re: calgon
Od: "Karol" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Boombastic" <b...@N...onet.pl> napisal w
wiadomosci

> Jesli mieszkasz np. w Warszawie, to bez Calgonu ani rusz, bo kamien w
> krótkim czasie zniszczy pralke,

Jak "krótkim" ?
Chcialbym sobie kupic nowa a stara cholera (pralka) nie chce sie zniszczyc.

Karol

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-30 07:39:36

Temat: Re: calgon
Od: meteo <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

ogromnie wszystkim Wam dziekuje za komentarze/pomysly. mysle, ze
faktycznie Calgona sobie odpuscimy, a za to moze zalozymy filtr
"reklamowany" tu przez kogos -- starcza ponoc na 6-12 miesiecy i
kosztuje troche wiecej niz 2kg calgonu (zastanawiam sie tylko czy sie u
nas za pralka wcisnie).

jesli chodzi o te moje "obliczenia", to faktycznie obecnie puszczamy
mniejwiecej 3 "wsady" tygodniowo, jednak za kilka miesiecy sie to pewnie
gruntownie zmieni ;)

wielkie dzieki
m

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry