| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-09-16 10:03:29
Temat: Re: czy ktoś może miał ten perfum!!!Dnia 2005-09-16 11:47:50 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Justyna* skreślił te oto słowa:
> Drogie panie chodziło mi głównie o konkretne wypowiedzi na temat danego
> produktu.
Ja Ci mogę napisać, że ten perfum jest okropny.
I co z tego wynika?
Nic, absolutnie nic.
> Ale widzę,że to Was przerasta.
Ale zrozumienie, że na takie pytanie dostanie sie maksymalną dawke
subiektywnych odczuć, co do niczego w sumie nie prowadzi pewnie Cię
przerasta.
> A jeżeli już jestaście takie
> skrupulatne,to powinnyście wiedzieć jak się mówi w np.Paryżu,(oczywiście
> jeżeli którakolwiek z Was wie oczym mówię).
Znaczy się postulujesz zapisywac wyrazy fonetycznie? :)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
*psy mają właścicieli, koty mają służących*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-09-16 10:14:48
Temat: Re: czy ktoś może miał ten perfum!!!On Fri, 16 Sep 2005 12:03:29 +0200, Lia wrote:
>> A jeżeli już jestaście takie
>> skrupulatne,to powinnyście wiedzieć jak się mówi w np.Paryżu,(oczywiście
>> jeżeli którakolwiek z Was wie oczym mówię).
>
> Znaczy się postulujesz zapisywac wyrazy fonetycznie? :)
i nieortograficznie, hy hy. jak to bylo? babcia moja kopalnia powiedzonek
zwykla mowic:
wyzej sra niz dupe ma
i tego smrodku niestety zadne perfumy nie zlikwiduja.
--
Boska Terminat[ort]
Jon: Some people have something exciting and new happen to them every
single day!
Garfield: Sounds monotonous
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-09-16 11:02:24
Temat: Re: [OT straszliwy]Dnia 9/16/2005 12:00 PM,Użytkownik Justyna Iwańska usiadł wygodnie i
napisał:
> To się naprawdę cieszę, bo jak słyszę "poszłem" to mnie... brrr wzdryga.
> Ciekawe skąd mi się wzięło, że ta forma jest dopuszczalna?
To jest stara jak świat zasada językowa, która mówi, że każdy język dąży
do ekonomiczności: maksimum treści, minimum środków wyrazu. Dawniej
(drzewiej :) ) czas przeszły był złożony ze słowa posiłkowego być
odmienianego w czasie teraźniejszym: jeśm, jeś, jest, jeśmy, jeście, są
(tak, tak, właśnie w ten sposób się to odmieniało) i tzw. imiesłowu
czasu przeszłego (który w tym przypadku brzmiał dla r. męskiego
"poszedł" a dla żeńskiego "poszła"). I wyglądało to tak dla żeńskiego:
poszła jeśm, poszła jeś, poszła jest. Dla męskiego: poszedł jeśm,
poszedł jeś, poszedł jest itd. W trzeciej osobie czasownik posiłkowy
wypadł zupełnie i został sam imiesłów. W pierwszej i drugiej osobie
czasownik posiłkowy zlał się z imiesłowem - tak było krócej, wygodniej.
Z "poszedł jeśm" zrobiło się "poszedłem", z "poszła jeśm" zrobiło się
"poszłam". Ponieważ forma dawnego imiesłowu czasu przeszłego dla rodzaju
męskiego dla tak nieregularnego czasownika jak "iść" jest "w
mniejszości", w sposób naturalny staje się niewygodna, bo trzeba o niej
pamiętać, i trzeba myśleć, żeby ją wypowiedzieć poprawnie. Sprzyja to
tendencji przechwytywania formy imiesłowu z rodzaju żeńskiego. Stąd
częste poszłem, zaszłem itp.
Pamiętanie o formie męskiej jest o tyle bardziej upierdliwe, że w wielu
przypadkach (dla bardziej regularnych koniugacji) forma imiesłowu dla
rodzaju męskiego nie różni się od tej dla rodzaju żeńskiego (porównaj:
robił, robiła, jadł, jadła [no, "jeść" tez jest nieregularny, sorry]).
Forma "poszedłem" staje się więc solą w oku, zgrzytem żelaza po szkle
itp. Język prędzej czy później się jej pozbędzie. Takie są prawa
jezykowe. Tak było od wieków.
Na tej samej zasadzie kiedys się mówiło "widzę mojĘ książkę, daj mi
twojĘ koszulę", a dziś jest "moją, twoją". To samo czeka zaimek "tę". To
tylko kwestia czasu.
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-09-16 11:23:36
Temat: Re: czy ktoś może miał ten perfum!!!Justyna <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> Chodzi mi o perfum Iceberg Twice,ponoć zapach super.Szukałam w
> perfumeriach,ale niestety nie było.Chciałabym się dowiedzieć czy naprawdę
> jest taki rewelacyjny jak mówią.
TEGO PERFUMU to raczej żadna z grupowiczek nie miała, po prostu kupują
oryginalne produkty.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-09-16 12:00:03
Temat: Re: [OT straszliwy]Kruszyzna napisał(a):
<ciach>
Wow, Krusz! Jestem pod wrażeniem, piszesz niczym Miodek :)
--
Pozdrawiam,
Justyna
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-09-16 12:25:16
Temat: Re: [OT straszliwy]Dnia 9/16/2005 2:00 PM,Użytkownik Justyna Iwańska usiadł wygodnie i napisał:
> Wow, Krusz! Jestem pod wrażeniem, piszesz niczym Miodek :)
Miodek był moim promotorem, wszystko się zgadza :)
A ja się lubię czasem powymądrzać ;-P
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-09-16 13:07:39
Temat: Re: [OT straszliwy]Kruszyzna napisał(a):
> Miodek był moim promotorem, wszystko się zgadza :)
> A ja się lubię czasem powymądrzać ;-P
Pogratulować jedynie :)
--
Pozdrawiam,
Justyna
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-09-16 17:04:59
Temat: Re: czy ktoś może miał ten perfum!!!Użytkownik "Justyna" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dgc059$c8k$1@news.onet.pl...
> Chodzi mi o perfum Iceberg Twice,ponoć zapach super.Szukałam w
> perfumeriach,ale niestety nie było.Chciałabym się dowiedzieć czy naprawdę
> jest taki rewelacyjny jak mówią.
ja mialam pare lat temu - lubilam ten zapach. to bardzo stary zapach, imo
klasyczny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-09-17 06:32:14
Temat: Re: czy ktoś może miał ten perfum!!!
Użytkownik "Justyna Iwańska" <j...@g...com> napisał w wiadomości
> > słyszałam, żeby ktoś mówił "perfum". Ale słyszałam opowieść o pani,
która
> > mówiła "deantura" (tak, TA denatura :D).
>
> ROTFL! Denatura na *perfum*, tak?
Nie, "denatura" na denaturat :). To nawet śmieszniejsze niż "ten pomarańcz"
:).
> > używa internetu to nie jest ciemnakiem i powinien się już jakoś
orientować w
> > ojczystym języku...
>
> Tego nie jestem taka pewna jak widze opinie na onecie.
Ja również, niestety. A będzie jeszcze gorzej.
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-09-18 12:50:11
Temat: Re: czy ktoś może miał ten perfum!!!
"Justyna Iwańska"
> To się naprawdę cieszę, bo jak słyszę "poszłem" to mnie... brrr wzdryga.
> Ciekawe skąd mi się wzięło, że ta forma jest dopuszczalna?
Miodek ogłośił w telewizji.
Wielki propagator idei, że norma jest taka, jak się kształtuje język pod
budką z piwem.
Pozdrawiam
--
Czarnulka z nowym cieniem Inglota :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |