| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-01 19:49:31
Temat: całkiem nowy na grupieCo myślicie o diecie Montignaca i jak sobie dajecie radę z niektórymi
produktami do niej np. chlebem
kiriakos
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-02-01 22:41:11
Temat: Re: całkiem nowy na grupieUżytkownik "kiriakos" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a3eri0$41b$1@news.tpi.pl...
> Co myślicie o diecie Montignaca i jak sobie dajecie radę z niektórymi
> produktami do niej np. chlebem
Hi,
Od ponad dwoch tygodni jestem na ww diecie i jest ok. Przez pierwsze kilka
dni wogole nie zauwazalam braku pieczywa/ziemniakow/kukurydzy itd.
Codziennie idac do pracy przechodze obok piekarni i czuje zapach pieczacych
sie chlebkow i jakos daje rade :)
Mysle, ze brak ograniaczenia ilosciowego w przypadku innych produktow
pozwala nam latwiej przezyc wyrzeczenia.
Jak na razie schudlam, nie czuje sie glodna i przygnebiona. Chyba nie jest
tak zle :)
--
Pozdrawiam
Valentine
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-02-02 01:40:22
Temat: Re: całkiem nowy na grupie
"Dorota Orzeszak" <s...@a...com.pl> wrote in message
news:a3f5cu$qqn$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "kiriakos" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a3eri0$41b$1@news.tpi.pl...
> > Co myślicie o diecie Montignaca i jak sobie dajecie radę z niektórymi
> > produktami do niej np. chlebem
> Od ponad dwoch tygodni jestem na ww diecie i jest ok. Przez pierwsze kilka
> dni wogole nie zauwazalam braku pieczywa/ziemniakow/kukurydzy itd.
> Codziennie idac do pracy przechodze obok piekarni i czuje zapach
pieczacych
> sie chlebkow i jakos daje rade :)
ja nie daje rady... zatykam nos i przechodze na 2 strone ;-)
zeby nie bylo niejasnosci - tak sie odzwyczailem ze wrecz nie trawie tego
zapachu
A|F
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-02-03 16:12:47
Temat: Re: całkiem nowy na grupieWitam !!!
Jestem na diecie Motigniaca od pazdziernika ubieglego roku,
czuje sie swietnie, zjadam nieprzecietne ilosci (sama nie sadzilam,
ze tyle moge wchlonac ;-))) ) i schudlam 7 kilo, mysle, ze bylo by
wiecej gdby nie to ze w swieta nie potrafilam sie oprzec babcinym
smakolykom. ;-))) Dieta moim zdaniem jest super. A jesli chodzi o
chelebek, hhhmmmmm ... no coz na poczatku bylo ciezko, a w tej
chwili jest mi on zupelnie obojetny, jem pieczywko pelnoziarniste
na przyklad z pysznymi konfiturkami lub z serkiem 0% i jest dobrze.
Jakbys mial jakies pytania to chetnie na nie odpowiem.
Tymczasem pozdrawiam.
MagDusia !!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |