co mi dolega ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-10-19 16:53:22

Temat: co mi dolega ?
Od: "plecak" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

czesc

no wiec czasami mam takie glupie mysli np. jestem w kuchni i kroje chleb i
mysle tak czy nie wbic go w ktoregos z domownikow (!!!) lub np. zeby np.
udusic malego szynszyla kolegi....choc tak naprawde nie chce tego zrobic to
te mysli jakos mnie nachodza...;// Co mam zrobic ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-10-19 19:01:59

Temat: Re: co mi dolega ?
Od: "[nobody]" <l...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik plecak <p...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bmufav$eqo$...@i...gazeta.pl...
> czesc
>
> no wiec czasami mam takie glupie mysli np. jestem w kuchni i kroje chleb i
> mysle tak czy nie wbic go w ktoregos z domownikow (!!!) lub np. zeby np.
> udusic malego szynszyla kolegi....choc tak naprawde nie chce tego zrobic
to
> te mysli jakos mnie nachodza...;// Co mam zrobic ?
>

Jeśli czujesz, że te myśli są na tyle natrętne, że masz powody do obaw - idź
do psychologa/psychiatry. To żaden wstyd.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-19 20:37:51

Temat: Re: co mi dolega ?
Od: "Jerzy $Dusk$" <(wytnij to i oba duże E)vesper@bEcEi.pl> szukaj wiadomości tego autora

"plecak" <p...@w...pl> napisał(a) tak:
> czesc
>
> no wiec czasami mam takie glupie mysli np. jestem w kuchni i kroje chleb
i
> mysle tak czy nie wbic go w ktoregos z domownikow (!!!) lub np. zeby np.
> udusic malego szynszyla kolegi....choc tak naprawde nie chce tego zrobic
to
> te mysli jakos mnie nachodza...;// Co mam zrobic ?
>
>

Widać, że masz świadomość niejakiej nienormalności tych myśli, a to
znaczy, że jesteś psychicznie normalny: to klasyczne natręctwa Cię
zaczynają dręczyć. Obajwy to nie psychotyczne ale nerwicowe. Nie męcz się,
idź do psychiatry.

Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-20 00:11:34

Temat: Re: co mi dolega ?
Od: Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

plecak wrote:
> no wiec czasami mam takie glupie mysli np. jestem w kuchni i kroje chleb i
> mysle tak czy nie wbic go w ktoregos z domownikow (!!!) lub np. zeby np.
> udusic malego szynszyla kolegi....choc tak naprawde nie chce tego zrobic to
> te mysli jakos mnie nachodza...;// Co mam zrobic ?

Oglądać mniej telewizji na początek.

--
FYI: "Ja jestem osłem i Ty jesteś osłem" -- Anthony de Mello
A tak poza tym to dziś jest mój 10458 dzień życia, sprawność
intelektualna -54.1%, psychiczna 0.0% a fizyczna -94.2% :-)
http://nerdquiz.sgh.waw.pl/ - polska wersja quizu dla nerdów

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-20 13:41:58

Temat: Re: co mi dolega ?
Od: "Nika" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> no wiec czasami mam takie glupie mysli np. jestem w kuchni i kroje chleb i
> mysle tak czy nie wbic go w ktoregos z domownikow (!!!) lub np. zeby np.
> udusic malego szynszyla kolegi....choc tak naprawde nie chce tego zrobic

Ale mnie to rozsmieszylo, hehehe ;-))
Nie ogladaj horrorow i nie mysl przy krojeniu chleba ;-)
Pozdrawiam.
Nika...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-21 12:00:20

Temat: Re: co mi dolega ?
Od: "Jerzy $Dusk$" <v...@b...pl(wytnij to i oba duże E)> szukaj wiadomości tego autora

"Nika" <k...@w...pl> napisał(a) tak:
>
> Ale mnie to rozsmieszylo, hehehe ;-))
> Nie ogladaj horrorow i nie mysl przy krojeniu chleba ;-)
> Pozdrawiam.
> Nika...
>

Może to być spowodowane szokiem po obejrzeniu horroru, ale to co pozostało
nie jest to wcale takie śmieszne dla cierpiącego. Samo może "wyparować" za
jakiś czas.

Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-26 17:28:19

Temat: Re: co mi dolega ?
Od: "Hermes" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie dolega Ci absolutnie nic. Tego rodzaju agresja mentalna i czerpana z
niej
przyjemność jest absolutnie normalnym atawizmem. Nie tłum tego i nie
eksponuj nadzwyczajnie. Wiem z rozmów że takie przebłyski ma wielu ludzi,
szczególnie rodzaju męskiego. Nikogo nie zabijesz od tego bo od myśli
do czynu jest daleka droga najeżona hamulcami kulturowymi i biologicznymi.
Przecież gdyby ludzie mieli tak wysoki poziom wolnej agresji nigdy nie byli
byśmy w stanie stworzyć cywilizacji.
Czasem największym problemem jest robienie z pewnych rzeczy problemów.

"plecak" <p...@w...pl> wrote in message news:bmufav$eqo$1@inews.gazeta.pl...
> czesc
>
> no wiec czasami mam takie glupie mysli np. jestem w kuchni i kroje chleb i
> mysle tak czy nie wbic go w ktoregos z domownikow (!!!) lub np. zeby np.
> udusic malego szynszyla kolegi....choc tak naprawde nie chce tego zrobic
to
> te mysli jakos mnie nachodza...;// Co mam zrobic ?
>
>