cza(d)t

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-02-18 17:36:22

Temat: Re: cza(d)t
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"EvaTM" w news:c0vuti$e9f$1@atlantis.news.tpi.pl...
/.../

> Jesteś Narcyzem, drogi All
> a większość ludzi traktujesz jak idiotów.
>
> Buźka! :)
> E.

Jak zwykle bardzo merytorycznie?
Co to znaczy większość ludzi?
Utożsamiasz się z większością ludzi?
Słyszałem, że masz bardzo wyraźne podziały ludzi Cię otaczających.
Kto to jest ta większość?
A kto mniejszość?

Czy doznajesz jakiegoś "wstrząsu"?
Może to dobry znak?

All

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-02-18 18:19:06

Temat: Re: cza(d)t
Od: "EvaTM" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:c10bh4.3vs6vad.1@ghost.hc27910e7.invalid...
>
> "EvaTM" w news:c0vuti$e9f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> /.../
>
>
> > Jesteś Narcyzem, drogi All
> > a większość ludzi traktujesz jak idiotów.
> >
> > Buźka! :)
> > E.
>
> Jak zwykle bardzo merytorycznie?

Tak, ponieważ podsumowuję Twoje dzielenie ludzi
na pasujące Ci trójkąciki i stożki, gdy tymczasem sam nie jesteś w stanie
zrozumieć i pomyśleć co do Ciebie mówią,
jakie mają intencję i o co im chodzi.

> Co to znaczy większość ludzi?

Większość tu przebywających UGD.

> Utożsamiasz się z większością ludzi?

Utożsamiam się z tą większością, która jest jednak w stanie zrozumieć, że
uważasz siebie i jeszcze kilka za te największe Stożki a resztę za idiotów.

> Słyszałem, że masz bardzo wyraźne podziały ludzi Cię otaczających.

Nie twierdzę jednak, że ci którzy nie chcą mnie zrozumieć,
są jakimiś debilami. Czasami nie mogą dlatego, że zwodzi ich Twój łabędzi
śpiew.

> Kto to jest ta większość?
> A kto mniejszość?

No przecież TY to ciągle podkreślasz i wyodrębniasz.
Ty i jeszcze kilka wieeeelkich stożków i my, bidne ułomy.

> Czy doznajesz jakiegoś "wstrząsu"?
> Może to dobry znak?

Wstrząs już poza mną.
Zafundowałeś mi niezły, ale to i lepiej.
Jak to było?...

"nie ma tego zła, co dobrem nie brzemienne"?
Do kogo to mówiłeś?

Ile osób miałeś za adresatów tegoż.
Wydaje mi się, że nie tylko mnie.
Każdy, a zwłaszcza każda mogła to odnieść do siebie.
I o to chodziło? ;).

E.

> All