| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-13 09:09:16
Temat: czosnek zimowyChyba się zagapiłam :-( Kiedy go posadzić? Czy już
za późno?
Krycha&Co(ty)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-11-13 11:49:04
Temat: Re: czosnek zimowy
----- Original Message -----
From: "Krystyna Chiger" <k...@p...pl>
> Chyba się zagapiłam :-( Kiedy go posadzić? Czy już
> za późno?
Mam nadzieje ze nie bo ja wsadzilem wczoraj
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-11-13 20:33:19
Temat: Re: czosnek zimowyno to bedzie NAS TROJE, co sie spoznia z czosnkiem,
ALE mnie na Kleparzu (to taki krakowski plac handlowy z wiejskimi babami,
barszczem kiszonym i oscypkami )powiedzieli, ze ABSOLUTNIE nie jest za
pozno, tyle, zeby
1. dosc gleboko sadzic - na 10 cm
2. pamietac, zeby kupic polski czosnek a nie np hiszpanski albo izraelski,
bo tamte sie nie przyjma. Te "zagraniczne" to sa takie ladne i duze a te
nasze nieco bardziej sieroce i czest z kawalkiem lodygi.
ale bedziemy w przyszlym roku cuchnac,,,,az milo. (U u nas sie mowi capic
bedziemy)
wojtek Pa
Użytkownik "Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:012301c28b0b$bff99060$8501a8c0@gk.incochg.pl...
>
> ----- Original Message -----
> From: "Krystyna Chiger" <k...@p...pl>
>
> > Chyba się zagapiłam :-( Kiedy go posadzić? Czy już
> > za późno?
> Mam nadzieje ze nie bo ja wsadzilem wczoraj
> Tomek
>
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-11-13 21:37:25
Temat: Re: czosnek zimowy> no to bedzie NAS TROJE, co sie spoznia z czosnkiem,
Czosnek, właśnie sprawdziłem, można sadzic aż do pierwszych mrozów, nie
ukorzenia się w tym roku, ale zachodzą w nim jakoweś przemiany chemiczne
pod wpływem mrozu. Itd., Itp.
> ALE mnie na Kleparzu (to taki krakowski plac handlowy z wiejskimi
babami,
> barszczem kiszonym i oscypkami )powiedzieli, ze ABSOLUTNIE nie jest za
> pozno, tyle, zeby
> 1. dosc gleboko sadzic - na 10 cm
> 2. pamietac, zeby kupic polski czosnek a nie np hiszpanski albo
izraelski,
> bo tamte sie nie przyjma. Te "zagraniczne" to sa takie ladne i duze a te
> nasze nieco bardziej sieroce i czest z kawalkiem lodygi.
I dobrze gadali.
> ale bedziemy w przyszlym roku cuchnac,,,,az milo. (U u nas sie mowi
capic
> bedziemy)
No wiesz co?
Czyżbym aż tak capił, że stałem się natchnieniem dla tego listu?
Miałem wrażenie, że pietruszka jednak zabija chuch.
;-)))
--
Pozdr. Jerzy Nowak
PS
Prawie zdrowy. ;-)))
Czosnek ponad wszystko. Nic nie dawało rady tym paskudom. Dopiero ON mi
pomógł.
Mam już nawet nalewkę czosnkową - 0,5 litra. Fuj - wszelkim zarazom.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-11-13 21:40:40
Temat: Re: czosnek zimowyUżytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3DD216BC.8C7B1D6F@people.pl...
> Chyba się zagapiłam :-( Kiedy go posadzić? Czy już
> za późno?
>
> Krycha&Co(ty)
>
Co prawda czosnek posadziłem już miesiąc temu ale miałem problem.
Przeczytałem bowiem, że ząbki czosnku do sadzenia powinny być z kawałkiem
piętki. Przy próbie podzielenia główki na ząbki piętki odpadały. Bardzo się
namęczyłem żeby uzyskać 15 ząbków z piętką z trzech główek. Czy to prawda,
że ząbki bez kawałka piętki nie powschodzą?
Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-11-13 21:46:17
Temat: Re: czosnek zimowy- o zapachu
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:aqugmj$hea$1@news.gazeta.pl...
>
> > ale bedziemy w przyszlym roku cuchnac,,,,az milo. (U u nas sie mowi
> capic
> > bedziemy)
>
> No wiesz co?
> Czyżbym aż tak capił, że stałem się natchnieniem dla tego listu?
> Miałem wrażenie, że pietruszka jednak zabija chuch.
> ;-)))
> --
absolutnie nie przypisuj sobie az tak zaszczytnych rol.!
z pietruszka to pewnie i prawda, ale po zjedzeniu czosnku to i przez skore
sie czuje. Ale tak na prawde mnie to w ogole nie przeszkadza.
Wojtek Pa
PS
nalewka z czosnku?? mozna cos blizej???
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-11-13 21:49:40
Temat: Re: czosnek zimowy
Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aqugsh$9hr$1@news.tpi.pl...
Czy to prawda,
> że ząbki bez kawałka piętki nie powschodzą?
> Ja...cki
> logika wskazuje, ze nie, bo przeciez w owej pietce sa korzonki, a bez
dobrego korzonka, to nawet czosnek do niczego.
wojtek Pa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-11-13 22:04:59
Temat: Re: czosnek zimowy- o zapachu> absolutnie nie przypisuj sobie az tak zaszczytnych rol.!
;-)
A niby czemu?
> z pietruszka to pewnie i prawda, ale po zjedzeniu czosnku to i przez
skore
> sie czuje. Ale tak na prawde mnie to w ogole nie przeszkadza.
Sam jadłem, żona o dzień? nie jednak dwa wcześniej, i czułem, że jednak
idzie od niej chuch, z tego wniosek, że najpierw z ust a dopiero potem
czuć z ciała, nwet po 48 godzinach.
Ale, cóż to, ja lubie czosnek nawet za cenę abolicji s...
;-)))
> nalewka z czosnku?? mozna cos blizej???
Jak się dowiem jak, to zaraz zapodam.
Ale potrzeba ok. 0,5 kg czosnku na to.
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-11-13 22:06:45
Temat: Re: czosnek zimowy
> Czy to prawda,
> > że ząbki bez kawałka piętki nie powschodzą?
> > Ja...cki
> > logika wskazuje, ze nie, bo przeciez w owej pietce sa korzonki, a bez
> dobrego korzonka, to nawet czosnek do niczego.
Po co straszysz?
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-11-14 09:15:58
Temat: Re: czosnek zimowyWojtekP wrote:
> no to bedzie NAS TROJE, co sie spoznia z czosnkiem,
> ALE mnie na Kleparzu (to taki krakowski plac handlowy z wiejskimi babami,
> barszczem kiszonym i oscypkami )powiedzieli, ze ABSOLUTNIE nie jest za
> pozno, tyle, zeby
> 1. dosc gleboko sadzic - na 10 cm
> 2. pamietac, zeby kupic polski czosnek a nie np hiszpanski albo izraelski,
> bo tamte sie nie przyjma. Te "zagraniczne" to sa takie ladne i duze a te
> nasze nieco bardziej sieroce i czest z kawalkiem lodygi.
A mnie powiedzieli, że ma być fioletowa łuska, bo ten biały
to się sadzi na wiosnę.
> ale bedziemy w przyszlym roku cuchnac,,,,az milo. (U u nas sie mowi capic
> bedziemy)
;-) To capienie słyszałam i pod Warszawą. Jak mi ten czosnek urośnie,
to chcę zrobić kiszony - pyszny jest, a mnie capi :-))
Krycha&Co(ty)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |