| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-10 12:05:36
Temat: chemiczne czyszczenie kominawitam,
testowal ktos srodki sprzedawane np. w marketach budowlanych? jest tego
kilka rodzajow. zastanawiam sie czy jest sens, albo nawet inaczej - czy to
nie jest grozne? bo preparaty nie sa takie drogie, wiec sprobowac mozna.
pamietam ze kiedys byl temat poruszany i ktos odpowiedzial ze doczytal w
oryginalnej instrukcji ze po zastosowaniu preparatu trzeba i tak komin
wyczyscic. przygladalem sie tym co sa w obi ale zadnych tego typu informacji
nie znalazlem, z opisow wynikaloby ze preparat w jakis samoistny sposob
rozpuszcza (?) sadze.'
aha, chodzi mi o komin od kominka.
wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-12 13:18:36
Temat: Re: chemiczne czyszczenie komina> testowal ktos srodki sprzedawane np. w marketach budowlanych? jest tego
> kilka rodzajow. zastanawiam sie czy jest sens, albo nawet inaczej - czy to
> nie jest grozne? bo preparaty nie sa takie drogie, wiec sprobowac mozna.
> pamietam ze kiedys byl temat poruszany i ktos odpowiedzial ze doczytal w
> oryginalnej instrukcji ze po zastosowaniu preparatu trzeba i tak komin
> wyczyscic. przygladalem sie tym co sa w obi ale zadnych tego typu
informacji
> nie znalazlem, z opisow wynikaloby ze preparat w jakis samoistny sposob
> rozpuszcza (?) sadze.'
> aha, chodzi mi o komin od kominka.
nikt, nic? :)
wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-13 06:29:38
Temat: Re: chemiczne czyszczenie komina> > rozpuszcza (?) sadze.'
> > aha, chodzi mi o komin od kominka.
wrzucilam kiedys taki proszek co smierdial jak siarka (diavolina czy jakos
tak) - i wiem jedno bez sensu!
wg mnie nic nie wyczyscilo - a do tego jak gdzies polecial proszek na
zimniejsze miejsce - to upaskudzil i pozniej skrobalam to paskudztwo
--
-----------------------------------
ania
www.koncepcja.aem.pl
Krakuf
kompromis F650 CS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-14 09:06:26
Temat: Re: chemiczne czyszczenie komina> > > rozpuszcza (?) sadze.'
> > > aha, chodzi mi o komin od kominka.
>
> wrzucilam kiedys taki proszek co smierdial jak siarka (diavolina czy jakos
> tak) - i wiem jedno bez sensu!
> wg mnie nic nie wyczyscilo - a do tego jak gdzies polecial proszek na
no ale jakos to stwierdzilas czy tylko twoj domysl? :)
wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-14 16:00:32
Temat: Re: chemiczne czyszczenie komina> no ale jakos to stwierdzilas czy tylko twoj domysl? :)
tak - jak byl czarny od sadzy wklad kominkowy i tyle co widac - to ciagle
jest a do tego niektore czesci mialam upaprane tym paskudztwem - wiem - bo
czyscilam
--
-----------------------------------
ania
www.koncepcja.aem.pl
Krakuf
kompromis F650 CS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |