« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-13 16:44:38
Temat: co to za skróty?Po badaniu u psychologa na karcie dostałem informacje o wysokich Sc, Pt, Pa,
D i Ps. Może mi ktoś wyjaśnić co one oznaczają? Z góry dziękuję.
--
mateusznet
e-mail: m...@o...pl
www: http://www.mateusznet.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-13 17:01:28
Temat: Re: co to za skróty?mateusznet <m...@o...pl> napisał(a):
> Po badaniu u psychologa na karcie dostałem informacje o wysokich Sc, Pt,
Pa,
> D i Ps. Może mi ktoś wyjaśnić co one oznaczają? Z góry dziękuję.
Wiesz, masa ludzi pisze sobie im tylko znane skróty.
Mógł to więc być równie dobrze zapis taki, że zauważono u Ciebie
Scebiotliwosc Ptasią i Pazerność Dziką i Pserażającą.
:)
(tylko nie krzycz, złociutki)
Pozdrawiam,
Darek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-13 17:50:52
Temat: Re: co to za skróty?
Użytkownik "mateusznet" <m...@o...pl> napisał w źródłowej wiadomości
news:c2vdp8$5tu$1@inews.gazeta.pl...
> Po badaniu u psychologa na karcie dostałem informacje o wysokich Sc, Pt,
Pa,
> D i Ps. Może mi ktoś wyjaśnić co one oznaczają? Z góry dziękuję.
> --
> mateusznet
> e-mail: m...@o...pl
> www: http://www.mateusznet.prv.pl
jaki robiłeś test?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-13 18:08:00
Temat: Re: co to za skróty?mateusz
news:c2vdp8$5tu$1@inews.gazeta.pl
napisał
> Po badaniu u psychologa na karcie dostałem informacje o wysokich Sc, Pt, Pa,
> D i Ps. Może mi ktoś wyjaśnić co one oznaczają? Z góry dziękuję.
> --
> mateusznet
Ten długi kwestionariusz który robiłeś
to jedna z częściej stosowanych metod badania
osobowości. Psycholog przeprowadzający badanie
jest ZOBOWIĄZANY wyjaśnić Ci znaczenie wszystkich
wyników badania, które podał, lub o które zapytasz.
Jeśli o tym zapomniał - przypomnij mu że masz do tego prawo.
Niestety interpretacja tego kwestionariusza nie powinna
być dokonywana "w ciemno" tzn. np. przez kogoś z członków
grupy dyskusyjnej. Bez danych które zebrano w wywiadzie
jak też na podstawie informacji o zaledwie 5 skalach
nie wydaje mi się celowe podejmowanie się interpretacji
(sam przy analizie wyników tej metody używam kilkudziesięciu
skal, licznych wskaźników
i dwu sposobów obliczania wyników, niekiedy także
analizy wybranych pozycji)
pozdrawiam
vonBraun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-14 13:45:54
Temat: Re: co to za skróty?
Użytkownik "vonBraun" <i...@s...pl> napisał w wiadomości
news:23b7.00000b1b.40534e00@newsgate.onet.pl...
> Ten długi kwestionariusz który robiłeś
> to jedna z częściej stosowanych metod badania
> osobowości. Psycholog przeprowadzający badanie
> jest ZOBOWIĄZANY wyjaśnić Ci znaczenie wszystkich
> wyników badania, które podał, lub o które zapytasz.
> Jeśli o tym zapomniał - przypomnij mu że masz do tego prawo.
>
> Niestety interpretacja tego kwestionariusza nie powinna
> być dokonywana "w ciemno" tzn. np. przez kogoś z członków
> grupy dyskusyjnej. Bez danych które zebrano w wywiadzie
> jak też na podstawie informacji o zaledwie 5 skalach
> nie wydaje mi się celowe podejmowanie się interpretacji
> (sam przy analizie wyników tej metody używam kilkudziesięciu
> skal, licznych wskaźników
> i dwu sposobów obliczania wyników, niekiedy także
> analizy wybranych pozycji)
>
> pozdrawiam
> vonBraun
no ale chociaż od jakich słów są te skróty (jeśli to jest od słów), bo nie
chce mi się kontaktować ponownie z psychologiem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-14 20:37:03
Temat: Re: co to za skróty?"mateusznet" <m...@o...pl>
news:c31nod$qtp$1@inews.gazeta.pl
Wnioskowanie z
rozwinięcia skrótów nazw skal jest NAJBARDZIEJ niemiarodajnym
sposobem wnioskowania o wynikach tego kwestionariusza,
o silnym ładunku jatrogennym.
Jeśli twój psycholog zostawił cię z niezrozumiałym opisem
zawierającym nazwy skal a nie interpretację
nie zamierzam odbierać mu przyjemności tłumaczenia się
z tego co napisał.
pozdrawiam
vonBraun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-14 20:47:16
Temat: Re: co to za skróty?vonBraun:
> Wnioskowanie z
> rozwinięcia skrótów nazw skal jest NAJBARDZIEJ niemiarodajnym
> sposobem wnioskowania o wynikach tego kwestionariusza,
> o silnym ładunku jatrogennym.
Ale zaraz, zaraz. Nie bardzo rozumiem. :)
Sugerujesz ze badajacy przedstawil wnioski ze swych badan
w sposob calkowicie bezuzyteczny i pozbawiony sensu?
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-14 21:55:04
Temat: Re: co to za skróty?> vonBraun:
> > Wnioskowanie z
> > rozwinięcia skrótów nazw skal jest NAJBARDZIEJ niemiarodajnym
> > sposobem wnioskowania o wynikach tego kwestionariusza,
> > o silnym ładunku jatrogennym.
>
> Ale zaraz, zaraz. Nie bardzo rozumiem. :)
> Sugerujesz ze badajacy przedstawil wnioski ze swych badan
> w sposob calkowicie bezuzyteczny i pozbawiony sensu?
>
> Czarek
Nie - sugeruję, że rozwijanie przez pacjenta skrótów użytych skal
które zresztą dobrze znam - więc wiem co mówię
jest najbardziej niemiarodajnym i jatrogennym sposobem interpretacji
kwestionariusza o którym mowa.
pozdrawiam
vonBraun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-15 00:20:38
Temat: Re: co to za skróty?vonBraun:
> Nie - sugeruję, że rozwijanie przez pacjenta skrótów użytych
> skal które zresztą dobrze znam - więc wiem co mówię
> jest najbardziej niemiarodajnym i jatrogennym sposobem
> interpretacji kwestionariusza o którym mowa.
Czyli dla Ciebie taka informacja jest jasna, tak?
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-15 08:19:45
Temat: Re: co to za skróty?> vonBraun:
> > Nie - sugeruję, że rozwijanie przez pacjenta skrótów użytych
> > skal które zresztą dobrze znam - więc wiem co mówię
> > jest najbardziej niemiarodajnym i jatrogennym sposobem
> > interpretacji kwestionariusza o którym mowa.
>
> Czyli dla Ciebie taka informacja jest jasna, tak?
>
> Czarek
>
Nie do końca - nie znam wysokości
podwyższenia skal, ukladu skal kontrolnych
i wielu innych rzeczy, których używam w interpretacji
a które zmieniają znaczeniowo interpretację podanych wyników.
A przy tym wszystkim nie podoba mi się
umieszczanie w opisie informacji "tajnych"
i niejasnych dla pacjenta.
Pacjent powinien mieć możliwość
przeczytania i dopytania o wszystko
co o nim się pisze -
przecież nie pisze się
o stodole sąsiada tylko o nim.
pozdrawiam
vonBraun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |