chyba czas na zmianę fryzury...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2006-09-20 13:55:25

Temat: chyba czas na zmianę fryzury...
Od: "sq4ty" <s...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć babki...
Tak sobie rozmyślam i rozmyślam ostatnio, i doszłam do wniosku, że zaczęły
mnie strasznie denerwować moje włosy. Są:
-długie do pasa,
-proste jak drut, ale nie tak sztywne,
-raczej cienkie (kiedyś miałam cienkie, ale gęste, a teraz mi połowa wypadła)
-"układać się" jest dla nich stwierdzeniem zupełnie obcym
-noszę je zazwyczaj zawinięte w swoisty węzeł, bo jak mi się gdzieś dydndają,
to doprowadza mnie to do szału.

Stwierdziłam, że fajnie by było je jakoś pocieniować, to znaczy wystopniować,
ale nie chcę, żeby były za krótkie, muszą być przynajmniej do łopatek.
Najbliżej, co obrazuje to, co bym chciała mieć, to takie jak na tych
zdjęciach:
http://fryzury.orge.pl/dlugie/gallery.php?fryzura_kr
otka=1106

http://www.fryzury.smoczyk.pl/index.php?st=dlugie&n=
16 (babka po lewej)

Nie jestem oczywiście na tyle naiwna, żeby twierdzić, że sama coś takiego
sobie ułożę. Najbardziej boję się, że fryzura, którą sobie wybiorę, będzie
pracochłonna, a ja jestem raczej leniem. I, tak jak mówiłam, nawet najlepsze
lakiery nie dają sobie rady z utrzymaniem jakichś zawijasów na moich włosach,
a jak jest wilgotno to już w ogóle.

Podpowiedzcie mi gdzie mogę znaleźć zdjęcia jakiś _normalnych_ fryzur z
włosów długich (znaczy chcę zobaczyć rozpuszczone). I jak zachowują się takie
beznadziejne włosy jak moje kiedy są nieułożone? Mimo wszystko zawijają się
nieco, czy wiszą w dół smutne "zęby"?

Aha, nie chcę:
-grzywki!!!!!
-włosów kręconych
-fryzury a la "właśnie wróciłam z wichury"
-cieniowania na całej głowie, zwłaszcza z tyłu na czubku robią teraz taką
strzechę
-czegoś bardzo skomplikowanego do układania, bo ja mało manualna jestem
Chcę najzwyklejszą w świecie cieniowaną fryzrukę, z którą można sobie
spokojnie dać radę, jakoś ją ładnie upiąć przy okazji jakichś uroczystości
(bo z długimi to tylko fryzjer, sama nie dam rady)...

Podeślijcie jakies pomysły...

Maja

P.S. Na większości zdjęć panie mają tak umalowane oczy, jakby szły na jakieś
gothic party. Fuj.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-09-20 20:29:53

Temat: Re: chyba czas na zmianę fryzury...
Od: "katarynka" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

zajrzyj na www.wizaż.pl
kobitki mają tam fajne pomysły, zwłaszcza jak
podeślesz im swoją fotkę a one przerobią tak fryzurę,
że z pewnością coś znajdziesz dla siebie :)

pozdr.
Katarynka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-09-20 22:25:09

Temat: Re: chyba czas na zmianę fryzury...
Od: Carrie <c...@w...epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 20 Sep 2006 13:55:25 +0000 (UTC), sq4ty napisał(a):

> Stwierdziłam, że fajnie by było je jakoś pocieniować, to znaczy wystopniować,
> ale nie chcę, żeby były za krótkie, muszą być przynajmniej do łopatek.
> Najbliżej, co obrazuje to, co bym chciała mieć, to takie jak na tych
> zdjęciach:
> http://fryzury.orge.pl/dlugie/gallery.php?fryzura_kr
otka=1106

Miałam kiedyś coś podobnego. Wyglądało świetnie przez kilka dni po
fryzjerze, ale sama nie umiałam tak ułożyć włosów - pewnie dlatego, że
nie mam cierpliwości do suszarki i szczotek, a wobec pianek i innych
utrwalaczy odczuwam dużą niechęć. Przy tym włosy mam grube i ciężke...
Ale - ostatnia fryzjerka, u której byłam, wycieniowała mi końcówki
tak, że bez układania na szczotce podwijają się lekko same 8-) Nie aż
tak, jak na tym zdjęciu, niemniej nie wiszą też sztywno i prosto.
Na marginesie, ta fryzura świetnie wygląda, jak większość włosów
przerzuci się do przodu, na dekolt - ale z tyłu już nieciekawie, bo
niewiele ich wtedy zostaje na plecach. A znów jak się je odsunie w
tył, na kark, to przód nie robi takiego wrażenia :> Ale każdy sobie
może wypraktykować najlepsze ułożenie ;)

> http://www.fryzury.smoczyk.pl/index.php?st=dlugie&n=
16 (babka po lewej)

Hehe, prawie tak wyglądam, jak po myciu włosów ich nie wysuszę, tylko
się kładę spać z wilgotnymi ;)

> Nie jestem oczywiście na tyle naiwna, żeby twierdzić, że sama coś takiego
> sobie ułożę. Najbardziej boję się, że fryzura, którą sobie wybiorę, będzie
> pracochłonna, a ja jestem raczej leniem. I, tak jak mówiłam, nawet najlepsze
> lakiery nie dają sobie rady z utrzymaniem jakichś zawijasów na moich włosach,
> a jak jest wilgotno to już w ogóle.

Skąd ja to znam... U tej ostatniej fryzjerki kupiłam spray do
utrwalania skrętu marki "Matrix", mało go używam, ale wydaje się
niezły. Chociaż nie aż tak, żeby po nawinięciu włosów na papiloty
utrzymał skręt przynajmniej przez pół dnia :/ Może gdybym go sobie
rozpyliła po głowie bardzo obficie i wysuszyła włosy na lokówce...
BTW chciałam, żeby mi owa fryzjerka właśnie tak podkręciła, jak na tym
pierwszym zdjęciu - a ona na to, że nie ma sensu, bo się to nie
utrzyma. Akurat - poprzednia tak zrobiła i się utrzymało przez kilka
dni... Jak ja nie lubię fryzjerek, które lepiej ode mnie wiedzą, jakie
fryzury na moich włosach wyjdą, a jakie nie :>

> Podpowiedzcie mi gdzie mogę znaleźć zdjęcia jakiś _normalnych_ fryzur z
> włosów długich (znaczy chcę zobaczyć rozpuszczone). I jak zachowują się takie
> beznadziejne włosy jak moje kiedy są nieułożone?

To chyba sama wiesz najlepiej :) Z moich doświadczeń wynika, że nie ma
wielkiej różnicy, gdy włosy są długie do pasa lub tylko do łopatek. Im
dłuższe, tym cięższe i bardziej mi się "przyklepywały" na czubku
głowy, ale końcówki zachowywały się tak samo. I okropnie trudno mi
jest suszyć na szczotce włosy z tyłu głowy :/

> Mimo wszystko zawijają się
> nieco, czy wiszą w dół smutne "zęby"?

Myślę, że to zależy od samych włosów i od cięcia.

Pozdrawiam, Carrie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-09-21 10:03:33

Temat: Re: chyba czas na zmianę fryzury...
Od: "Ola" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Podałaś stronką, na którą wysłałaś swoją fotkę i kobitki pomogły Ci dobrać
fryzurkę. Mam prośbę. Mogłabyś mi podać dokłady adres stronki z której
skorzystałaś? Ja ją przeszukałam i nie wiem, gdzie to jest.... Z góry
bardzo Ci dziękuję.
Pozdrawiam, Ola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-09-21 11:26:52

Temat: Re: chyba czas na zmianę fryzury...
Od: "katarynka" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

www.wizaz.pl -> forum fryzjerskie
http://www.wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=20

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry