Poleciałam tam ostatnio, bo jak zwykle pokończyło mi się wszystko, łącznie z
chusteczkami do pupci mojej 6-miesięcznej Amelki, a jak byłam tam wcześniej
na rozeznaniu terenu to z przyjemnością zauważyłam, że wszystko tam jest i
jeszcze trochę. No i jestem bardzo zadowolona z obsługi tej
apteko-drogerio-perfumerii :-))) Wparowałam tam z wózkiem i lawirowałam z
gracją słonia między regałami, aż tu przypędziła do mnie pani z obsługi
ochoczo pomocna (broń Boże nachalna). I ona pytała co ja chcę, ja
wymieniałam potrzeby (nie zawsze do końca sprecyzowane :-)) a kobitka mi
pędem wszystko przynosiła i baaardzo sensownie doradzała. Koniec końców
kupiłam wszystko co chciałam, a jeszcze dostałam chyba z 10 próbek w tym
także dla mego bobasa. Szczegół, że stówkę zostawiłam przy kasie :-)) M.in.
kupiłam krem nowej (podobno) na polskim rynku firmy Dermedic, która jest
naszym odpowiednikiem Vichy, a kosztuje ok. połowę mniej. Skarżyłam się na
wybitnie przesuszoną skórę i babeczka poleciła mi intensywnie nawilżający
Hydrain 2 (odpowiednik ThermalFix 2). Wstępnie jestem bardzo zadowolona, ale
czy ten stan się utrzyma zdam relację za parę tygodni.

pozdrowionka, Micha