Strona główna Grupy pl.rec.uroda cos dla nas - dziewczynki:)

Grupy

Szukaj w grupach

 

cos dla nas - dziewczynki:)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-09-01 07:20:15

Temat: Re: cos dla nas - dziewczynki:) i o farbowaniu
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 28 Aug 2003 13:37:57 +0000 (UTC), "malina "
<m...@N...gazeta.pl> wrote:

>Kruszynka \(Wrocław\) <m...@w...pl> napisał(a):
>
>
> Ja zamiast kapelusza, dla poprawienia humoru farbowalam wczoraj
>> wlosy na bordo. Mialy byc do wlosow ciemny braz. Ale widocznie ja i
>> producent Palety mamy inne rozumienie ciemnego brazu :) Na mnie nic zupenie
>> nie widac. Nic. Ciemne jak byly (trzymalam 35 minut), tylko pod swiato widac
>> ciemnofioletowe refleksy. Oszczedze sobie ten fiolecik (ktory tez mial byc
>> do ciemnego brazu) i jak juz farbowac to zostane przy czarnych.
>> A to wszystko dlatego, ze od dwoch dni jestem slomiana wdowa i zmiana koloru
>> wlosow miala od progu wywolac reakcje typu: Zaba, cos ty zrobila z wlosami??
>> No, a ja bym odpowiedziala jakby nigdy nic: no, co, machnelam sobie bordo...
>> No, ladne to bordo. Tylko takie troche czarne :>>
>>
>o, no to ja wlasnie sobie nastroj poprawialam w nocy z wtorku na srode i o
>godz. 1:00 ufarbowalam blond wlosy na kolor espresso /smolowato troche
>wyszedl :)/. nie bylo mnie wczoraj w pracy i dopiero dzis slucham komentarzy.
>pozdrawiam
>malina



mialam sms'a od mojego syna...z natury on jest szatyn z duza doza
rudosci - jak byl malutki to bylk sliczny rudy chlopaczek, ale
ciemno rudy...no i ta chlopina doniosl, ze sobie (znowu ) wlosy
ufarbowal i cos wyszlo nie tak...i jest pomaranczowy na
glowie....Kasia(corka) widziala zdjecia na jego webcamie i mowi,
ze on przesadza... ;))) i tak to nie pobije dwoch
akcji...pierwsza - jechalam do niego i troche zle
pojechalam...dzwonie do gada a on mowi, ze bedzie na rogu, to go
z biegu zlapie i dojedziemy..."ale dziecko...jak ja Ciebie
zauwaze??"..odp: zauwazysz, zauwazysz....bylo zolto-pomaranczowy
na glowie...znajomi mu farbowali a on mowil, ze nawet nie
wiedzial na jaki kolor i w ogole...a drugi raz, to szedl na mecz
Newcasle i mila wlosy pofarbowane w bialo (tlenione) czarne pasy,
dopasowane do klubowej koszulki ;))))

Trys, co tylko rudy, siwizna naprawde nie z butelki ;))))
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-09-01 07:33:07

Temat: Re: cos dla nas - dziewczynki:) i o farbowaniu
Od: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości news:uhs5lvkvmsfvlnq7f1gqip300fm062be0m@4ax.com...
>....bylo zolto-pomaranczowy
> na glowie...znajomi mu farbowali a on mowil, ze nawet nie
> wiedzial na jaki kolor i w ogole...a drugi raz, to szedl na mecz
> Newcasle i mila wlosy pofarbowane w bialo (tlenione) czarne pasy,
> dopasowane do klubowej koszulki ;))))

A ja sie jednak kiedys odwaze i machne czupryne na czerwono. Tak zupelnie
czerwono-czerwono, nie bordowo, tycjanowo czy cos. To bedzie kapitalna
sprawa jesienia. Nie bedzie mnie widac wsrod lisci ;)) A zima? Wszystko
schowane w bieli, biale ulice, biale drzewa, biale lawki, ludzie
przyproszeni sniegiem, a tu sobie zasuwa do pracy plomienna, czerwona plama
:))
Na razie reakcja TZ byla taka:
Ja; I co, widac, ze farbowalam wlosy?
On: Nie, zupelnie nie widac, a na co farbowalas?
Ja; Na bordowy.
On: Wiesz, to nawet lepiej, ze nie widac...
:))
Kruszyna
na razie w czarnym bordo
--
"Primum non stresere... "

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-01 09:01:51

Temat: Re: cos dla nas - dziewczynki:) i o farbowaniu
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>>....bylo zolto-pomaranczowy
>> na glowie...znajomi mu farbowali a on mowil, ze nawet nie
>> wiedzial na jaki kolor i w ogole...a drugi raz, to szedl na mecz
>> Newcasle i mila wlosy pofarbowane w bialo (tlenione) czarne pasy,
>> dopasowane do klubowej koszulki ;))))
>
>A ja sie jednak kiedys odwaze i machne czupryne na czerwono. Tak zupelnie
>czerwono-czerwono, nie bordowo, tycjanowo czy cos. To bedzie kapitalna
>sprawa jesienia. Nie bedzie mnie widac wsrod lisci ;)) A zima? Wszystko
>schowane w bieli, biale ulice, biale drzewa, biale lawki, ludzie
>przyproszeni sniegiem, a tu sobie zasuwa do pracy plomienna, czerwona plama
>:))
>Na razie reakcja TZ byla taka:
>Ja; I co, widac, ze farbowalam wlosy?
>On: Nie, zupelnie nie widac, a na co farbowalas?
>Ja; Na bordowy.
>On: Wiesz, to nawet lepiej, ze nie widac...
>:))
>Kruszyna
>na razie w czarnym bordo


bardzo dobry pomysl z dopasowaniem do pory roku...a co mam
powiedziec na mlodsze dziecko, ktore machnelo sobie aubergine
black, scielo wlsoy i nie poznalam jak przylkecialo
samolotem...patrzylam dalej ;)))

a co do por roku czy to znaczy, ze wiosna machniesz sobie
zjadliwo-kwasowo zielony a la mloda trawka :-P

Trys
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-01 09:20:03

Temat: Re: cos dla nas - dziewczynki:) i o farbowaniu
Od: "Kruszynka \(Wroclaw\)" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:7l26lv4dvp61ogtfl9o55nslh6s8gci58h@4ax.com...
> a co do por roku czy to znaczy, ze wiosna machniesz sobie
> zjadliwo-kwasowo zielony a la mloda trawka :-P

Zjadliwo-kwasowo-zielony odpada, az tak zdeterminowana cyklem rocznym nie
jestem :) , ale fakt, nosilam sie z pomyslem ciemnej zieleni lub
niebieskiego :). Na razie prowadzi czerwony. Ale po slubie, zeby sie chlop
nie rozmyslil :D

Kruszyna
--
"Primum non stresere... "

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-01 11:49:46

Temat: Re: cos dla nas - dziewczynki:) i o farbowaniu
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>> a co do por roku czy to znaczy, ze wiosna machniesz sobie
>> zjadliwo-kwasowo zielony a la mloda trawka :-P
>
>Zjadliwo-kwasowo-zielony odpada, az tak zdeterminowana cyklem rocznym nie
>jestem :) , ale fakt, nosilam sie z pomyslem ciemnej zieleni lub
>niebieskiego :). Na razie prowadzi czerwony. Ale po slubie, zeby sie chlop
>nie rozmyslil :D
>
>Kruszyna


byla narzeczona mojego synusia , zeby mnie ucieszyc, pomalowala
sobie wlsoy na jasny granat, bo sie woiedziala, ze granatowy to
moj ulubiony kolor....

trys, dalej rudy ;)
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pomozcie wybrac krem
Rozszerzone pory
ASZ - Nowa marka firmy SZA dla młodych i aktywnych kobiet
Gzie w Warszawie podkład Farmeco?
Manicure i Pedicure

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »