« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-04-22 20:27:01
Temat: coś na chrapaniePodobno istnieje coś takiego (jakieś małe urządzenie), co się wkłada
do ust i to ustawia język w określonej pozycji. Po jakimś czasie język
się przyzwyczaja do nowej pozycji i nie ma chrapania. Wiem tylko tyle.
Czy ktoś mi może pomóc mówiąc co to jest, gdzie to dostać, czy to
działa w ogóle...
A są może jakieś skuteczne metody leczenia chrapania oprócz tabletek,
sprayów (i innych leków), masek tlenowych, operacji i magicznych
poduszek?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-04-22 20:43:36
Temat: Re: coś na chrapanieOn 22 Apr 2007 13:27:01 -0700, landrynka wrote:
> Podobno istnieje coś takiego (jakieś małe urządzenie), co się wkłada
> do ust i to ustawia język w określonej pozycji. Po jakimś czasie język
> się przyzwyczaja do nowej pozycji i nie ma chrapania. Wiem tylko tyle.
Gdzieś dzwonią:)
Istnieją takie szyny, które stabilizują żuchwę w odpowiedniej pozycji. O
ile wiem nie ma to nic wspólnego z ugniataniem języka.
> Czy ktoś mi może pomóc mówiąc co to jest, gdzie to dostać, czy to
> działa w ogóle...
Zasadniczo działa, ale nie zawsze i nie u każdego.
Proponowałbym poszukać ośrodka leczenia zaburzeń snu.
> A są może jakieś skuteczne metody leczenia chrapania oprócz tabletek,
> sprayów (i innych leków), masek tlenowych, operacji i magicznych
> poduszek?
W większości przypadków skutkuje schudnięcie. Wiem, że to znaczne
trudniejsze, niż noszenie szyny czy maski, ale naprawdę skutkuje
(oczywiście o ile chrapacz ma stosowną nadwagę, bo nie zawsze tak jest).
Bezdech senny najpierw trzeba zdiagnozować, a potem dopiero leczyć.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Tylko uogólnienia mogą tworzyć naukę, nie pojedyńcze fakty.
/Claude Bernard/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-04-23 17:51:53
Temat: Re: coś na chrapanieMarek Bieniek <a...@s...re.invalid> writes:
> On 22 Apr 2007 13:27:01 -0700, landrynka wrote:
>
>> Podobno istnieje coś takiego (jakieś małe urządzenie), co się wkłada
>> do ust i to ustawia język w określonej pozycji. Po jakimś czasie język
>> się przyzwyczaja do nowej pozycji i nie ma chrapania. Wiem tylko tyle.
>
> Gdzieś dzwonią:)
>
> Istnieją takie szyny, które stabilizują żuchwę w odpowiedniej pozycji. O
> ile wiem nie ma to nic wspólnego z ugniataniem języka.
Nie "ugniataniem" tylko ustawianiem. Dobrze landrynka pisze.
Takie coś nazywa się aparatem wewnątrzustnym i są dwie odmiany:
1. TRD - tongue retaining device. Ustawiające język.
2. MAD - mandibular advancing device. Ustawiące żuchwę.
To taki bardzo zgrubny podział, bo już w pierwszym lepszym sklepie:
http://www.quietsleep.com/oralappliancetherapy/orala
ppliancetherapy.cfm
piszą:
"Currently, over 40 different types of oral appliance are available to
specially trained dentists to treat sleep disordered breathing."
Jest więc w czym wybierać. Każdy aparat ma oczywiście swoje dobre i złe
strony.
--
jimmij
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-04-23 18:03:04
Temat: Re: coś na chrapanieOn Mon, 23 Apr 2007 19:51:53 +0200, jimmij wrote:
>> Istnieją takie szyny, które stabilizują żuchwę w odpowiedniej pozycji. O
>> ile wiem nie ma to nic wspólnego z ugniataniem języka.
> Nie "ugniataniem" tylko ustawianiem. Dobrze landrynka pisze.
> Takie coś nazywa się aparatem wewnątrzustnym i są dwie odmiany:
> 1. TRD - tongue retaining device. Ustawiające język.
> 2. MAD - mandibular advancing device. Ustawiące żuchwę.
Dzięki za sprostowanie, miło się czegoś dowiedzieć.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Tylko uogólnienia mogą tworzyć naukę, nie pojedyńcze fakty.
/Claude Bernard/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |