| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-18 11:31:42
Temat: [chwalę] lakier..... Golden Rose kupiony w sklepie typu "wszystko za 5 zł". Innej rzeczy
kosmetycznej chyba nie ośmieliłabym się tam kupić, ale lakier zanabyłam. I
co? I się trzyma cztery dni bez najmniejszej skazy, bez względu na to, czy
nałożę jedną warstwę, czy dwie (ja mam taki bardzo delikatny mleczno-
jasnobeżowy kolorek, perłowy). Z wierzchu pociągam go lakierem bezbarwnym
(jedna warstwa). Trzyma się dokładnie tak samo, jak lakier HR wygrany
niegdys przeze mnie w konkursie, choć uczciwie muszę stwierdzić, że ten HR
ładniej się prezentował. Chwalę więc niniejszym, obiecując sobie
jednocześnie zboczenie któregoś dnia ze ściśle wytyczonego kursu w celu
ulegnięcia pokusie po raz drugi :)
Acha, lakier kosztował 5 zł, oczywiście :)
Krusz.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-18 16:35:59
Temat: Re: [chwalę] lakier...Kruszyna wrote:
>
> .. Golden Rose kupiony w sklepie typu "wszystko za 5 zł". Innej rzeczy
> kosmetycznej chyba nie ośmieliłabym się tam kupić, ale lakier zanabyłam. I
> co? I się trzyma cztery dni bez najmniejszej skazy, bez względu na to, czy
> nałożę jedną warstwę, czy dwie (ja mam taki bardzo delikatny mleczno-
> jasnobeżowy kolorek, perłowy). Z wierzchu pociągam go lakierem bezbarwnym
> (jedna warstwa). Trzyma się dokładnie tak samo, jak lakier HR wygrany
> niegdys przeze mnie w konkursie, choć uczciwie muszę stwierdzić, że ten HR
> ładniej się prezentował. Chwalę więc niniejszym, obiecując sobie
> jednocześnie zboczenie któregoś dnia ze ściśle wytyczonego kursu w celu
> ulegnięcia pokusie po raz drugi :)
> Acha, lakier kosztował 5 zł, oczywiście :)
Dolaczam sie do pochwal :) Mam rozne lakiery "normalne" za 7 i
miniaturki za 4 zl - sliczne kolorki i dobrze kryje. Wyglad poprawiam
nablyszczajacym topcoatem.
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-18 17:24:32
Temat: Re: [chwalę] lakier...Użytkownik "Beth Winter" <b...@e...net> napisał w wiadomości:
> [...] Wyglad poprawiam
> nablyszczajacym topcoatem.
A możesz jakiś polecić?
Mam Avon i Maybelline, ale żaden z nich nie nabłyszcza. Dodatkowo Avon daje
mi niezbyt sliczną zieloną poświatę :(
pzdr
For
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-18 17:39:03
Temat: Re: [chwalę] lakier...4maleena wrote:
>
> Użytkownik "Beth Winter" <b...@e...net> napisał w wiadomości:
>
> > [...] Wyglad poprawiam
> > nablyszczajacym topcoatem.
>
> A możesz jakiś polecić?
> Mam Avon i Maybelline, ale żaden z nich nie nabłyszcza. Dodatkowo Avon daje
> mi niezbyt sliczną zieloną poświatę :(
Ja akurat mam Avon Speed Dry, zadnych efektow kolorystycznych nie
zauwazylam - a czesto uzywam bialego lakieru...
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-19 10:43:26
Temat: Re: [chwalę] lakier...Beth Winter <b...@e...net> napisał(a):
> Ja akurat mam Avon Speed Dry, zadnych efektow kolorystycznych nie
> zauwazylam - a czesto uzywam bialego lakieru...
>
Ja miałam lakier Avonu do paznokci słabych i łamliwych, bezbarwny.
Jako "wzmacniacz" i "utwardzacz" okazał się prawdziwą masakrą, natomiast
świetnie się sprawdzał w roli wierzchniej warstwy nałożonej na inny lakier.
Trzymał pięknie :)
Krusz.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-19 11:32:54
Temat: Re: [chwalę] lakier...Użytkownik "Beth Winter" <b...@e...net> napisał w wiadomości:
> Ja akurat mam Avon Speed Dry, zadnych efektow kolorystycznych nie
> zauwazylam - a czesto uzywam bialego lakieru...
Aha, to ja mam coś innego, dokładnie to się nazywa Tough Enough Top / Base
Coat.
Zielony płyn, który na białym lakierze niestety, wygląda zielono :(
Maybeline mam odżywkę ochronną i nabłyszczającą (protecting top coat), ale
ani ona ochrania, ani nabłyszcza.
Nic to, będę szukać dalej.
Pozdr
For
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-19 18:18:14
Temat: Re: [chwalę] lakier...> Maybeline mam odżywkę ochronną i nabłyszczającą (protecting top coat), ale
> ani ona ochrania, ani nabłyszcza.
> Nic to, będę szukać dalej.
KillyS ma preparat nawierzchniowy, który przedłuża trwałość lakieru,
utwardza i nabłyszcza, polecam-równiez inne 'lakiery' z tej firmy.
tweetka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |