| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-22 12:11:09
Temat: Re: co robicelgar:
> juz to przerobilam :-)))
Ty elgarze jestes co prawda dosyc bystra, ale na to to nie wpadlas
chyba... wiec wyjasniam: nie mam zamiaru przyczyniac sie do
'instruowania' ~psychopatow w ~przekonywajacym udawaniu kogos
innego - gra nie warta swieczki.
Zreszta kiedys opisywalem jedna taka sprawe. ;)
Ogolnie ujalbym to tak: pewna niezbyt wielka ilosc sposrod rzeczy,
ktore robilem lub mialem ochote zrobic, lecz ktore poprzez powiedzmy
obowiazujace ~powszechnie "normy spoleczne" jest uznawana za np
"cos co nie wypada", "cos co jest glupie", cos co jest pozbawione sensu"
...itd, okazala sie czyms co ewidentnie, nieprawdopodobnie dobrze
koresponduje z tym, co Bog zalecil hebrajczykom i co zawarte jest
w Biblii.
Reasumujac: instynkt _czlowieka_ jest czyms bardziej niewiarygodnym
niz kiedykolwiek wczesniej moglem chocby podejrzewac.
Tak bym to w zarysie ujal. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-06-22 12:20:54
Temat: Re: co robicelgar:
> ale nie odpowiadaj, dobrze? :-)
Dobrze. :)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-22 12:22:04
Temat: Re: co robicOn Tue, 22 Jun 2004 14:11:09 +0200, cbnet wrote:
> elgar:
>> juz to przerobilam :-)))
>
> Ty elgarze jestes co prawda dosyc bystra, ale na to to nie wpadlas
> chyba...
a jednak
(a trzeba bylo nie pisac uzasadnienia, to nie byloby tej glupiej zgody)
> Reasumujac: instynkt _czlowieka_ jest czyms bardziej niewiarygodnym
> niz kiedykolwiek wczesniej moglem chocby podejrzewac.
no tak
zaciekawilo mnie wuasnie (introspektywne i zewnetrznie), kiedy byloby to
"wczesniej"
ale nie odpowiadaj, dobrze? :-)
pzdr,
elgar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-22 13:19:12
Temat: Re: co robic (was: co robić)> Nie. :)
No dobra, po namysle zmienilem zdanie. ;)
Historyjka bedzie dotyczyc jedzenia. :)
Wlasciwie zawsze bylem "niejadkiem". Wiekszosci potraw
nie znosilem (albo byly zbyt kwasne, albo zbyt tluste... itp).
Od dziecinstwa nie jadalem w ogole m.in. bigosu, zupy
szczawiowej oraz tlustych kawalkow sloniny w miesie np
w gulaszu (takie kawalki tluszczu oddzielalem i odkladalem
na brzegu talerza gdyz wydawaly mi sie obrzydliwe).
Doszlo do tego, ze na studiach kupowalem sobie najlepsza
wedline w sklepie, robilem stos kanapek (bylem glodny), bralem
1-sza - dwa kesy i odkladalem, a nastepnie ze zdumieniem
patrzylem na te kanapki i zastanawialem sie czy ze mna
wszystko w porzadku, bo bylem co prawda glodny, ale zupelnie
nie mialem ochoty na te kanapki... ani na nic.
Nie bylo z kolei nigdy tak, ze nie lubilem miesa, ale zupelnie
nie rozroznialem gatunkow miesa... poza kurczakami, ktore
bardzo mi smakowaly.
Czasem wiec zjadalem duze ilosci, a czasem nie mialem ochoty
na nic, pomimo niejako glodu... W pewnym sensie bylem w kropce...
Sytuacja sie zmienila kiedy ze zdumieniem odkrylem iz Biblia
zawiera zalecenia i nakazy zwiazane ze spozywaniem roznych,
rzeczy m.in. dzieli zwierzeta na czyste i nieczyste zalecajac
aby nie jadac miesa tych ostatnich, a takze zaleca aby nie
spozywac loju zwierzecego, potraw kwasnych... itd.
Wkrotce odkrylem wowczas, ze zawsze uwielbialem wolowine
i wszelkie jej przetwory, zas na swinine wlasnie bardzo czesto
nie mialem ochoty, jak rowniez brzydzilem sie tluszczem
zwierzecym w potrawach (smalcem, slonina ...itp).
Teraz juz nie mam problemow z apetytem... odkad nie jadam
m.in. swinskich przetworow.
Gdyby nie to najprawdopodobniej wazylbym nadal jakies 8-10 kg
mniej niz obecnie i zastanawialbym sie dlaczego czasem nie mam
ochoty nawet na najbardziej 'wyszukane' danie. ;)
Taka oto sobie historyjka. :)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-22 13:20:17
Temat: Re: co robićprzemek <m...@g...pl> napisał(a):
> Trawi minie niechęć do życia nic mi się niechce nigdzie nie chodzę nic
> potrzebnego nie robię po prostu leżę i patrze na sufit przez cały dzień z
> przerwo na pracę którą i tak stracę 30 czerwca.
> Moje życie jest nudne dzień podobny do dnia nic ciekawego się nie dzieje
> żadnych atrakcji niemam żadnych zainteresowań
>
> może jakiś pomysł aby odmienić ten stan rzeczy
> -----------
> Jaki jest sens tego ze jestem, jaka jest odpowiedz na pytanie po co jestem
> Pozdrawiam
> Przemek
Wylezec sie do samego konca.
Az przyjdzie chec na zrobienie czegos nowego.
Pozdrawiam Hubert.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-22 13:25:17
Temat: Re: co robić> chrzescijanstwo wreszcie to jalowa religia, ktora nie wypracowala zadnych
metod doskonalenia
> duchowego.
To swiadczy, ze jestes kiepsko zaznajomiony w temacie.
Poczytaj Ignacego Loyole, ksiazki jezuitow.
Jakze latwo nam krytykowac cos o czym nie mamy zbyt duzego pojecia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-22 13:25:56
Temat: Re: co robićprzemek <m...@g...pl> napisał(a):
> cbnet napisał
>
> > Moze zamiast patrzec w ten sufit poczytaj Biblie?
> i co tam wyczytam jaki Bóg jest dobry i wspaniały i dba o ludzi
> Po czym oglądam wiadomości i widze jak jest naprawdę
A od kiedy to telewizja mowi cala prawde o rzeczywistosci?
Przed chwila deszcz padal, a teraz znowu pieknie slonce swieci. Patrze teraz
jak drzewo za oknem wygrzewa sie w sloncu i liscie sie iskrza. A mi zimno
przed komputerem. Bo siedze w samej koszulce. Chyba pojde i zaloze jednak
bluze.
Pozdrawiam Hubert.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-22 14:41:37
Temat: Re: co robić"cbnet" <c...@n...pl> wrote in message news:cb8m3q$g9k$2@news.onet.pl...
> Generalnie to nie chce mi sie "wchodzic" w dyskusje na
> te tematy, ktore poruszyles, ale...
ale?
> potepiasz chrzescijanstwo...
> i ja bym sie z Toba nawet chetnie zgodzil, ale....
nie potepiam! przedstawiam ci pytania na ktore chce uzyskac od ciebie
odpowiedz skoro tak chetnie wypowiadasz sie na te tematy.
> piszesz sobie tak: "... co powiesz na stwierdzenie
> ze wszyscy jestesmy Bogami?...".
>
> Bzdura. :)
> To jest analogiczne do chrzescijanskich klamstw typu:
> "...kazdy jest bliznim kazdego...", "... kazdy kto ochrzci
> sie (reka klechy) otrzyma obietnice zbawienia poprzez
> Jezusa w DS..."... itp.
nie jazysz o czym do ciebie mowie cb.
> Czym Ty sie roznisz w tych swoich stwierdzeniach od
> klamcow spod znaku kk, czy innych religii chrzescijanskich,
> ktore uwazaja sie za ziemskich dysponentow tego o czym
> nie maja _bladego_ pojecia?
skoro tak latwo wydales ten kaznodziejski osad to znaczy ze ty masz to
zajebiscie duze pojecie w odroznieniu od innych:)
> Wiesz czym? :)
> NICZYM - zapamietaj to sobie.
za to roznie sie bardzo od ciebie, ktory lubi mowic i w kazdym kolejnym
posie przeczy sam sobie. uwaza sie za wyrocznie w temacie a tak naprawde
przedstaiwa bardzo ograniczony swiatopoglad i waskie horyzonty.
> Tyle Ci moge powiedziec. ;)
no i ja:)
--
oloix rewolucje
~~~ cruel & ruthless, horrible & efficient cunt - me!
gg:3423177
tlen: oloix-rewolucje(na)tlen.pl
MSN: oloix(na)hotmail.com
~~~ [zmienione przez oloix] Kochanki trzeba mi takiej jak Imperium!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-22 14:44:14
Temat: Re: co robić"ambiguous" <a...@S...onet.pl> wrote in message
news:cb9bvv$bd3$1@news.onet.pl...
> To swiadczy, ze jestes kiepsko zaznajomiony w temacie.
> Poczytaj Ignacego Loyole, ksiazki jezuitow.
obiecuje ze przeczytam bo az bardzo zaciekawilo mnei co tam moze byc.
> Jakze latwo nam krytykowac cos o czym nie mamy zbyt duzego pojecia.
ok, to na ten jeden temat.
poza tym uwazam ze chrzescijanstwo to bardzo zacofana i "zla" religia. nie
potepiam jej jednak. to poprostu moje zdanie.
--
oloix rewolucje
~~~ cruel & ruthless, horrible & efficient cunt - me!
gg:3423177
tlen: oloix-rewolucje(na)tlen.pl
MSN: oloix(na)hotmail.com
~~~ [zmienione przez oloix] Kochanki trzeba mi takiej jak Imperium!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-22 14:56:23
Temat: Re: co robic (was: co robić)"cbnet" <c...@n...pl> wrote in message news:cb9bkl$fp4$1@news.onet.pl...
> [...]
o jak ja to znam. w UK, arabi wymyslili nawet potrawy "pork free" :))
a za to ja uwielbiam tluszcze i kwasne potrawy mmmniam:) i nie zamierzam ich
sobie odmawiac (pisalem o tym w poscie na ktory 'nie chcialo ci sie
odpisac') poniewaz nie uwazam ze odmawianie sobie przyjemnosci sprawi ze
bede lepszy/bardziej swiety/szlachetniejszy, ale uwazam za to ze
ograniczanie swojego ego doprowadzi niechybnie do depresji i innych chorob.
a na koniec nasunie sie wniosek ze 'przezylem zycie nie zrobiwszy nic co
przynioslo mi PRAWDZIWA satysfakcje'.
pozdrawiam i zycze powodzenia.
--
oloix rewolucje
~~~ cruel & ruthless, horrible & efficient cunt - me!
gg:3423177
tlen: oloix-rewolucje(na)tlen.pl
MSN: oloix(na)hotmail.com
~~~ [zmienione przez oloix] Kochanki trzeba mi takiej jak Imperium!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |