| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-28 10:44:11
Temat: co i jak jesc w dzien, by wieczorem sie nie chcialo podjadac?Hellou,
macie moze jakiegos pomysla? Caly dzien moge sie spokojnie ograniczac,
wieczorem uskuteczniam ruch wahadlowy lodowka - pokoj, co wzbudza moj
niepokoj ;-)) Moge tak do pozna, generalnie cieezko obyc sie bez podjadania
przed snem... Moze gdyby tak jesc "cos odpowiedniego " w dzien, to by mozna
te wieczorna chcice, wrecz przymus pohamowac? Nie jadam wielkich porcji, ale
to dziubanie kawaleczka serka/pol jablka/garsci slonecznika...no i uzbiera
sie tego ;-))
Buziaki
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-01-28 14:39:43
Temat: Re: co i jak jesc w dzien, by wieczorem sie nie chcialo podjadac?Hania <v...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> macie moze jakiegos pomysla?
Echm, dorwalam sie lepiej do gugla i wyszlo, ze sie trzeba dwa razy do syta
najesc w ciagu dnia, z przewaga zieleniny i miesiny, hmmm, jakbyscie mieli
jeszcze cosik sprytnego, to jeszcze raz pliski.
Buziaki
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-01-28 14:59:20
Temat: Re: co i jak jesc w dzien, by wieczorem sie nie chcialo podjadac?
Użytkownik "Hania " <v...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ctdire$ptv$1@inews.gazeta.pl...
> Hania <v...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
>
>
> > macie moze jakiegos pomysla?
>
> Echm, dorwalam sie lepiej do gugla i wyszlo, ze sie trzeba dwa razy do
syta
> najesc w ciagu dnia, z przewaga zieleniny i miesiny, hmmm, jakbyscie mieli
> jeszcze cosik sprytnego, to jeszcze raz pliski.
Kolacja nietłusta, ale za to z dostateczną ilością białka. Białko daje
uczucie sytości na długo :)
Ja poza tym wszelkie chętki zapijam wodą z dużą iloscią cytryny.
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-01-28 16:11:08
Temat: Re: co i jak jesc w dzien, by wieczorem sie nie chcialo podjadac?Gusiek <a...@W...onet.pl> napisał(a):
> Kolacja nietłusta, ale za to z dostateczną ilością białka. Białko daje
> uczucie sytości na długo :)
> Ja poza tym wszelkie chętki zapijam wodą z dużą iloscią cytryny.
> Pozdrawiam, Agata
>
aaa, nietlusta + bialko ,kumam :)
Wczoraj zapodalam kanapke razowca z odrobina tynczyka i zieleniny i juz mnie
tak nie ciagnelo do krowek ciagutek np ;-))
A ta woda - dzieki!!! Jakos o cytrynie zapomnialam :)
Buzki , milego weekendu
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |