| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-07 20:01:32
Temat: czy kłaść na to panele ?mam dylemat:
na poddaszu (jakieś 130m2 w jednym kawałku) nie mam zrobionej posadzki
samopoziomującej tylko na podłodze jest w miarę równy beton (nierówności do
5mm). Obłożyłem całość płytami z dość twardej pianki typu Pianomat (grubość
10mm) z zamiarem wyrówniania tych nierówności i położenia docelowo
wykładziny dywanowej.
Niestety (żona) zmieniła się koncepcja - mają być panele. I pytanie jest
takie czy na tak gruby podkład z gąbki jest sens kłaść panele? czy mi się to
nie porozłazi na łączeniach ?
pozdrawiam
mg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-07 21:02:42
Temat: Re: czy kłaść na to panele ?> Niestety (żona) zmieniła się koncepcja - mają być panele. I pytanie jest
> takie czy na tak gruby podkład z gąbki jest sens kłaść panele? czy mi się to
> nie porozłazi na łączeniach ?
Odnosze wrazenie, ze panele lubia cienkie podklady.
U siebie dalem "zielona plyte" gr. 6mm - podloga stuka jak deska.
U rodzicow jest na cienkiej piance 2mm (a moze i mniej) i jest
zdecydowanie lepiej.
Jezeli masz nierowna podloge i nie zamierzasz jej wyrownac na twardo
(wylewka) to nie inwestuj w panele. Bylem w pewnej firmie, gdzie tak
zrobili. Podloga ugina sie jak trzesawisko, bardzo niemile wrazenie - na
podlodze faktura drewna, deski, a czlowiek sie zapada jakby chodzil po
grubym dywanie.
Po swoich doswiadczeniach jestem zwolennikiem podlogi PRZYKLEJONEJ -
ceramicznej, drewnianej - nie stuka. Dzis kladlbym parkiet lub dawal
wykladzine na zagruntowana wylewke.
Aaaaa - wez panele na klik, nie klejone. Dopiero po ulozeniu mozesz
odczuc skutki ew. duzych nierownosci. Wtedy w akcie desperacji
rozkladasz podloge, wyrownujesz dziury i skladasz z powrotem.
--
Adam
usun literki "v": v...@v...vcomv
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-07 21:33:40
Temat: Re: czy kłaść na to panele ?Adam napisał(a):
> Po swoich doswiadczeniach jestem zwolennikiem podlogi PRZYKLEJONEJ -
> ceramicznej, drewnianej - nie stuka. Dzis kladlbym parkiet lub dawal
> wykladzine na zagruntowana wylewke.
"Stukanie" paneli wynika ze sposobu i materiałów z jakich zbudowana
jest płyta, nie zaś z przyklejenia bądź nie (niemniej to także może
mieć drugorzędny wpływ).
Istnieje na rynku 'antystukowa' wersja paneli, która jednak
zazwyczaj jest o wiele droższa, choć rzeczywiście cichsza :)
--
spp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-08 09:43:34
Temat: Re: czy kłaść na to panele ?> Aaaaa - wez panele na klik, nie klejone. Dopiero po ulozeniu mozesz
> odczuc skutki ew. duzych nierownosci. Wtedy w akcie desperacji
> rozkladasz podloge, wyrownujesz dziury i skladasz z powrotem.
Ale producent wymaga klejenia równierz 'klikanych' paneli. Inaczej traci
się gwarancję.
--
___________________________________________MAT______
__
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-09 09:31:53
Temat: Re: czy kłaść na to panele ?Adam napisał(a):
> Po swoich doswiadczeniach jestem zwolennikiem podlogi PRZYKLEJONEJ -
> ceramicznej, drewnianej - nie stuka. Dzis kladlbym parkiet lub dawal
> wykladzine na zagruntowana wylewke.
Mam podobne odczucia, szał panelowy swego czasu i mnie ogarnął i
poznałem wady tego rozwiązania. Zalet własciwie sie nie dopatrzyłem,
oprócz ceny. Teraz własnie zakupiłem materiały na nowe podłogi i jest to
prawdziwe drewno i prawdziwa ceramika. Przy czym przyznam się, że jak
zwykle podobaja mi sie rzeczy na które mnie nie stać. Ale raz sie żyje.
--
Pozdrawiam
Marcin Marski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |