IQ - rozbieznosci.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-10-19 16:25:40

Temat: IQ - rozbieznosci.
Od: "Marcin Rybacki" <casecase@(cut_it)poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej.

Mam pytanie w związku z Narodowym Testem IQ. Otóż zrobiłem ten test i wyszło
mi, o zgrozo, że mam IQ 98. Sytuacja jest trochę dziwna, biorąc pod uwagę
fakt, że studiuję od 1,5 roku na jednej z najlepszych uczelni państwowych na
kierunku bardzo obleganym (informatyka). Ten wynik jakby nie przekłada się
na mój obecny status. Co jeszcze udziwnia sprawy to fakt, że wcześniej
robiłem test na www.emode.com i osiągnąłem wynik 129 IQ (test był po
angielsku i nie na czas). Czy ktoś może mi wytłumaczyć tę rozbieżność?

Marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-10-19 16:49:45

Temat: Re: IQ - rozbieznosci.
Od: "plecak" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

mi tez wyszedl kiepski wynik czego upatruje sie w:

- tym ze pozostali domownicy mnie dekoncentrowali stojac za mna czytajac
podopwiadajac strzelajac<oczywiscie raz na jakis czas>

- przesszkadzajacym mi glosno grajacym TV

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-19 17:24:03

Temat: Re: IQ - rozbieznosci.
Od: "Greg" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Marcin Rybacki" w wiadomości news:bmudu2$277$1@topaz.icpnet.pl napisal(a):
>
> Mam pytanie w związku z Narodowym Testem IQ.

Cos czuje, ze w najblizszym czasie grupa bedzie prowadzic glownie "terapie"
dla tych co test potraktowali zbyt powaznie ;-)

pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-19 19:53:55

Temat: Re: IQ - rozbieznosci.
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

->Marcin Rybacki<- news:bmudu2$277$1@topaz.icpnet.pl wrote:

Eeeee...
To masz moje:

Jak pierwszy raz rozwiązałem /w podstawówce jakiś pedagog coś mi podsunął/
to się okazało, że rewelacja - być może nazwa była inna, bo to inne czasy
były ;)
Kilka lat temu rozwiązałem /była już MENSA polska?/ w necie - złapałem się
za głowę, że taki 'gupek' jestem. Później posiedziałem na strone mensy /to
już na pewno/ i czym dłużej siedziałem, tym lepszy współczynnik wychodził.
Po prostu oderwałem się od swoich 'wąskich' zajęć i przestawiłem się w tryb
zadanka z testu.
Wczoraj rozwiązałem /całkiem dorywczo/ test z... /jakaś polska gazetka -
sporo kupuję ostatnio :D/ i wyszło mi Cyt. "ponad 130" - max w tym teście.
No i?

A robić swoje i zostawić te banialuki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-19 23:38:46

Temat: Re: IQ - rozbieznosci.
Od: "Jerzy Turynski" <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Marcin Rybacki <casecase@(cut_it)poczta.onet.pl>
napisał w news:bmudu2$277$1@topaz.icpnet.pl...
> Hej.
>
> Mam pytanie w związku z Narodowym Testem IQ. Otóż zrobiłem ten test i wyszło
> mi, o zgrozo, że mam IQ 98. Sytuacja jest trochę dziwna, biorąc pod uwagę
> fakt, że studiuję od 1,5 roku na jednej z najlepszych uczelni państwowych na
> kierunku bardzo obleganym (informatyka). Ten wynik jakby nie przekłada się
> na mój obecny status. Co jeszcze udziwnia sprawy to fakt, że wcześniej
> robiłem test na www.emode.com i osiągnąłem wynik 129 IQ (test był po
> angielsku i nie na czas). Czy ktoś może mi wytłumaczyć tę rozbieżność?

Wodzu (indiański wymarłego w kambrze plemienia z Marsa): "IQ" wraz z jego
świetnymi pomiarami (nie tylko narodowe a w ogóle jakiekolwiek!) to 'wyna-
lazek' na miarę testowania w babie poziomu zawartości czarownicy metodyką
pomiaru okresu wypływania delikwentki z przerębla (z kamieniem u szyi).
W najlepszym razie to próby zmierzenia linijką wagi Kaczora Donalda na ekra-
nie telewizorka. Ubaw po pachi... albo wisielczy humorek i ledwo powstrzy-
mywalna (ale powstrzymywalna świadomością jej nieskuteczności) ochota na
zrobienie 'porządku' metodyką: S-W vs. J.K. (*)

"Inteligencję" (a kuku! co to takiego? Wszyscy wiedzą? Jasne, bo co to
jest czarownica i jak wygląda też kiedyś wiedzieli i też było to "perfek-
cyjnie merytorycznie" opisane w naukowych księgach!) jeśli już - to na-
leży BEZPOŚREDNIO mierzyć... wzorcem INTELIGENCJI, tak samo jak metry mie-
rzy się prawidłowo zdefiniowanym wzorcem metra a sekundy wzorcem sekundy.
(zaś w psychologii obowiązują póki co bardzo dobre wzorce typu "stąd do
południa", "wróbelek ma nóżkę bardziej" vel "schizofrenia to schizofrenia".)
W odróżnieniu jednak od metra, sekundy itp. żadnej inteligencji nikt palu-
chem vel suwmiarką nie namacał, to i wykonuje się - mniej więcej - pomiary
typu: średnia odleglość marchewki od kiełbasy z ostatniego pawia testowa-
nego w korelacji do rozkładu barw na etykietach opakowań płynów spożytych
przez testującego w ostatnim tygodniu przed badaniem.

Zarzuty "profesjonalistki" http://www.ptp.psychologia.pl/IQ-test_artykul.htm
pod adresem "abnegatów" są tyle zabawne co tragiczne, bo owa pani w ogóle
nie ma pojęcia o PROJEKCJI. Równie dobrze może (powinna) gadać (wyłącznie)
'swoimi zarzutami' do lustra. Aż zobaczy w nim standardową idiotkę.

Homo sapiens usłyszawszy jakieś nieznane słówko pyta się (własnego mózgu!)
o jego znaczenie/szuka jego interpretacji itd. Jeśli nie pojmie, iż wszy-
stko co znajdzie na temat IQ jest zwyczajnym bełkotem ainteligentych idio-
tów, to... i zaraz poleci testować sobie wagę... grymasów na losowo wybra-
nej gębie albo równie ściśle zdefiniowane wielkości i się 'napawać' vel 'stresować'
profesjonalnie zdiagnozowaną
"naukowo merytoryczą" zbitką dwóch-
trzech cyferek.

> Marcin

P.S.
(*) P.S. (*) << Ojciec jednej z dziewczat, znany pisarz Stanislaw Strumph-
Wojtkiewicz, kiedy uslyszal o tym, wzial laske i wybral sie do lokalu
ZMP. Tam spytal sie ktory to Kuron i bez slowa zaczal go okladac laska.
Ten widzac, ze to nie przelewki wyskoczyl przez okno.
Wtedy okazalo sie, ze Jacus jest czlowiekiem zaufanym, wypadl mu
bowiem z kieszeni pistolet.>>
[za: Tren R MID: <bmo62o$gas$1@news2.ipartners.pl>]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-20 10:44:16

Temat: Re: IQ - rozbieznosci.
Od: "Janek" <j...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mozemy sobie uscisnac dlonie. Glowa do góry.
TVN=102 emode=130
Jestem po studiach technicznych-elektronika z ocena bdb na dyplomie.

Janek

Użytkownik Jerzy Turynski <j...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bmv7ls$9bv$...@n...news.tpi.pl...
>
> Marcin Rybacki <casecase@(cut_it)poczta.onet.pl>
> napisał w news:bmudu2$277$1@topaz.icpnet.pl...
> > Hej.
> >
> > Mam pytanie w związku z Narodowym Testem IQ. Otóż zrobiłem ten test i
wyszło
> > mi, o zgrozo, że mam IQ 98. Sytuacja jest trochę dziwna, biorąc pod
uwagę
> > fakt, że studiuję od 1,5 roku na jednej z najlepszych uczelni
państwowych na
> > kierunku bardzo obleganym (informatyka). Ten wynik jakby nie przekłada
się
> > na mój obecny status. Co jeszcze udziwnia sprawy to fakt, że wcześniej
> > robiłem test na www.emode.com i osiągnąłem wynik 129 IQ (test był po
> > angielsku i nie na czas). Czy ktoś może mi wytłumaczyć tę rozbieżność?
>
> Wodzu (indiański wymarłego w kambrze plemienia z Marsa): "IQ" wraz z jego
> świetnymi pomiarami (nie tylko narodowe a w ogóle jakiekolwiek!) to 'wyna-
> lazek' na miarę testowania w babie poziomu zawartości czarownicy metodyką
> pomiaru okresu wypływania delikwentki z przerębla (z kamieniem u szyi).
> W najlepszym razie to próby zmierzenia linijką wagi Kaczora Donalda na
ekra-
> nie telewizorka. Ubaw po pachi... albo wisielczy humorek i ledwo powstrzy-
> mywalna (ale powstrzymywalna świadomością jej nieskuteczności) ochota na
> zrobienie 'porządku' metodyką: S-W vs. J.K. (*)
>
> "Inteligencję" (a kuku! co to takiego? Wszyscy wiedzą? Jasne, bo co to
> jest czarownica i jak wygląda też kiedyś wiedzieli i też było to "perfek-
> cyjnie merytorycznie" opisane w naukowych księgach!) jeśli już - to na-
> leży BEZPOŚREDNIO mierzyć... wzorcem INTELIGENCJI, tak samo jak metry mie-
> rzy się prawidłowo zdefiniowanym wzorcem metra a sekundy wzorcem sekundy.
> (zaś w psychologii obowiązują póki co bardzo dobre wzorce typu "stąd do
> południa", "wróbelek ma nóżkę bardziej" vel "schizofrenia to
schizofrenia".)
> W odróżnieniu jednak od metra, sekundy itp. żadnej inteligencji nikt palu-
> chem vel suwmiarką nie namacał, to i wykonuje się - mniej więcej - pomiary
> typu: średnia odleglość marchewki od kiełbasy z ostatniego pawia testowa-
> nego w korelacji do rozkładu barw na etykietach opakowań płynów spożytych
> przez testującego w ostatnim tygodniu przed badaniem.
>
> Zarzuty "profesjonalistki"
http://www.ptp.psychologia.pl/IQ-test_artykul.htm
> pod adresem "abnegatów" są tyle zabawne co tragiczne, bo owa pani w ogóle
> nie ma pojęcia o PROJEKCJI. Równie dobrze może (powinna) gadać (wyłącznie)
> 'swoimi zarzutami' do lustra. Aż zobaczy w nim standardową idiotkę.
>
> Homo sapiens usłyszawszy jakieś nieznane słówko pyta się (własnego mózgu!)
> o jego znaczenie/szuka jego interpretacji itd. Jeśli nie pojmie, iż wszy-
> stko co znajdzie na temat IQ jest zwyczajnym bełkotem ainteligentych idio-
> tów, to... i zaraz poleci testować sobie wagę... grymasów na losowo wybra-
> nej gębie albo równie ściśle zdefiniowane wielkości i się 'napawać' vel
'stresować' profesjonalnie zdiagnozowaną
> "naukowo merytoryczą" zbitką dwóch-
> trzech cyferek.
>
> > Marcin
>
> P.S.
> (*) P.S. (*) << Ojciec jednej z dziewczat, znany pisarz Stanislaw Strumph-
> Wojtkiewicz, kiedy uslyszal o tym, wzial laske i wybral sie do lokalu
> ZMP. Tam spytal sie ktory to Kuron i bez slowa zaczal go okladac laska.
> Ten widzac, ze to nie przelewki wyskoczyl przez okno.
> Wtedy okazalo sie, ze Jacus jest czlowiekiem zaufanym, wypadl mu
> bowiem z kieszeni pistolet.>>
> [za: Tren R MID: <bmo62o$gas$1@news2.ipartners.pl>]
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-20 13:14:59

Temat: Re: IQ - rozbieznosci.
Od: Paul <h...@a...com> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 19 Oct 2003 18:25:40 +0200, "Marcin Rybacki"
<casecase@(cut_it)poczta.onet.pl> wrote:
>Mam pytanie w zwi?zku z Narodowym Testem IQ. Otóż zrobiłem ten test i wyszło
>mi, o zgrozo, że mam IQ 98. Sytuacja jest trochę dziwna, bior?c pod uwagę
>fakt, że studiuję od 1,5 roku na jednej z najlepszych uczelni państwowych na
>kierunku bardzo obleganym (informatyka). Ten wynik jakby nie przekłada się
>na mój obecny status. Co jeszcze udziwnia sprawy to fakt, że wcze?niej
>robiłem test na www.emode.com i osi?gn?łem wynik 129 IQ (test był po
>angielsku i nie na czas). Czy kto? może mi wytłumaczyć tę rozbieżno?ć?

Test byl delikatnie mowiac banalny, jednakze zdobylem tylko 117 IQ...
Dlaczego?

Zdawalem test na kompie i nie rozpoznalem zadnego obrazka, bo nic
nie udalo mi sie zobaczyc na monitorku, w TV roznice byly raczej
ewidentne. Na pewno tez nie rozwiazalem tez zadnego z tekstowych zadan
matematycznych i zadnego dodawania liczb dwucyfrowych. Glownie
dlatego, ze ladnych pare lat nie liczylem nic i w ogole nie mialem nic
wspolnego z matematyka. Nawet nie pamietam jak sie liczy w slupkach
:-DDDD Szkoda, bo zadania tekstowe byly raczej zenujaco proste,
gdybym pisal test w 4 klasie szkoly sredniej to nie sprawilyby mi
zadnego problemu.

Dlatego test mi sie nie podobal, bo byl bardzo nastawiony na
liczenie. Takie rzeczy, jak potega 12 wiedzialo sie w sredniej na
pamiec, a dzis to jest problem. Znacznie bardziej podobaly mi sie
testy Mensy drukowane przez wyborcza z tymi przesuwajacymi sie
kwadracikami, poniewaz zdaje sie nie bazuja one na jakiejs konkretnej
umiejetnosci. Oczywiscie tych zadan tez (wszystkich) nie rozwiazalem,
bo gdy trzeba bylo juz sledzic systematyke ruchu kilku skaczacych i
wirujacych i nakladajacych sie na siebie elementow dalem za wygrana
;-)