« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-20 07:48:16
Temat: clematis - sadzonkiWitajcie :)
Wiem, że to nie ta pora roku ale nie mogę wytrzymać. Myślę już z
niecierpliwością o nadchodzącym sezonie balkonowym i tak sobie pomyślałam,
że zapytam o coś, co nie daje mi spokoju. Czy może udało się komuś z Was w
ubiegłym roku ukorzenić sadzonki powojnika?
Jeżeli tak, to bardzo proszę, żeby podzielił się swoim doświadczeniem. Ja
próbowałam 2 razy ale niestety jakiś grzyb (czarne, suche plamy na liściach)
zżarł roślinki. Bardzo proszę, jeśli to możliwe, o instrukcję z serii
"rozmnażanie powojnika nie tylko dla orłów" :) (Przyginanie i przysypywanie
pędów nie wchodzi w grę.)
Pozdrawiam
Renia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-01-20 12:33:34
Temat: Re: clematis - sadzonki
Użytkownik "Renia" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
news:buim6k$94p$1@news.onet.pl...
> Witajcie :)
> Wiem, że to nie ta pora roku ale nie mogę wytrzymać. Myślę już z
> niecierpliwością o nadchodzącym sezonie balkonowym i tak sobie pomyślałam,
> że zapytam o coś, co nie daje mi spokoju. Czy może udało się komuś z Was w
> ubiegłym roku ukorzenić sadzonki powojnika?
> Jeżeli tak, to bardzo proszę, żeby podzielił się swoim doświadczeniem. Ja
> próbowałam 2 razy ale niestety jakiś grzyb (czarne, suche plamy na
liściach)
> zżarł roślinki.
Jedyne, co wiem - teoretycznie ze Świata Ogrodów - to to, że sadzoki ależy
ciąć miej więcej w połowie międzywęźla. A nie jak zazyczaj, tuz po węzłem.
Na grzyby, poza barszczem, najlepszy byłby ukorzeiacz - zawiera opowiedie
substacje przeciwgrzybiczne:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-01-20 13:05:55
Temat: Re: clematis - sadzonki
> Jedyne, co wiem - teoretycznie ze Świata Ogrodów - to to, że sadzoki ależy
> ciąć miej więcej w połowie międzywęźla. A nie jak zazyczaj, tuz po węzłem.
> Na grzyby, poza barszczem, najlepszy byłby ukorzeiacz - zawiera opowiedie
> substacje przeciwgrzybiczne:-)
Właśnie tak robiłam :( Może te sadzonki trzeba dodatkowo spryskiwać jakimś
paskudztwem przeciw grzybom? Lubię grzyby ale te w barszczyku, tych na
powojnikach nie cierpię :)) Teraz sobie przypominam, że włożyłam sadzonki do
bardzo mokrej ziemi w małych doniczkach i przykryłam podziurawionym workiem
śniadaniowym. Pewnie miały za dużo wilgoci.
> Pozdrawiam, Basia.
Dziękuję :)
Renia
Może ktoś z Was robił z powodzeniem takie sadzonki ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-01-20 17:02:24
Temat: Re: clematis - sadzonkiUżytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
> Jedyne, co wiem - teoretycznie ze Świata Ogrodów - to to, że sadzoki ależy
> ciąć miej więcej w połowie międzywęźla. A nie jak zazyczaj, tuz po węzłem.
> Na grzyby, poza barszczem, najlepszy byłby ukorzeiacz - zawiera opowiedie
> substacje przeciwgrzybiczne:-)
>
> Pozdrawiam, Basia.
Basiu.
Zmień klawiaturę.
;-)))
To do CIEBIE nie podobne.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-01-20 17:53:58
Temat: Re: clematis - sadzonki - OT
Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:bujmqt$hc5$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
> > Jedyne, co wiem - teoretycznie ze Świata Ogrodów - to to, że sadzoki
ależy
> > ciąć miej więcej w połowie międzywęźla. A nie jak zazyczaj, tuz po
węzłem.
> > Na grzyby, poza barszczem, najlepszy byłby ukorzeiacz - zawiera
opowiedie
> > substacje przeciwgrzybiczne:-)
>
> Basiu.
> Zmień klawiaturę.
> ;-)))
> To do CIEBIE nie podobne.
Tak, mam nowy komputer z nową klawiaturą i od paru dni doprowadza mnie do
szału. Robią jeszcze klawiatury z głęboko wpadającymi klawiszami?
(Jerzy - kupuję przedłużkę do starej klawiatury. Już od tygodnia, więc może
za parę dni nie będzie literówek:-) )
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-01-20 22:43:20
Temat: Re: clematis - sadzonki
Czy może udało się komuś z Was w
> ubiegłym roku ukorzenić sadzonki powojnika?
> Jeżeli tak, to bardzo proszę, żeby podzielił się swoim doświadczeniem. Ja
> próbowałam 2 razy ale niestety jakiś grzyb (czarne, suche plamy na
liściach)
> zżarł roślinki. Bardzo proszę, jeśli to możliwe, o instrukcję z serii
> "rozmnażanie powojnika nie tylko dla orłów" :) (Przyginanie i
przysypywanie
> pędów nie wchodzi w grę.)
>
Powojniki ukorzeniają się dość trudno. Ja próbowałem parokrotnie
i dwa razy osiągnąłem sukces, przy czym jedna z sadzonek po
roku zmarniała (była ukorzeniana w piasku z torfem + ukorzeniacz).
Druga zaś, rośnie już trzy lata i jest sporą rośliną. Co ciekawe ukorzeniła
mi się w słoiku z wodą. Sam się zdziwiłem.
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
http://oczko4you.republika.pl/centrum.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-01-21 09:05:28
Temat: Re: clematis - sadzonkiUżytkownik "AurorA" <o...@o...pl>
[...]
> > "rozmnażanie powojnika nie tylko dla orłów" :) (Przyginanie i
> > przysypywanie pędów nie wchodzi w grę.)
> Powojniki ukorzeniają się dość trudno. [...]
To zrób odkład w powietrzu. Po prostu.
pozdrawiam Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |