| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-25 13:54:32
Temat: chlopakwitajcie!
jestem nowa w tej grupie i nie wiem czy mozna tu takie problemy poruszac.
Mam cudownego chopaka, jednak jak sie zdenerwuje to przestaje panowac nad
soba- na poczatku zamyka sie w sobie, a potem staje sie agresywny, czesto
tez w takim stanie mysli o samobojstwie... Nie wiem jak sie mam zachowac, co
robic jak sie zdenerwuje... Macie moze jakas rade?
Aga
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-25 14:27:19
Temat: Re: chlopakNiech zbada go psychiatra !!!
docent
Użytkownik "Aga" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:004701c175b8$984b79c0$0401a8c0@v9.local.pl...
> witajcie!
> jestem nowa w tej grupie i nie wiem czy mozna tu takie problemy poruszac.
> Mam cudownego chopaka, jednak jak sie zdenerwuje to przestaje panowac nad
> soba- na poczatku zamyka sie w sobie, a potem staje sie agresywny, czesto
> tez w takim stanie mysli o samobojstwie... Nie wiem jak sie mam zachowac,
co
> robic jak sie zdenerwuje... Macie moze jakas rade?
>
> Aga
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-25 17:34:07
Temat: Re: chlopakA tak delikatniej:
To powinniście się wybrać razem do psychiatry oczywiście pod warunkiem że
macie do siebie zaufanie , potraficie rozmawiać na każdy temat i jesteście
na odpowiednim poziomie ( większości społeczeństwa słowo psychiatra kojarzy
się z ciężką chorobą psychiczną )
docent
PS Życzę powrotu do zdrowia !!!
Użytkownik "Aga" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:004701c175b8$984b79c0$0401a8c0@v9.local.pl...
> witajcie!
> jestem nowa w tej grupie i nie wiem czy mozna tu takie problemy poruszac.
> Mam cudownego chopaka, jednak jak sie zdenerwuje to przestaje panowac nad
> soba- na poczatku zamyka sie w sobie, a potem staje sie agresywny, czesto
> tez w takim stanie mysli o samobojstwie... Nie wiem jak sie mam zachowac,
co
> robic jak sie zdenerwuje... Macie moze jakas rade?
>
> Aga
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-25 20:12:11
Temat: Re: chlopak
Użytkownik Aga <k...@w...pl> :
> witajcie!
> jestem nowa w tej grupie i nie wiem czy mozna tu takie problemy poruszac.
Przypuszczalnie tu można poruszać wszystkie tematy.
Tak mi się przynajmniej wydaje po parodniowym pobycie w grupie.
> Mam cudownego chopaka, jednak jak sie zdenerwuje to przestaje panowac nad
> soba- na poczatku zamyka sie w sobie, a potem staje sie agresywny, czesto
> tez w takim stanie mysli o samobojstwie...
Za mało się nim zajmujesz.
>Nie wiem jak sie mam zachowac, co
> robic jak sie zdenerwuje... Macie moze jakas rade?
No, kilka można znaleźć:
1. Zanalizuj źródło jego problemów. Od tego w zasadzie trzeba zacząć.
2. Na pewno wiesz, jak z nim rozmawiać i jak do niego podejść.
Jak znajdziesz 1, bedziesz umieć zastosować 2
On ma WIEDZIEĆ, że może na Tobie polegać, że chcesz mu pomóc. Więc nie rób
tragedii (typu "co z Tobą się dzieje, człowieku?!!"), tylko siądź i pogadaj.
Po kumpelowsku.
Będzie dobrze.
3. Gdy 2 nie pomoże, skieruj się z tym tematem do osób mu bliskich -
rodzina, kumple. Może oni coś doradzą.
4. Ew. zostaje psycholog. No, ale to wyjście ostateczne.
WP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-25 21:48:13
Temat: Re: chlopak
> > witajcie!
> > jestem nowa w tej grupie i nie wiem czy mozna tu takie problemy
poruszac.
>
> Przypuszczalnie tu można poruszać wszystkie tematy.
> Tak mi się przynajmniej wydaje po parodniowym pobycie w grupie.
>
> > Mam cudownego chopaka, jednak jak sie zdenerwuje to przestaje panowac
nad
> > soba- na poczatku zamyka sie w sobie, a potem staje sie agresywny,
czesto
> > tez w takim stanie mysli o samobojstwie...
>
> Za mało się nim zajmujesz.
>
> >Nie wiem jak sie mam zachowac, co
> > robic jak sie zdenerwuje... Macie moze jakas rade?
>
> No, kilka można znaleźć:
> 1. Zanalizuj źródło jego problemów. Od tego w zasadzie trzeba zacząć.
zrodlo jego problemow moze byc wszedzie
nie ma latwo ma problemy w szkole, mieszka tylko z matka, ktora czesto grozi
mu wyrzuceniem z domu, to wszystko sie w nim kumuluje a jeszcze jak ja sie
zdenerwuje na niego albo on na mnie to to wszystko wybucha boje sie ze
pewnego razu zrobi mi krzywde przez to
> 2. Na pewno wiesz, jak z nim rozmawiać i jak do niego podejść.
wlasnie w tym moemncie nie wiem
on nie slucha...
>
> Jak znajdziesz 1, bedziesz umieć zastosować 2
> On ma WIEDZIEĆ, że może na Tobie polegać, że chcesz mu pomóc. Więc nie rób
> tragedii (typu "co z Tobą się dzieje, człowieku?!!"), tylko siądź i
pogadaj.
> Po kumpelowsku.
> Będzie dobrze.
>
> 3. Gdy 2 nie pomoże, skieruj się z tym tematem do osób mu bliskich -
> rodzina, kumple. Może oni coś doradzą.
osoby bliskie- mama...
kumpli raczej ma malo i to nie bliskich
>
> 4. Ew. zostaje psycholog. No, ale to wyjście ostateczne.
> WP
>
>
>
Aga
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-26 16:00:52
Temat: Re: chlopak
Użytkownik "Aga" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:004701c175b8$984b79c0$0401a8c0@v9.local.pl...
> Mam cudownego chopaka, jednak jak sie zdenerwuje to przestaje panowac nad
> soba- na poczatku zamyka sie w sobie, a potem staje sie agresywny, czesto
> tez w takim stanie mysli o samobojstwie... Nie wiem jak sie mam zachowac,
co
> robic jak sie zdenerwuje... Macie moze jakas rade?
A dlaczego nie powiesz mu po prostu, że nie życzysz sobie takiego zachowania
w Twojej obecności? Jeżeli zignoruje Twoją uwagę, to odwróć się i odejdź.
Chyba że chcesz czekać, aż wcześniej lub później w napadzie wścieklości
posłużysz mu za worek bokserski.
Dorrit
>
> Aga
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-26 16:27:15
Temat: Re: chlopak
Użytkownik "Willie The Pimp" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9trkgs$q9c$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Aga <k...@w...pl> :
>
> > Mam cudownego chopaka, jednak jak sie zdenerwuje to przestaje panowac
nad
> > soba- na poczatku zamyka sie w sobie, a potem staje sie agresywny,
czesto
> > tez w takim stanie mysli o samobojstwie...
>
>
> No, kilka można znaleźć:
> 1. Zanalizuj źródło jego problemów. Od tego w zasadzie trzeba zacząć.
A po cholerę? Problemem tego faceta jest elementarny brak kultury. Jak go
mamusia w domu nie nauczyła właściwego zachowania wobec kobiet, to z jakiej
racji Aga ma się szarpać z pozbawionym samokontroli ćwokiem? Przecież to
nie jest żadna terapeutka ani nauczycielka savoir vivre, tylko zwykła
dziewczyna, której z niezrozumiałych dla mnie względów ten chłoptaś wydaje
się "cudowny". Jak jej oczęta na fioletowo podmaluje, to może zmieni poglądy
na tę "cudowność"
> 2. Na pewno wiesz, jak z nim rozmawiać i jak do niego podejść.
Raczej odejść, bo z nadpobudliwym, słabo kontrolującym swoją agresję
prymitywem nie ma o czym rozmawiać. Jestem pewna, że do dziewczyny na której
by mu zależało, bądź osoby którą darzy szacunkiem albo się jej boi - na
takie zachowanie by sobie nie pozwolił.
>
> On ma WIEDZIEĆ, że może na Tobie polegać, że chcesz mu pomóc.
Nic podobnego. On ma wiedzieć, że Ty do takiego zachowania nie przywykłaś,
ani nie myślisz przywyknąć! I albo zacznie powściagać swoja agresję, albo
go zostawisz. Zobaczymy, co on wybierze. Ja nawet już wiem :).
> 3. Gdy 2 nie pomoże, skieruj się z tym tematem do osób mu bliskich -
rodzina, kumple. Może oni coś doradzą.
Prawdopodobnie on wobec swoich kumpli tak się nie zachowuje, bo od razu
dostałby kopa w dupę i zrozumiał, jaka w stadzie obowiązuje kolejność
dziobania :). Jeżeli natomiast zachowuje się tak wobec ludzi słabszych o
nizszej pozycji w grupie bądź zależnych od niego uczuciowo /matka,
dziewczyna itp./ - to to jest skurwiel, nad którym rozczulać się nie warto.
>
> 4. Ew. zostaje psycholog.
Psycholog nie będzie nikogo uczył dobrych manier. Psychiatra też nie. Ale
psychiatra chociaż wypisze receptę, pielęgniarka w Poradni da Tisercin w
tylną część osobowości i zaraz chłoptasiowi agresja sflaczeje.
Dorrit
> WP
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-26 16:40:54
Temat: Re: chlopak
Użytkownik "Aga" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:004f01c175fa$e44e6020$0401a8c0@v9.local.pl...
> >
> > > Mam cudownego chopaka, jednak jak sie zdenerwuje to przestaje panowac
> nad soba- na poczatku zamyka sie w sobie, a potem staje sie agresywny,
> czesto tez w takim stanie mysli o samobojstwie...
A ja przypuszczam, że raczej często Cię tym samobójstwem szantażuje.
> zrodlo jego problemow moze byc wszedzie
> nie ma latwo ma problemy w szkole,
A co nie chce mu się uczyć, czy po prostu wredni nauczyciele uwzięli się na
biedaka?
mieszka tylko z matka, ktora czesto grozi
> mu wyrzuceniem z domu,
Nie bez powodu zapewne. Pewnie startuje do niej z pyskiem, a może nawet z
pięściami. Zwłaszcza gdy go "zdenerwuje". Ty byś tolerowała agresywnego syna
w swoim domu? Bo ja bym nie groziła, tylko od razu na zbity pysk wywaliła.
to wszystko sie w nim kumuluje a jeszcze jak ja sie
> zdenerwuje na niego albo on na mnie to to wszystko wybucha boje sie ze
> pewnego razu zrobi mi krzywde przez to
Wiec już się boisz tej swojej "cudowności"? Ale wniosków z tego nie chcesz
wyciągnąć żadnych.
>
> > 2. Na pewno wiesz, jak z nim rozmawiać i jak do niego podejść.
>
> wlasnie w tym moemncie nie wiem
> on nie slucha...
Bo w momencie wybuchu agresji ma zawężone pole świadomości i jedyne, czego
pragnie, to wyladować się na tym, co pod ręką.
>
> >
> >
> > 3. Gdy 2 nie pomoże, skieruj się z tym tematem do osób mu bliskich -
> > rodzina, kumple. Może oni coś doradzą.
>
> osoby bliskie- mama...
> kumpli raczej ma malo i to nie bliskich
Nic dziwnego. Pewnie parę razy wystartował do nich z agresją, więc go
olali.A z matką też się przecież żre.Jak matka mu "grozi" wyrzuceniem z
domu, to znaczy, że czuje się bezsilna.
Dorrit
> >
> >
> Aga
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-26 21:05:49
Temat: Re: chlopak"Aga"
> Mam cudownego chopaka...
> ...a potem staje sie agresywny
> czesto tez w takim stanie mysli o samobojstwie...
No to faktycznie cudowny ten chłopak ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-26 22:49:15
Temat: Re: chlopakczy naprawde myslisz ze jedynym wyjsciem z tej sytuacji jest go olac?
ja chce mu pomoc...
nie sadze zeby to bylo nieuleczalne
tylko nie wiem jak sie mam zachowywac jak ma taki atak
rozmawialismy osotatnio o tym i stwierdzilismy zejesli ktores z nassie
wkurzy (bo zaczyna sie denerwowac tez jak ja jestem zdenerwowana) to po
prostu wychodzi i wraca jak temu drugiemu przejdzie...
Aga
P.S. Dziekuje za szczere opinie
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |