| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-18 21:55:04
Temat: Re: cellulit i czekoladki
Użytkownik "Karolina Matuszewska" <g...@s...am.lublin.pl>
napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E100150D6CD@jplwan
t003.jasien.net...
> Ligeia wrote:
>
> > A co do lodów z ZB,
> > to ich smak już dawno się pogorszył.
>
> Ja tam niedawno odkryłam ich sorbet niskokaloryczny. 7x kcal / 100 g,
A tak wracając do tematu czekolady:
Pojawił się nowy zabieg - Masaż czekoladą(!!!).
Trwa to cudo ok 60 minut, z opisu wynika, że wygładza, nawilża, ujędrnia,
dostarcza skórze mikroelementów, ma działanie wyszczuplające (kofeina i
polifenole). Chroni skórę przed fotostarzeniem.
A wszystko to, podczas masażu ciała i twarzy kremem czekoladowym - mieszanką
kakao i masła kakaowego rozpuszczonych w oleju migdałowym.
Nic tylko zabrać ze sobą kostkę cukru i niepostrzeżenie rozszerzyć masaż
zewnętrzny o ukradkową konsumpcję. :-P
Sowa - co się właśnie doczytała.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-06-19 06:59:47
Temat: Re: cellulit i czekoladkiUżytkownik "Karolina Matuszewska" <g...@s...am.lublin.pl>
napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E100150D6CD@jplwan
t003.jasien.net...
> Ja tam niedawno odkryłam ich sorbet niskokaloryczny. 7x kcal / 100 g,
> truskawkowy i malinowy. Jak dla mnie pycha, w ramach wielkiego
> szaleństwa pozwalam sobie na odrobinę raz na tydzień (bo mimo niewielu
> kalorii jest słodzony cukrem, a to mi sie nie podoba). Malinowy jest
> taki sobie, ale truskawkowy polecam. =]
Hmmm, wole jednak zmiksowac mrozone truskawki. I mam sorbet.Jesli dodam
czegos bialego ;-))) beda lody. Ehh.
Chyba na jakoas diete lodowa sie przerzuce. Hafsa
--
moj adres:hafsa[małpa]poczta.onet.pl
strona domowa: www.hafsa.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-19 07:20:26
Temat: Re: cellulit i czekoladkiUżytkownik "Hafsa" <a...@n...ma> napisała:
> Hmmm, wole jednak zmiksowac mrozone truskawki. I mam sorbet.Jesli dodam
> czegos bialego ;-))) beda lody. Ehh.
> Chyba na jakoas diete lodowa sie przerzuce. Hafsa
Moj luby zawsze jak odmawiam pojścia na lody tłumacząc, że sa kaloryczne,
stwierdza, że lody nie tuczą, bo wszystki kalorie zawarte w lodach sa
zużywane na ich ogrzanie w moim żołądku. Jak dobrze, że mu nie uwierzyłam,
bo bym musiała w domu drzwi poszerzać ;-)
--
Sana
Dwa półgłówki nie tworzą jednej głowy (prof. T. Kotarbiński)
GG #371734
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-19 10:08:25
Temat: Re: cellulit i czekoladkiAnna/Sana wrote:
> "Ligeia" napisała:
>> Są ludzie, dla których cellulit to naprawdę wielkie nieszczęście
>> życiowe.
>
> Nie wiem, jak to jest z cellulitem, ale jestem to w pewien sposób
> zrozumieć. Na zasadzie analogii. Dla mnie tragedią życiową był (i oby
> nie wróił) trądzik, na który przez wiele lat nikt mi nie umiał pomóc,
> a którego postać była _bardzo_ ostra. Ale cellulit? Zawsze to
> przecież można zakryć... Pod tym względem tego problemu nie pojmuję.
Ja nie pisałam o sobie, bo pomimo że cellulit jednak bardzo mi przeszkadza,
to nie spędzam całych dni na zamartwianiu się z powodu stanu mojej skóry.
Jak muszę się rozebrać np. na basenie to to robię, bo jednak całościowo
figurę mam w porządku. Poza tym, nie sądzę, by wszyscy przyglądali się moim
udom i pośladkom, czy przypadkiem nie widać tam cellulitu. ;-) Co do
trądziku, to zgadzam się, że to o wiele gorszy problem.
>> Jeśli ktoś ma w sobie tyle samozaparcia, żeby cały czas jeść same
>> zdrowe rzeczy i regularnie ćwiczyć, to jest to godne podziwu.
>
> O tak. Jako leń patentowany jestem w stanie tych ludzi podziwać mając
> nadzieje, że i mnie kiedyś coś zmoblilizuje do nie-sezonowego
> zdrowego trybu życia.
Ja się potrafię zmobilizować, ale nie na rok, co najwyżej miesiąc. A jeśli
ktoś żyje tak non-stop to podziwiam bardzo. :-)
>> A co do lodów z ZB,
>> to ich smak już dawno się pogorszył. Na szczęście, mam niedaleko
>> super cukiernię, gdzie robią naprawdę wyśmienite lody!
>
> No tak... ale nie mam w okolicy lepszych... Coś polecasz??
ul. Wałbrzyska, naprzeciwko tzw. "nowego" bazarku, jest niewielka cukiernia
z lodami domowej produkcji. Mogę śmiało stwierdzić, że to najlepsze lody w
Warszawie. Inna cukiernia z dobrymi lodami to "Malinova", ale nie pamiętam
ulicy. :-(
Ligeia
--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-19 10:11:17
Temat: Re: cellulit i czekoladkiKarolina Matuszewska wrote:
> Ligeia wrote:
>
>> A co do lodów z ZB,
>> to ich smak już dawno się pogorszył.
>
> Ja tam niedawno odkryłam ich sorbet niskokaloryczny. 7x kcal /
> 100 g, truskawkowy i malinowy.
> Jak dla mnie pycha, w ramach wielkiego
> szaleństwa pozwalam sobie na odrobinę raz na tydzień (bo mimo
> niewielu kalorii jest słodzony cukrem, a to mi sie nie podoba).
Właśnie, cukier. Ja tam wolę sobie pozwolić na lody o normalnej zawartości
kalorii, ale za to o moim ulubionym smaku. ;-) A jednak karmelowo-śmietanowe
to jest coś, za czym wprost przepadam.
Ligeia
--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-19 10:33:30
Temat: Re: cellulit i czekoladkiLigeia wrote:
>
>>>A co do lodów z ZB,
>>>to ich smak już dawno się pogorszył. Na szczęście, mam niedaleko
>>>super cukiernię, gdzie robią naprawdę wyśmienite lody!
>>
>>No tak... ale nie mam w okolicy lepszych... Coś polecasz??
>
>
> ul. Wałbrzyska, naprzeciwko tzw. "nowego" bazarku, jest niewielka cukiernia
> z lodami domowej produkcji. Mogę śmiało stwierdzić, że to najlepsze lody w
> Warszawie. Inna cukiernia z dobrymi lodami to "Malinova", ale nie pamiętam
> ulicy. :-(
Malinova - Al.Niepodleglosci 130
:-)
T.
--
http://www.fun.from.hell.pl/2003-03-24/Hot_chick_wit
h_nice_pussy.jpg
|-mamo pomurz chomik uciekl-|
GG 41717 : http://www.grupa.szantymaniak.pl/?Tib
Moje aukcje - http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=175590
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-19 11:09:52
Temat: Re: cellulit i czekoladkiTib wrote:
> Ligeia wrote:
>> ul. Wałbrzyska, naprzeciwko tzw. "nowego" bazarku, jest niewielka
>> cukiernia z lodami domowej produkcji. Mogę śmiało stwierdzić, że to
>> najlepsze lody w Warszawie. Inna cukiernia z dobrymi lodami to
>> "Malinova", ale nie pamiętam ulicy. :-(
>
>
>
> Malinova - Al.Niepodleglosci 130
>
>
> :-)
>
> T.
O, właśnie. :-) Dzięki!
Ligeia
--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-20 13:54:08
Temat: Re: cellulit i czekoladkiTib wrote:
> Mozliwe, ale wole uzywac kremow bez balwochwalczej wiary w tresc ulotek
> i starzec sie bez histerii - nielogiczne jest przejmowanie sie
> nieuniknionym, a zmarszczek nie unikniemy, po co zamartwiac sie, ze
> nastapi cos, co i tak nastapi ?:-)
Raz kosmetyczka mi powiedziala kilka madrych slow: starzenie sie jest
nieuniknione, kremy tego nie zatrzymaja, one pomagaja nam tylko ladnie
sie starzec...
pozdrawiam
Wiol
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |