| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-15 21:05:49
Temat: Re: cellulit raz jeszceLigeia wrote:
>
> Tylko, ze nie mozna ciagle patrzec na to co sie je i karmic sie samymi
> sucharami.
Mozna patrzec ciagle na to, co sie je, nie zywiac sie samymi sucharami -
to, ze zdrowo jest nie jesc po 18-19-tej to nie wymysl grupowiczek :-)
A ser, majonez i biale pieczywo to bomba kaloryczna, co by nie powiedziec.
T.
--
http://www.fun.from.hell.pl/2003-03-24/Hot_chick_wit
h_nice_pussy.jpg
|-mamo pomurz chomik uciekl-|
GG 41717 : http://www.grupa.szantymaniak.pl/?Tib
Moje aukcje - http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=175590
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-06-15 21:05:49
Temat: Re: cellulit raz jeszceWiol napisał/a w news:J4Jzc.77541$vP.56539@news.chello.at:
> zauwazylam natomiast, ze tuz po odstawieniu pigulek jakos sie mniej
> mnie zrobilo
To może jednak prewencyjnie bierz te pigułki od czasu do czasu, bo jak
tak dalej pójdzie, to w końcu zrobi się Ciebie tak mało, że w ogóle
znikniesz.
mips
--
Zofia Rakowska
"Juz pod pierwszym linkiem widac, ze jestes wstretnym
zlosliwym mikroprocesorem!" (c) ISIA pru,13-06-2004r.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-15 21:07:25
Temat: Re: cellulit raz jeszceLigeia wrote:
>>>Ps. wlasnie zjadlam kolacje (tak tak o tej porze): pyszna, swieza
>>>buleczke z zoltym serem, tunczykiem i majonezem :)
>>
>>Ach. Ale te +12 kg to, oczywiscie, od pigulek.
>
> Tylko, ze nie mozna ciagle patrzec na to co sie je i karmic sie samymi
> sucharami. Jeszcze zrozumialabym jakby napisala, ze na kolacje pochlonela
> tort czekoladowy, ale buleczka z serem? ;-) Ja tam serów jem sporo i wage
> mam stala. A na cellulit to podobno najgorzej wplywaja slodycze...
I białe pieczywo. Zdziwisz się pewnie, ale nie ma dużej różnicy między
tortem a bułką.
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-15 21:07:37
Temat: Re: cellulit raz jeszceLigeia:
> Tylko, ze nie mozna ciagle patrzec na to co sie je i karmic sie samymi
> sucharami.
O nie nie. Trzeba stale uwazac na to co sie je, zwlaszcza jesli sie ma
sklonnosci do tycia (ja mam, Wiol tez chyba ma, wnioskujac z tego, co pisze).
I jednoczesnie - owszem, nie mozna karmic sie samymi sucharami, zgoda
(zwlaszcza ze chyba niezbyt zdrowe sa). Umiar to nie to samo co umartwianie
sie, choc moze brzmia podobnie.
> Jeszcze zrozumialabym jakby napisala, ze na kolacje pochlonela
> tort czekoladowy, ale buleczka z serem? ;-) Ja tam serów jem sporo i wage
> mam stala. A na cellulit to podobno najgorzej wplywaja slodycze...
Weglowodany. Sa teorie, ze najbardziej szkodza w polaczeniu z tluszczem.
Sa teorie, ze niedobrze jest jesc wysokokaloryczne posilki na noc. Ja tam
wierze, ze cos w tych teoriach jest, ale to juz NTG.
Pozdrawiam,
BA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-15 21:14:10
Temat: Re: cellulit raz jeszceOn Tue, 15 Jun 2004 23:01:32 +0200, in pl.rec.uroda "Ligeia"
<e...@t...pl> wrote in :
>Tylko, ze nie mozna ciagle patrzec na to co sie je i karmic sie samymi
>sucharami.
ktoś to sugerował, czy nadinterpretujesz, o nadobna?
>Jeszcze zrozumialabym jakby napisala, ze na kolacje pochlonela
>tort czekoladowy, ale buleczka z serem? ;-) Ja tam serów jem sporo i wage
>mam stala. A na cellulit to podobno najgorzej wplywaja slodycze...
ale chyba mowa była o nadmiarowych 12 kg. nie powiesz mi, że bułka z
tuńczykiem, majonezem i żółtym serem, spożyta po 22., czyli najpewniej
jakieś 2 godziny przed snem, nie odkłada się, pardon, na tyłku i
brzuchu? skądś wzięło się przekonanie, że im mniejsza kolacja, tym
lepiej.
an//
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-15 21:14:56
Temat: Re: cellulit raz jeszceOn Tue, 15 Jun 2004 21:05:49 +0000 (UTC), in pl.rec.uroda mips
<m...@p...pl> wrote in :
>To może jednak prewencyjnie bierz te pigułki od czasu do czasu, bo jak
>tak dalej pójdzie, to w końcu zrobi się Ciebie tak mało, że w ogóle
>znikniesz.
mips, kochana, cho no tu i mi wytrzyj monitor;)))))))))))))))))))))
an//
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-15 21:27:47
Temat: Re: cellulit raz jeszceTib wrote:
> Ligeia wrote:
>
>>
>> Tylko, ze nie mozna ciagle patrzec na to co sie je i karmic sie
>> samymi sucharami.
>
> Mozna patrzec ciagle na to, co sie je, nie zywiac sie samymi
> sucharami - to, ze zdrowo jest nie jesc po 18-19-tej to nie wymysl
> grupowiczek :-)
Wiem, wiem. Chodzilo mi tylko o to, ze czasem mozna zjesc cos dla
przyjemnosci i dla smaku, bez zastanawiania sie ile to kalorii.
> A ser, majonez i biale pieczywo to bomba kaloryczna,
> co by nie powiedziec.
>
> T.
Ech, ciagle slysze, ze to i tamto to bomby kaloryczne. Kiedys faktycznie sie
tym przejmowalam, ale teraz po prostu nie mam juz na to sil. Staram sie
unikac slodyczy, fast-foodów i tuczacych potraw, ale cos jesc musze. Akurat
w moim przypadku (nie jem miesa), sery pojawiaja sie na stole bardzo czesto.
Ligeia
--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spusci, jakby drzemac
chciala, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w zyciu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Zmichowska "Poganka"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-15 21:28:23
Temat: Re: cellulit raz jeszceTib wrote:
> Mozna patrzec ciagle na to, co sie je, nie zywiac sie samymi sucharami -
> to, ze zdrowo jest nie jesc po 18-19-tej to nie wymysl grupowiczek :-)
> A ser, majonez i biale pieczywo to bomba kaloryczna, co by nie powiedziec.
przewaznie odzywiam sie bardzo zdrowo, a slodyczy nie jadam praktycznie
w ogole. na codzien pieczywa nie jadam zadnego.
jesli chodzi o pigulki to jednym sluza innym nie - i niestety z
przykroscia stwierdzam, ze mi nie :(
mam znajoma, ktora od cilistu schudla i to calkiem sporo. dawniej tez go
bralam, pozniej zminilam na microgynon 21, ale i tak przytylam.
pozdrawiam
Wiol
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-15 21:28:46
Temat: Re: cellulit raz jeszceKarolina Matuszewska wrote:
> Ligeia wrote:
>> Tylko, ze nie mozna ciagle patrzec na to co sie je i karmic sie
>> samymi sucharami. Jeszcze zrozumialabym jakby napisala, ze na
>> kolacje pochlonela tort czekoladowy, ale buleczka z serem? ;-) Ja
>> tam serów jem sporo i wage mam stala. A na cellulit to podobno
>> najgorzej wplywaja slodycze...
>
> I białe pieczywo. Zdziwisz się pewnie, ale nie ma dużej różnicy między
> tortem a bułką.
>
>
>
> Pozdrawiam,
> Karola
Tak, dziwię się. ;-) Ale cóż, chrupiące bułeczki to moja słabość.
Ligeia
--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-15 21:31:43
Temat: Re: cellulit raz jeszceBarbara Anna wrote:
> Umiar to nie
> to samo co umartwianie sie, choc moze brzmia podobnie.
Tylko, że można łatwo od umiaru przejść w umartwianie się. Ciągle myślisz,
ile co ma kalorii, zastanawiasz się które potrawy źle wpływają na cellulit,
i w efekcie tracisz całą przyjemność jakiej może dostarczać jedzenie.
>> Jeszcze zrozumialabym jakby napisala, ze na kolacje pochlonela
>> tort czekoladowy, ale buleczka z serem? ;-) Ja tam serów jem sporo i
>> wage mam stala. A na cellulit to podobno najgorzej wplywaja
>> slodycze...
>
> Weglowodany. Sa teorie, ze najbardziej szkodza w polaczeniu z
> tluszczem. Sa teorie, ze niedobrze jest jesc wysokokaloryczne posilki
> na noc. Ja tam wierze, ze cos w tych teoriach jest, ale to juz NTG.
>
> Pozdrawiam,
>
> BA
Coś jest na pewno i dlatego ogólnie staram się jeść zdrowo, ale bez rygoru.
Natomiast ten komentarz Wiol miał chyba świadczyć o tym, że czasem można
sobie pozwolić na coś smacznego. :-) I z tym się w zupełności zgadzam.
Ligeia
--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |