chipsy jablkowe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-06-01 00:47:08

Temat: chipsy jablkowe
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wlasnie wcinam wykonane przez moje dziecko chipsy jablkowe.
Wykonala je tak: po pokrojeniu jablek (5-6) na cienkie
plasterki i usunieciu nasion, wlozyla na 2 godziny do srednio
nagrzanego piekarnika. Maja byc chrupkie po wyjeciu.
polecam.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-06-01 09:21:23

Temat: Re: chipsy jablkowe
Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

========
W której klasie jest Twoje dziecko? Bo mój w drugiej takie robił. Biedak
miał zanieść je do szkoły, ale pierwszą partię zgodnie rodzinka mu zjadła.
Potem płakał i wspólnie robiliśmy kolejne porcje, aby mógł dostać ocenę :-}

waldek
========

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-01 09:55:56

Temat: Re: chipsy jablkowe
Od: "Acha" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

cze! mam pytanko: w piekarniku układa sie je na brytfance? niesmarowanej?w
jakiej mniej wiecej temperaturze?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-01 12:35:59

Temat: Re: chipsy jablkowe
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Acha" <a...@i...pl> wrote in message
news:bbcim6$ogm$1@news.onet.pl...
> cze! mam pytanko: w piekarniku układa sie je na brytfance? niesmarowanej?w
> jakiej mniej wiecej temperaturze?

wiesz co ja mam taka specjalna bryfanke do pieczenia cookies, wiec
ona jest tam czyms pokryta, moze teflonem, w kazdym badz razie jest
pokryta czyms co pomaga potem odkleic takie ciasteczka. ale moze
wystaczy folia aluminiowa w takiej zwyklej metalowej?
co do temp to wystarczy maly ogien. tu chodzi o podsuszenie owocow, bo
potem takie chipsy sa rzeczywiscie chrupkie, szczegolnie te cieniej
pokrojone :-)
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-01 12:37:40

Temat: Re: chipsy jablkowe
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"waldek" <x...@o...pl> wrote in message news:bbcgjg$ia0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ========
> W której klasie jest Twoje dziecko? Bo mój w drugiej takie robił. Biedak
> miał zanieść je do szkoły, ale pierwszą partię zgodnie rodzinka mu zjadła.
> Potem płakał i wspólnie robiliśmy kolejne porcje, aby mógł dostać ocenę :-}

moje dziecko jest w 6 klasie :-) u nas te chipsy tez dlugo sie
nie uchowaly, nawet do pokoju nie zdazyly "dojsc" :-)))
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-01 19:33:54

Temat: Re: chipsy jablkowe
Od: "Acha" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bbcrvg$cn8$1@news.onet.pl...
> wiesz co ja mam taka specjalna bryfanke do pieczenia cookies, wiec
> ona jest tam czyms pokryta, moze teflonem, w kazdym badz razie jest
> pokryta czyms co pomaga potem odkleic takie ciasteczka. ale moze
> wystaczy folia aluminiowa w takiej zwyklej metalowej?

hmmmm....moze wystarczy,nie mam pojecia .czy ktos moze probowal? a przy
okazji nawet nie wiedzialam ze sa takie specjalne brytfanki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-01 22:34:09

Temat: Re: chipsy jablkowe
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora

"Iwon(k)a" wrote:
>
> "Acha" <a...@i...pl> wrote in message
news:bbcim6$ogm$1@news.onet.pl...
> > cze! mam pytanko: w piekarniku układa sie je na brytfance? niesmarowanej?w
> > jakiej mniej wiecej temperaturze?
>
> wiesz co ja mam taka specjalna bryfanke do pieczenia cookies, wiec
> ona jest tam czyms pokryta, moze teflonem, w kazdym badz razie jest
> pokryta czyms co pomaga potem odkleic takie ciasteczka. ale moze
> wystaczy folia aluminiowa w takiej zwyklej metalowej?
> co do temp to wystarczy maly ogien. tu chodzi o podsuszenie owocow, bo
> potem takie chipsy sa rzeczywiscie chrupkie, szczegolnie te cieniej
> pokrojone :-)
> iwon(k)a

Widzialam kiedys, jak taki artysta jarmarkowy robil obrazy z plasterkow
jablek, gruszek, i innych pieknych owocow, ktore po pokrojeniu ukladal
na siatkach i przykrywal szklem. To szklo sprejowal olejem, zeby sie nie
przykleily. Tak je suszyl w piecu. Potem ukladal je w prostokatnych
formach i zalewal pulpa papierowa. Tworzyly sie z tego piekne obrazy.
Ciekawie wygladaly jablka pokrojone w poprzek komor nasiennych, ktore sa
ulozone gwiezdziscie. Ach, naprawde bylo to ladne.
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-01 23:12:30

Temat: Re: chipsy jablkowe
Od: "Ewa $siostra Ani$ N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Dans la news:3EDA7F60.B3941B2C@olypen.com,
Magdalena Bassett <m...@o...com> a écrit:
> Widzialam kiedys, jak taki artysta jarmarkowy robil obrazy z
> plasterkow
> jablek, gruszek, i innych pieknych owocow, ktore po pokrojeniu ukladal
> na siatkach i przykrywal szklem. To szklo sprejowal olejem

Chcialas powiedziec "psipsikowal" :-) ?

Ewcia,
podszywajaca siem pod Trysia...

--
Niesz !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-02 06:12:52

Temat: Re: chipsy jablkowe
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 2 Jun 2003 01:12:30 +0200, "Ewa $siostra Ani$ N."
<n...@y...com> wrote:

>Dans la news:3EDA7F60.B3941B2C@olypen.com,
>Magdalena Bassett <m...@o...com> a écrit:
>> Widzialam kiedys, jak taki artysta jarmarkowy robil obrazy z
>> plasterkow
>> jablek, gruszek, i innych pieknych owocow, ktore po pokrojeniu ukladal
>> na siatkach i przykrywal szklem. To szklo sprejowal olejem
>
>Chcialas powiedziec "psipsikowal" :-) ?
>
>Ewcia,
>podszywajaca siem pod Trysia...

calkiem Ci to ladnie idzie...a moze psipsiczyl? psikal
psikadelkiem...mozliwosci wiele ;)))

ta pulpa papierowa mnie inetryguje...znaczy obrazek wychodzil nie
3 wymiarowy...

trys, nie podszywajacy sie pod nic, moze pod brata spiacego, bo
jakos strasznie wczesnei jak na moje mozliwosci
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-02 10:42:05

Temat: Re: chipsy jablkowe
Od: b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka) szukaj wiadomości tego autora

From: "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk>

> On Mon, 2 Jun 2003 01:12:30 +0200, "Ewa $siostra Ani$ N."
> <n...@y...com> wrote:
>
>> Dans la news:3EDA7F60.B3941B2C@olypen.com,
>> Magdalena Bassett <m...@o...com> a écrit:
>>> Widzialam kiedys, jak taki artysta jarmarkowy robil obrazy z
>>> plasterkow
>>> jablek, gruszek, i innych pieknych owocow, ktore po pokrojeniu
>>> ukladal na siatkach i przykrywal szklem. To szklo sprejowal olejem
>>
>> Chcialas powiedziec "psipsikowal" :-) ?
>> Ewcia,
>> podszywajaca siem pod Trysia...
>
> calkiem Ci to ladnie idzie...a moze psipsiczyl? psikal
> psikadelkiem...mozliwosci wiele ;)))
> trys,

No to ja Was rozsadze ;-)))))))))))))))
mozna jeszcze rozpylac..
pamietacie takie psikadelka specjalne do wody kolonskiej i toaletowej [na zasadzie
cisnieniomierza na pompke]?
Pozdrowka serdeczne :-)
Barbara

---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.486 / Virus Database: 284 - Release Date: 2003.05.30

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia