« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2002-01-28 14:40:00
Temat: Re: Zlote wesele, było Re: chrzest + wesele (długie)Użytkownik "Agniefka" <z...@h...pl> napisał w wiadomości
news:3c554e7c@news.vogel.pl...
> [...]
> 2 lata temu moja Babcia i Dziadek mieli 50 rocznicę ślubu.
> [...]
> Postanowiliśmy wymyślić coś oryginalnego i ... się udało :-)
>
> Znaleźliśmy obrazek przedstawiający ogromne rozłożyste
> drzewo na pięknym tle nieba i poddaliśmy go obróbce[...]
> W rezultacie powstało drzewo genealogiczne, z Babcią i
Dziadkiem
> [...]
Kocham takie rzeczy :)
> Wiem, że się podobało, bo wisi na głównym miejscu w sypialni
> Babci i Dziadka :-)
Nie wątpię, sam opis chwyta za serce, a jak się jeszcze do tego
doda dobre wykonanie i wartość emocjonalną... Swoją droga miło
wiedzieć, że się zostało docenionym :)
> [...]
> Pozdrowionka i polecam - zwłaszcza, że jeszcze dużo czasu.
Dzięki za podpowiedź. Na pewno wykorzystam, tym bardziej, że
jedną z relikwii mojej mamy jest wykonany własnoręcznie przez
mojego brata w wieku lat bardzo niewielu przepiękny obrazek,
przedstawiający właśnie ogromne, kolorowe drzewo - aż się prosi
o wykorzystanie (kopii, rzecz jasna) do tego celu. Tyle, że z
realizacją przyjdzie chyba jeszcze poczekać (i nad nią
popracować ;), bo w tej chwili drzewko byłoby jeszcze bardzo
rachityczne :)
Pozdrawiam serdecznie
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
a...@w...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2002-01-29 08:56:15
Temat: Re: chrzest + wesele (długie)> Cześć!
>
> Mam na imię Aga. Od jakiegoś czasu czytuję sobie tą grupkę
> aż w końcu postanowiłam od czasu do czasu coś napisać.
Hej :-) Ja czytam od początku, ale odzywam się po raz pierwszy.
>
> Moja dobra koleżanka bierze ślub, a poza tym na jednej
> uroczystości będzie też chrzest ich dziecka. Czyli dwa w jednym :-)
>
> Mój problem dotyczy prezentu
> Aga
>
>
A może zrobiłabyś coś własnoręcznie? Ja na takie okazje zwykle haftuję
krzyżykiem okolicznościowe obrazki (na ślub np. wyszywam datę, obrączki złotą
nitką, imiona nowożeńców, jakieś kwiatki czy serduszka, a dla maleństwa imię,
datę urodzenia, jakiegoś misiaczka), i oprawiam w gotowe ramki lub w tekturkę,
jako karteczkę.
Z doświadczenia wiem, że takie prezenty sprawiają wiele radości i darczyńcy, i
obdarowanemu. A ilu ochów i achów można się nasłuchać przy okazji :-)))
W razie czego odsyłam do IMO najlepszej w sieci stronki krzyżykowej
www.maurer-stroh.com
trzeba wejść w FREE, tam znajdziesz mnóstwo pięknych darmowych wzorków na różne
okazje, również alfabety.
Zapraszam tez na priva.
Przyjemności w obmyślaniu prezentów :-)
Pozdrawiam serdecznie
Beata
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2002-01-29 12:00:42
Temat: Re: chrzest + wesele (długie)
Użytkownik <b...@r...man.poznan.pl>
napisała
> A może zrobiłabyś coś własnoręcznie? (...)
> Z doświadczenia wiem, że takie prezenty sprawiają wiele radości i
darczyńcy, i
> obdarowanemu. A ilu ochów i achów można się nasłuchać przy okazji :-)))
> W razie czego odsyłam do IMO najlepszej w sieci stronki krzyżykowej
> www.maurer-stroh.com
Hej!
Rzeczywiście super! Chyba się skuszę przede wszystkim na
kartki, są rewelacyjne.
Dzięki za pomysł.
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2002-02-15 21:33:15
Temat: Odp: chrzest + wesele (długie)Użytkownik Agniefka <z...@h...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
| > IMHO pieniadze sa jednak bardzo uniwersalne w takich wypadkach jak
slub, a
| > kwota zalezy przede wszystkim od Waszych możliwosci.
| Ja też tak uważałam, ale jakiś czas temu na jednej z grup śledziłam
| wątek podobny i padały tam kwoty rzędu 1000 zł.
| A ja nawet tyle nie zarabiam ... Więc nie wiem, czy wszędzie tak
jest
| czy akurat trafiłam na takich ludzi.
Daj spokoj - z relacji mojej cioci, ktora jest wykwalifikowana w
organizacji wesel, itp wiem, ze trafiaja sie nawet puste (!) koperty,
wiec ile nie dalabys, bedzie to przyjete z uznaniem.
Nie sadze, zeby nastepowalo rozroznianie - 'Ci lepsi, bo wiecej dali,
kilkaset, a tamci tylko piecdziesiat'...
Wyluzuj, nie mozna przeciez sie postawic, a potem tynk ze scian
obgryzac...
Pozdrawiam,
didziak ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |