| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-07 21:41:07
Temat: [chwalę] Fluid SoraiFluid liftingujący, czy raczej make-up liftingujący, choć to to samo :)
Mam jasny beż i zaliczam nirwanę. Absolutnie boski! Pięknie stapia się ze
skórą, która staje się aksamitna, gładka. Nie ma smug, problemu z
rozprowadzaniem. Odcien akuratny, mam wrażenie, że trochę jaśnieje (!) po
nałożeniu. Trzyma się cały dzień, fajnie pachnie i kosztuje ok. 17 zł. Ja
nie chcę innego :))
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-12-07 22:10:48
Temat: Re: [chwalę] Fluid Sorai
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
Odcien akuratny, mam wrażenie, że trochę jaśnieje (!) po
> nałożeniu. Trzyma się cały dzień, fajnie pachnie i kosztuje ok. 17 zł. Ja
> nie chcę innego :))
e, nie wierzę.
za tani;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-07 22:16:58
Temat: Re: [chwalę] Fluid Sorai
Użytkownik "Margaret" <M...@p...fm> napisał w wiadomości
news:dn7ml4$seq$1@inews.gazeta.pl...
>> nałożeniu. Trzyma się cały dzień, fajnie pachnie i kosztuje ok. 17 zł. Ja
>> nie chcę innego :))
>
>
> e, nie wierzę.
> za tani;)
Dobrze, żeś to napisała, bo ja już prawie przestałam widzieć tę niską cenę i
sugerowałam się opisem Krusz i reklamą ;-)
hiver, niedowiarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-08 08:36:46
Temat: Re: [chwalę] Fluid Soraihihi napisał(a):
> Dobrze, żeś to napisała, bo ja już prawie przestałam widzieć tę niską cenę i
> sugerowałam się opisem Krusz i reklamą ;-)
Bo czasami negatywne efekty przychodzą dopiero po kilku, kilkunastu
użyciach albo i jeszcze później - na przykład zatykanie porów, czy
ogólne zanieczyszczenie cery. Tak się zachowuje na przykład podkład
Eris, który raz eksperymentalnie kupiłam - nigdy więcej.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-08 08:58:40
Temat: Re: [chwalę] Fluid Soraimedea <e...@p...fm> napisał(a):
> Bo czasami negatywne efekty przychodzą dopiero po kilku, kilkunastu
> użyciach albo i jeszcze później - na przykład zatykanie porów, czy
> ogólne zanieczyszczenie cery. Tak się zachowuje na przykład podkład
> Eris, który raz eksperymentalnie kupiłam - nigdy więcej.
no tak, bo gdyby Soraya wzorem L'oreala wydała kilkaset tysięcy na reklamę w
Twoim Stylu i podniosła cenę fluidu, to na pewno przestałby on zatykać pory ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-08 12:27:01
Temat: Re: [chwalę] Fluid SoraiUżytkownik "justa" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dn8sk0$c62
> no tak, bo gdyby Soraya wzorem L'oreala wydała kilkaset tysięcy na reklamę
> w
> Twoim Stylu i podniosła cenę fluidu, to na pewno przestałby on zatykać
> pory ;)
taki MF lasting performance , moim zdaniem -tez zatyka pory. To juz lepszy
Maybelline piankowy.
Ale jest cos co i ja ostatnio odkrylam. Lumene w sprayu, majacy zmatowic,
matowi delikatnie, jest cudownie lekki, a i kolory fajne. 50ml -kosztuje ok
45zl.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-08 12:55:36
Temat: Re: [chwalę] Fluid Soraijusta napisał(a):
> no tak, bo gdyby Soraya wzorem L'oreala wydała kilkaset tysięcy na reklamę w
> Twoim Stylu i podniosła cenę fluidu, to na pewno przestałby on zatykać pory ;)
>
Nie wiem, jak jest u L'Oreala, bo nie uzywam tegoż, ale zmieniłam ten
felerny Eris na Vichy i jak ręką odjął, więc tu pieniądze wydane na
reklamę jednak pomogły ;-).
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-08 12:58:31
Temat: Re: [chwalę] Fluid Soraimedea <e...@p...fm> napisał(a):
> Nie wiem, jak jest u L'Oreala, bo nie uzywam tegoż, ale zmieniłam ten
> felerny Eris na Vichy i jak ręką odjął, więc tu pieniądze wydane na
> reklamę jednak pomogły ;-).
a ja miałam próbkę kremu koloryzującego Vichy i tak samo mi oblepiał skórę,
jak rodzime "pudry w kremie" ;) tego ostatniego wynalazku unikam jak ognia,
jednak polskie firmy zamiast pudru w kremie zaczynają produkować fluidy i te
nie są już takie najgorsze.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-08 13:57:32
Temat: Re: [chwalę] Fluid Soraijusta napisał(a):
> a ja miałam próbkę kremu koloryzującego Vichy i tak samo mi oblepiał skórę,
Ja się nie upieram, też nie jestem z wszystkich produktów Vichy
zadowolona, bo nie dorastają do swojej ceny, ale niektóre bardzo sobie
chwalę.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-08 14:16:46
Temat: Re: [chwalę] Fluid Soraimedea <e...@p...fm> napisał(a):
> Bo czasami negatywne efekty przychodzą dopiero po kilku, kilkunastu
> użyciach albo i jeszcze później - na przykład zatykanie porów, czy
> ogólne zanieczyszczenie cery.
Ja tak miewam po kremach matujących - najpierw ekstaza, że matuje, a po jakimś
czas wściekłość na zatkane pory i mało świeży wygląda skóry.
Z tego samego powodu podkład kupiłam raz w życiu ( i zanim zużyłam, wycofali;)
a z produktami matującymi szczególnie uważam... Po prostu boję się wracania do
stanu obecnego po źle dobranym podkładzie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |