chęć zemsty...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 88

1. Data: 2008-11-26 22:24:02

Temat: chęć zemsty...
Od: "Lukas" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich

Minelo ok. 3 miesiace odkad rozstalem sie z dziewczyna ( znajomosc przez net
na znaczna odleglosc ). Jak wiadomo ludzi na odleglosc nigdy dobrze sie nie
pozna, spotkania weekondowe to o wiele za malo , ale do rzeczy...
Powodem rozstania bylo przylapanie ją , a wlasciwe "sprawdzenie jej" w jej
miejscowosci. Tak sei zlozylo, ze mialem tam paru dobrych znajomych no i
sprawa wygladala w ten sposob, ze dziewczyna jezdzila do mnie , ja do niej
( bylo to z 5 razy - obie strony) i przy koncu znajomosci poznala kogos
nowego . Bedac juz z nim ok. 1 miesiaca ( spotykala sie ), zatem jestem
pewny, ze byl rowniez tez seks przyjechala do mnie jeszcze 1 raz i sie po
prostu ze mną dymała, tak to musze nazwać. Oczywicie wszytsko bylo cacy.
Waliła na 2 fronty. Tuz po tym ostanim spotkaniu jak wyjechala dowiedzialem
sie( 3 dni pozniej ), ze z kims jest i dosc powaznie myslą o sobie,
nieistotne, bo moze tak mysli o nim jak i o mnie...

Co wazne , ona wie , ze ja sie dowiedzialem , ale nie ma pojecia skad co i
jak. Napisalem jej smsy i pewnie jzu dawno je wykasowala i nawet nie
zareagowala , bo bylo jej glupio albo splynelo

Mam ogromną chęć wysłać temu gosciowi sms i przedstawic sytaucje( oczywiscie
w formie sugestii, podeprzec to pewnymi sprawami, kotre znam i kotre on
pewnie poznal z jej opowaidan , aby to bylo wiarygodne, aby sie domyslal, a
nie ze to ja ), aby wiedzial z kim ma doczynienia, ze owa panna moze go
podobnei potraktowac... Bedzie z nim , a jednoczesnie pojedzie sie dymac z
nast. gosciem 200 km dalej albo obok do klatki, albo dla zaspokojenia swoich
potrzeba spotykac sie z 2 lub 3 facetami jednoczesnie. Facet zyje zapewne w
nieswiadomosci

Tylko pytanie , czy ma to sens , z jednej strony sobei mysle, olac to i
tyle. Nie warte tracic energii , zapomniec i juz , nie byla mnie warta. Z
drugiej jednak uwazam , ze taka kobieta musi doswiadczyc w koncu , ze tak
nie wolno robic, ze moze zranic czyjes uczucia, zatem powinna poniesc jakies
tego konsekwencje., ze po porstu tak w zyciu nie wolno czynic , bo naraza
na przykrosc innych. Czy warto wkaldac kij w mrowisko ?

Co sadzicie o tym punktu widzenia osoby bezstronnej, osoby ktora ma jzu ma
takei doswiadczenia. MI sie z tym ciezko pogodzic, bo ztanila moje uczucia ,
z drugiej strony wiem , ze ze zemsta to takei dosc prymitywne działanie i
caly czas nie jestem pewny co zrobic, choc wie , ze bylo by mi lepiej jakbym
sie przyczynl do tego , ze miala by problemi jej obecny men moglby ja
zostawic , a wiem , ze jej zalezy na nim , choc jak wyzej , moze tak jak na
mnie.

Lukas

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-11-26 22:35:56

Temat: Re: chęć zemsty...
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora

"Lukas" <q...@o...pl> wrote in message
news:ggkidh$qm0$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> Co sadzicie o tym punktu widzenia osoby bezstronnej, osoby ktora ma jzu
> ma takei doswiadczenia. MI sie z tym ciezko pogodzic, bo ztanila moje
> uczucia , z drugiej strony wiem , ze ze zemsta to takei dosc prymitywne
> działanie i caly czas nie jestem pewny co zrobic, choc wie , ze bylo by mi
> lepiej jakbym sie przyczynl do tego , ze miala by problemi jej obecny men
> moglby ja zostawic , a wiem , ze jej zalezy na nim , choc jak wyzej , moze
> tak jak na mnie.

Zwykla dziwka, szczaj na nia.
Tylko gosciowi powiedz jak w chuja was robila, zeby szmata dostala za swoje.
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-11-26 23:08:04

Temat: Re: chęć zemsty...
Od: "Lukas" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja chce to zrobic tak , aby on nie wiedzial od kogo smsy, ale zeby sie na
nią wk.. i porzadnie ja zje.. wtedy zacznie sie wojna miedzy nim , a nią i o
to mi w sumie chodzi, to ma byc zemsta . Tyle, ze nie chce , aby ona
wiedziala, ze to ode mnie poszlo , bo on jej na pewno powie, ze dostal smsy
od kogos. Wiec chce to zrobic anonimowo. Mam na tyle aktualne info na jej
temat , ze moge nawiazac do czegos z przed paru dni , wiec nawet nie pomysli
, ze to ja , no i oto chodzi. bedzie dumala i myslala , ale dowodow zero.

Jak bym sie odsłonil to bylo by to plytkie imho... i by sobei o mnie
pomyslała , ze frajer, gol jemu dalej lata. A ja chce po porstu zrobic swoje
i zapomniec

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-11-26 23:23:09

Temat: Re: chęć zemsty...
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Lukas pisze:

> Jak bym sie odsłonil to bylo by to plytkie imho... i by sobei o mnie
> pomyslała , ze frajer, gol jemu dalej lata. A ja chce po porstu zrobic swoje
> i zapomniec

wystarczy się zakryć i przestaje być płytkie?

--
http://www.lastfm.pl/label/trener

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-11-26 23:34:49

Temat: Re: chęć zemsty...
Od: "Lukas" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mowa jest srebrem , milczenie złotem...

Ona nie dojdzie bo minelo juz troche czasu, a rownie dobrze moze ja podp...
jej np. kolezanka albo kolega co zle jej zyczy

ok, cos bede kombinowal, tak nei popuszcze:-)

Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:ggklov$jl6$1@news.onet.pl...
> Lukas pisze:
>
>> Jak bym sie odsłonil to bylo by to plytkie imho... i by sobei o mnie
>> pomyslała , ze frajer, gol jemu dalej lata. A ja chce po porstu zrobic
>> swoje i zapomniec
>
> wystarczy się zakryć i przestaje być płytkie?
>
> --
> http://www.lastfm.pl/label/trener

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-11-27 03:36:58

Temat: Re: chęć zemsty...
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lukas" napisał w wiadomości

> Mowa jest srebrem , milczenie złotem...

> Ona nie dojdzie bo minelo juz troche czasu, a rownie dobrze moze ja
> podp... jej np. kolezanka albo kolega co zle jej zyczy

> ok, cos bede kombinowal, tak nei popuszcze:-)

Przecież jestes frajer i gul Ci lata. :)

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-11-27 03:57:08

Temat: Re: chęć zemsty...
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lukas" napisał w wiadomości

> Witam wszystkich

...

> Mam ogromną chęć wysłać temu gosciowi sms i przedstawic sytaucje(
> oczywiscie w formie sugestii, podeprzec to pewnymi sprawami, kotre znam
> i kotre on pewnie poznal z jej opowaidan , aby to bylo wiarygodne, aby
> sie domyslal, a nie ze to ja ), aby wiedzial z kim ma doczynienia, ze
> owa panna moze go podobnei potraktowac... Bedzie z nim , a jednoczesnie
> pojedzie sie dymac z nast. gosciem 200 km dalej albo obok do klatki,
> albo dla zaspokojenia swoich potrzeba spotykac sie z 2 lub 3 facetami
> jednoczesnie. Facet zyje zapewne w nieswiadomosci

> Tylko pytanie , czy ma to sens , z jednej strony sobei mysle, olac to i
> tyle. Nie warte tracic energii , zapomniec i juz , nie byla mnie warta.
> Z drugiej jednak uwazam , ze taka kobieta musi doswiadczyc w koncu , ze
> tak nie wolno robic, ze moze zranic czyjes uczucia, zatem powinna
> poniesc jakies tego konsekwencje., ze po porstu tak w zyciu nie wolno
> czynic , bo naraza na przykrosc innych.

Mnie wkurza, kiedy ktoś chce uczyć innych nie mając do tego kompetencji.
Kto powiedział, że nie wolno robić innemu człowiekowi przykrości?
Oczywiście ten, kto teraz chce komuś zrobić przykrość. :)

> Czy warto wkaldac kij w mrowisko ?

Nie warto wkładać kija. Nie warto się mścić. Nie warto ulegać złudzeniu,
że wszystko się powiela w jej wykonaniu w kolejnych zachowaniach. Warto
wziąć pod uwagę, że moźe być tysiące innych przyczyn, dlaczego tak zrobiła
a nie inaczej i naprawdę o tym się nie dowiesz, jeśli ona nie zechce Ci o
tym szczerze powiedzieć. Warto też pomyśleć, że jedną z przyczyn byłeś Ty
sam, bo czemuś tam nie sprostałeś i to powinno być dla Ciebie jakimś
drogowskazem na przyszłość.

> Co sadzicie o tym punktu widzenia osoby bezstronnej, osoby ktora ma
> jzu ma takei doswiadczenia. MI sie z tym ciezko pogodzic, bo ztanila
> moje uczucia , z drugiej strony wiem , ze ze zemsta to takei dosc
> prymitywne działanie i caly czas nie jestem pewny co zrobic, choc wie ,
> ze bylo by mi lepiej jakbym sie przyczynl do tego , ze miala by problemi
> jej obecny men moglby ja zostawic , a wiem , ze jej zalezy na nim , choc
> jak wyzej , moze tak jak na mnie.

Moja rada: Zapomnij i oddziel gruba kreską! Po latach, jak ją spotkasz,
będziesz mógł na zimno zaspokoić swoją ciekawość, dlaczego tak posąpiła.
Wtedy masz szansę dowiezieć się jakiejś prawdy. Jak będziesz drążył teraz,
to się tylko możesz czegoś negatywnego o sobie dowiedzieć. :)

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-11-27 06:32:33

Temat: Re: chęć zemsty...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"michal" <6...@g...pl> wrote in message
news:ggl5qj$ga$1@inews.gazeta.pl...

> Moja rada: Zapomnij i oddziel gruba kreską! Po latach, jak ją spotkasz,
> będziesz mógł na zimno zaspokoić swoją ciekawość, dlaczego tak posąpiła.
> Wtedy masz szansę dowiezieć się jakiejś prawdy. Jak będziesz drążył teraz,
> to się tylko możesz czegoś negatywnego o sobie dowiedzieć. :)

Problem dziecka - jeżeli urodziło się w terminie. I złośliwość sqwieli płci
obojga - nie dopuszczać do badania DNA. Taka forma kradzieży zwana
kidnapingiem. Za którą można mieć usmiech od ucha do ucha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2008-11-27 07:45:42

Temat: Re: chęć zemsty...
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

michal pisze:

> Moja rada: Zapomnij i oddziel gruba kreską! Po latach, jak ją spotkasz,
> będziesz mógł na zimno zaspokoić swoją ciekawość, dlaczego tak posąpiła.

chciałeś napisać: posępiła.
gdzieś bywał czarny baranie?
:)

--
http://www.lastfm.pl/label/trener
"quem bate para ensinar, ensina a bater"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2008-11-27 08:06:26

Temat: Re: chęć zemsty...
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Lis, 23:24, "Lukas" <q...@o...pl> wrote:
> Witam wszystkich
>
> Minelo ok. 3 miesiace odkad rozstalem sie z dziewczyna ( znajomosc przez net
> na znaczna odleglosc ). Jak wiadomo ludzi na odleglosc nigdy dobrze sie nie
> pozna, spotkania weekondowe to o wiele za malo , ale do rzeczy...
> Powodem rozstania bylo przylapanie ją , a wlasciwe "sprawdzenie jej" w jej
> miejscowosci. Tak sei zlozylo, ze mialem tam paru dobrych znajomych no i
> sprawa wygladala w ten sposob, ze dziewczyna jezdzila do mnie , ja do niej
> ( bylo to z 5 razy - obie strony) i przy koncu znajomosci poznala kogos
> nowego . Bedac juz z nim ok. 1 miesiaca ( spotykala sie ), zatem jestem
> pewny, ze byl rowniez tez seks przyjechala do mnie jeszcze 1 raz i sie po
> prostu ze mną dymała, tak to musze nazwać. Oczywicie wszytsko bylo cacy.
> Waliła na 2 fronty. Tuz po tym ostanim spotkaniu jak wyjechala dowiedzialem
> sie( 3 dni pozniej ), ze z kims jest i dosc powaznie myslą o sobie,
> nieistotne, bo moze tak mysli o nim jak i o mnie...
>
> Co wazne , ona wie , ze ja sie dowiedzialem , ale nie ma pojecia skad co i
> jak. Napisalem jej smsy i pewnie jzu dawno je wykasowala i nawet nie
> zareagowala , bo bylo jej glupio albo splynelo
>
> Mam ogromną chęć wysłać temu gosciowi sms i przedstawic sytaucje( oczywiscie
> w formie sugestii, podeprzec to pewnymi sprawami, kotre znam i kotre on
> pewnie poznal z jej opowaidan , aby to bylo wiarygodne, aby sie domyslal, a
> nie ze to ja ), aby wiedzial z kim ma doczynienia, ze owa panna moze go
> podobnei potraktowac... Bedzie z nim , a jednoczesnie pojedzie sie dymac z
> nast. gosciem 200 km dalej albo obok do klatki, albo dla zaspokojenia swoich
> potrzeba spotykac sie z 2 lub 3 facetami jednoczesnie. Facet zyje zapewne w
> nieswiadomosci
>
> Tylko pytanie , czy ma to sens , z jednej strony sobei mysle, olac to i
> tyle. Nie warte tracic energii , zapomniec i juz , nie byla mnie warta. Z
> drugiej jednak uwazam , ze taka kobieta musi doswiadczyc w koncu , ze tak
> nie wolno robic, ze moze zranic czyjes uczucia, zatem powinna poniesc jakies
> tego konsekwencje., ze po porstu tak w zyciu nie wolno czynic , bo naraza
> na przykrosc innych. Czy warto wkaldac kij w mrowisko ?
>
> Co sadzicie o tym punktu widzenia osoby bezstronnej, osoby ktora ma jzu ma
> takei doswiadczenia. MI sie z tym ciezko pogodzic, bo ztanila moje uczucia ,
> z drugiej strony wiem , ze ze zemsta to takei dosc prymitywne działanie i
> caly czas nie jestem pewny co zrobic, choc wie , ze bylo by mi lepiej jakbym
> sie przyczynl do tego , ze miala by problemi jej obecny men moglby ja
> zostawic , a wiem , ze jej zalezy na nim , choc jak wyzej , moze tak jak na
> mnie.
>
> Lukas

Olej to!Jedna d--pa wiecej, jedna mniej!