co na grudki?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-08-24 09:57:34

Temat: co na grudki?
Od: "..." <n...@m...maila> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie!
Nigdy nie mialam wiekszych problemow z cera, az tu nagle teraz, po
odstawieniu pigulek anty pojawilo sie na mojej twarzy cale multum malych
czerwonawych grudek. Wysyp totalny, glownie na policzkach w tym na jednym
wiekszy. Nie mam juz od dawna nastu lat a zaczynam czuc sie jak nastolatka
:) Szkoda tylko ze to jedyny tego powod :))) Czy nie wiecie jak sie tych
syfkow pozbyc bez wizyty u dermatologa? Moze jakies srodki z apteki bez
recepty? Cere mam raczej mieszana tj. dosc sucha na policzkach a w okolicach
strefy T normalna. Do dermatologa termin za ponad miesiac... Tragedia. Pzdr
i licze na Wasza pomoc... M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-08-24 10:11:23

Temat: Re: co na grudki?
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-08-24 11:57,Użytkownik ... ziewnął szeroko i rzekł:

> Nigdy nie mialam wiekszych problemow z cera, az tu nagle teraz, po
> odstawieniu pigulek anty pojawilo sie na mojej twarzy cale multum malych
> czerwonawych grudek. Wysyp totalny, glownie na policzkach w tym na jednym
> wiekszy. Nie mam juz od dawna nastu lat a zaczynam czuc sie jak nastolatka
> :) Szkoda tylko ze to jedyny tego powod :))) Czy nie wiecie jak sie tych
> syfkow pozbyc bez wizyty u dermatologa? Moze jakies srodki z apteki bez
> recepty?
Wiesz co, mi to wygląda na jakieś uczulenie. Ale fakt, po odstawieniu
anty mogą się różne ciekawe rzeczy z cerą dziać. Spróbuj brać wapno, mi
pomaga. Może oprócz odstawienia anty zmieniałaś jakiś krem albo coś
inszego paszczowego? Może to na ten specyfik tak reagujesz?

Krusz.
mało przytomnie

--
Kruszyna

"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-24 10:19:43

Temat: Re: co na grudki?
Od: "hanna" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości

[....]
Spróbuj brać wapno, mi
> pomaga.

--------

a to wapno tak profilaktycznie to mozna brac normalnie 3 razy dziennie przez
ile sie chce?

hanka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-24 10:27:08

Temat: Re: co na grudki?
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-08-24 12:19,Użytkownik hanna ziewnął szeroko i rzekł:

> a to wapno tak profilaktycznie to mozna brac normalnie 3 razy dziennie przez
> ile sie chce?

Nie wiem, czy przez ile się chce. Ja brałam do skutku :)

Krusz.

--
Kruszyna

"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-24 10:30:01

Temat: Re: co na grudki?
Od: "..." <n...@m...maila> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" napisał w wiadomości
Spróbuj brać wapno, mi
> pomaga.

Masz racje, sprobuje, nie zaszkodzi... Sprobuje tez witaminki A+E bo to tez
chyba dobre na cere...

Może oprócz odstawienia anty zmieniałaś jakiś krem albo coś
> inszego paszczowego? Może to na ten specyfik tak reagujesz?

Przyznam ze specyfikow do twarzy uzywam niewielu... Za kremami nie przepadam
bo mam wrazenie ze sie wszystko do mnie lepi, nawet jak krem jest lekki i
nietlusty. Uzywam jedynie tonika od miesiecy tego samego. Jedynym winnym
moze byc puder Lentheric w kamieniu (dawniej Yardley) uzywany raz na pare
dni od dosc krotkiego czasu. Czy to mozliwe aby to on byl winny, skoro
nakladam go na cala twarz a grudki mam glownie na prawym policzku? Poza tym
nic mnie nie swedzi ani nie piecze.
Pzdr i dzieki za odpowiedz. M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-24 10:38:55

Temat: Re: co na grudki?
Od: Barbara Anna <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

...:

> Nigdy nie mialam wiekszych problemow z cera, az tu nagle teraz, po
> odstawieniu pigulek anty pojawilo sie na mojej twarzy cale multum malych
> czerwonawych grudek. Wysyp totalny, glownie na policzkach w tym na jednym
> wiekszy. Nie mam juz od dawna nastu lat a zaczynam czuc sie jak nastolatka
> :) Szkoda tylko ze to jedyny tego powod :))) Czy nie wiecie jak sie tych
> syfkow pozbyc bez wizyty u dermatologa?

Mnie tez po odstawieniu pigulek zauwazalnie popsula sie cera (bardziej
tlusta jakby i wlasnie wypryski), ale sie po pierwszym cyklu unormowalo.
Jesli wiec wykluczysz przyczyny kosmetykowo-uczuleniowe, to prawdopodobnie
winne sa hormony. Obstawiam, ze przejdzie.

Pozdrawiam :)

BA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-24 11:17:25

Temat: Re: co na grudki?
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-08-24 12:30,Użytkownik ... ziewnął szeroko i rzekł:

> Jedynym winnym
> moze byc puder Lentheric w kamieniu (dawniej Yardley) uzywany raz na pare
> dni od dosc krotkiego czasu. Czy to mozliwe aby to on byl winny, skoro
> nakladam go na cala twarz a grudki mam glownie na prawym policzku? Poza tym
> nic mnie nie swedzi ani nie piecze.

Aaaaaaa, kochana!! To może być to! Ja jakieś dwa tygodnie temu kupiłam
ten puder, użyłam dwa razy i miałam takie piękne czerwone grudki, że
mogliby mnie pokazywać studentom AM na dermatologii. Nie wiem, co się z
tym pudrem stało. Jakiś rok-dwa temu zużyłam tak ze trzy i nic się nie
działo. Wprost przeciwnie. A teraz - masakra. Może coś tam dodali?

Krusz.
otkryfczo

--
Kruszyna

"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-24 11:28:11

Temat: Re: co na grudki?
Od: "..." <n...@m...maila> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" napisał w wiadomości
Ja jakieś dwa tygodnie temu kupiłam
> ten puder, użyłam dwa razy i miałam takie piękne czerwone grudki, że
> mogliby mnie pokazywać studentom AM na dermatologii. Nie wiem, co się z
> tym pudrem stało. Jakiś rok-dwa temu zużyłam tak ze trzy i nic się nie
> działo.
To byc moze winny sie znalazl! Nie podejrzewalam pudru bo tez wczesniej go
uzywalam i bylam bardzo zadowolona. Tak wiec puder odstawiam, kupuje wapno i
bede obserwowac co sie bedzie dzialo. Ogromne dzieki!!! Pzdr. M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-24 12:59:53

Temat: Re: co na grudki?
Od: "amelia" <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja kiedys, tzn. w okresie dojrzewania stosowałam maseczki z drożdży (mama mi
robiła) i nawet pomagało.
Raz w tygodniu. Cera lepiej wygladala niz po tonikach (Crelasil itp.) i
żelach oczyszczajacych.
Teraz tez mi sie zdarzaja czerwone kropeczki na twarzy, glownie przez tymi
dniami. Ze wszystkich specyfikow, teraz pomaga mi żel Garnier gleboko
oczyszczajacy. Skora jejs gladka w dotyku i w ogole ma sie uczucie czystosci
na twarzy. oczywiscie krostki od razu nie znikaja, ale z czasem sie
zmniejszaja i za dzien, dwa... znikaja.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry