| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-10-29 15:45:36
Temat: Re: co jecie 1 listopada?
Użytkownik "fuksa" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fg2rs7$sf1$1@node1.news.atman.pl...
>
> jakoś zawsze objazd kończył sie u jednej cioci, która dla wygody robiła
> barszcz i kulebiak, po drodze jakieś przekąski, ale bez kulebiaka nie może
> być! w zeszłym roku zadebiutowałam, bo ciocia troszke niedomaga- barszcz
> zrobiła, ale na kulebiak nie miała siły, więc z duszą na ramieniu zrobiłam
> i smakował :)
O właśnie o takie tradycje pytam.
Jaksa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-10-29 15:47:47
Temat: Re: co jecie 1 listopada?
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:5omb0dFnd6tlU1@mid.uni-berlin.de...
> Jaksa schrieb:
>> Dzien Zmar3ych, Wszystkich Šwietych, czy jak tam ten dzien zwaa.
>> Co jecie tego dnia?
>
> to, co stołówka zapoda. Normalny dzień pracy :-(
Ale my tu Waldemarze gawędzimy o polskich może i tradycjach.
Wszak to Święto obok Wigilii najbardziej rodzinne, choć raczej pamięta się o
Nieobecnych, a nie o obecnych.
Stółowka? Dla smakosza?
Uuuuu to jakieś istne niemieckie zaduszki.
Jaksa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-10-29 15:49:42
Temat: Re: co jecie 1 listopada?
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fg4vg5$h7b$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Wytrawne wino czerwone domowego wyrobu, z aronii...
>
hmm
z mego niebogatego doświadczenia wynika, że domowe wino wytrawne to raczej
ocet winny
do schbowego winna być siwucha, co ducha i członki rozgrzeje po cmentarzu
Jaksa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-10-29 16:52:17
Temat: Re: co jecie 1 listopada?Dnia Mon, 29 Oct 2007 16:44:06 +0100, Jaksa napisał(a):
> Ja nie pytam o to, co się żre pod cmentarzem
Na cmentarzu sarny żrą wieńce, a POD cmentarzem samo robactwo -> NTG
--
PISuar nieczynny bez odwołania.
Nie zadzieraj nosa, bo odrąbię.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-10-29 16:55:11
Temat: Re: co jecie 1 listopada?
"Jaksa" <j...@p...pl> wrote in message
news:fg4vp5$hrk$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:fg4vg5$h7b$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>>
>> Wytrawne wino czerwone domowego wyrobu, z aronii...
>>
>
> hmm
> z mego niebogatego doświadczenia wynika, że domowe wino wytrawne to raczej
> ocet winny
> do schbowego winna być siwucha, co ducha i członki rozgrzeje po cmentarzu
Moje cmentarze daleko - przeżywam kameralnie raczej...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-10-29 17:18:50
Temat: Re: co jecie 1 listopada?Jaksa pisze:
> Ja nie pytam o to, co się żre pod cmentarzem
Pytasz.
O to, co się "żre". Bez sprecyzowania miejsca.
Tutaj "żre" się owe miodki.
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-10-29 18:04:42
Temat: Re: co jecie 1 listopada?Waldemar Krzok pisze:
> Jaksa schrieb:
>> Dzie? Zmar?ych, Wszystkich Šwi?tych, czy jak tam ten dzie? zwaae.
>> Co jecie tego dnia?
>
> to, co stołówka zapoda. Normalny dzień pracy :-(
No proszę, wszelki duch... a przed chwilą cię "poszukiwałem".
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2007-10-30 09:27:02
Temat: Re: co jecie 1 listopada?Użytkownik "Jaksa" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:fg4v67$rvn$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "BBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
> news:fg22i9$bd$1@inews.gazeta.pl...
>
> > W Krakowie przy wszystkich cmentarzach sprzedają w tym okresie ohydnie
> > słodki i lepki "miodek turecki", o innych potrawach "funeralnych" nie
> > wiem. Tego "miodku" tez nie jem.
>
> Ja nie pytam o to, co się żre pod cmentarzem
No to PLONK.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2007-10-30 20:47:08
Temat: Re: co jecie 1 listopada?On Sun, 28 Oct 2007 14:24:50 +0100, BBjk <b...@q...pl>
wrote:
>Jaksa pisze:
>> Dzień Zmarłych, Wszystkich Świętych, czy jak tam ten dzień zwać.
>> Co jecie tego dnia?
>
>Hm?
>Bywają jakieś potrawy rytualne?
>W Krakowie przy wszystkich cmentarzach sprzedają w tym okresie ohydnie
>słodki i lepki "miodek turecki", o innych potrawach "funeralnych" nie
>wiem. Tego "miodku" tez nie jem.
a moze by tak urzadzic Dziady? I co wtedy postawic??
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2007-10-30 23:09:15
Temat: Re: co jecie 1 listopada?Krysia Thompson pisze:
> On Sun, 28 Oct 2007 14:24:50 +0100, BBjk <b...@q...pl>
> wrote:
>
>> Jaksa pisze:
>>> Dzień Zmarłych, Wszystkich Świętych, czy jak tam ten dzień zwać.
>>> Co jecie tego dnia?
>> Hm?
>> Bywają jakieś potrawy rytualne?
>> W Krakowie przy wszystkich cmentarzach sprzedają w tym okresie ohydnie
>> słodki i lepki "miodek turecki", o innych potrawach "funeralnych" nie
>> wiem. Tego "miodku" tez nie jem.
>
>
> a moze by tak urzadzic Dziady? I co wtedy postawic??
"W Lipcach tradycja i obrzędy chrześcijańskie mieszały się w
niezauważalny dla chłopów sposób z pozostałościami pogańskich zwyczajów.
Dla przykładu, w następujący po święcie zmarłych Dzień Zaduszny, Kuba i
Witek obchodzą zapomniane groby swoich bliskich i znajomych. I nie
byłoby w tym nic dziwnego, wszak jest to zgodne z obowiązującą nauką
Kościoła. Jednak prócz odwiedzin, które praktykuje się do dziś, Kuba i
Witek przynoszą na groby okruszyny chleba, które rozsypują na mogiłach.
Tymi okruchami posilić się rzekomo mają pokutujące za grzechy
chrześcijańskie dusze. Jest to przejaw starej, pogańskiej tradycji,
wziętej z obchodzonych przez Słowian Dziadów - święta ku czci zmarłych
przodków. W czasach przedchrześcijańskich w czasie Dziadów urządzano
uczty na grobach przodków, pozostawiając część pokarmów i napojów na
noc, aby mogły się nimi najeść i napić duchy umarłych. Resztką tego
pogańskiego obyczaju jest rozsypywanie na grobach przez Kubę i Witka
okruchów chleba. "
Wodę i podpłomyk.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |