czy sama ładowarka żre prąd ?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-07-07 10:25:04
Temat: Re: czy sama ładowarka żre prąd ?Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "EM" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:daiug5$633$1@news.onet.pl...
> 80% na skutek starzenia :)
Wszystko na upartego można pod starzenie podciągnąć, ale zwróć uwagę,
kiedy to się ujawnia. Zwykle nie w czasie normalnej pracy przecież...
> A warystor nie powoduje jakiejś poważnej usterki.
Ale sam się usterkuje dość skutecznie.
> A ile komputerów wybucha na skutek wyschnietych elektrolitów w
> przetwornicy StandBy - czyli tej która pracuje cały czas?
Głównie te, które maja gówniane zasilacze.
> No ale dyskusja odbiegła od tematu...
> W każdym razie polecam wyłączać z sieci urządzenia, które posiadają
> tryb StandBy i nie ma potrzeby by pracowały cały czas.
Generalnie zgadzam się, ale uważam, że nie można też przesadzać w
drugą stronę. Zdrowy rozsądek trzeba zachować i tyle :-)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
22. Data: 2005-07-07 11:40:01
Temat: Re: czy sama ładowarka żre prąd ?Od: noob <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Thu, 7 Jul 2005 09:40:47 +0200, EM napisał(a):
>> Zadałem sobie trud zliczenia tego "wszystkiego" co jest włączone na stałe
>> do gniazdek
>> i trochę mnie to zastanowiło. Jednak trochę to kosztuje. W moim mieszkaniu
>> wyszło,
>> zliczając wszystkie zasilacze, czuwania telewizorów, satelit, telefonów,
>> itp.,
>> że mam na stałe włączoną żarówkę 60W. Co daje 60W x 24h x 30dni = 43kWh
>> Należy to pomnożyć przez koszt kilowatogodziny i okaże się czy jest to
>> powód
>> do bezsenności. :)
> A ja zadałem sobie kiedyś trud zmierzenia poboru mocy urządzeń, które
> pracowały na StandBy. Zrobiłem to za pomocą licznika energii. U mnie wyszło
> 30W, co w czasie gdy obliczałem wartość stanowiło około 7zł/miesiąc. A, że
> moje rachunki wynosiły około 25zł/miesiąc, tak więc koszt tych włączonych
> urządzeń stanowiłby około 25%. Tak więc jest z czego oszczędzać. Dla
> ścisłości mam w domu lodówkę i zapalam światło i nie mieszkam sam.
> Co do ładowarek lepiej je jednak odłaczać od sieci. Prądu trochę mniej, za
> to dużo dłużej posłużą i zmniejsza się ryzyko zarówno ich uszkodzenia np w
> wyniku przepięcia w sieci, jak i ryzyko np. pożaru.
A w jaki sposób można popełnić taki pomiar, bo jak tak pobieżnie policzyłem
to takich urządzeń w moim mieszkaniu jest koło 15 co są wiecznie włączone
do sieci, czy tylko metodą empiryczną poprzez zerkanie jak licznik się
kręci kiedy to to wszystko jest w sieci ? Czy może jest jakiś inny sposób ?
zerkanie na licznik jest dość kłopotliwe (licznik mam na klatce, na dole),
a chcąc przypisać danemu urządzeniu procentowy udział w ogólnym poborze
mocy zalatam się na śmierć.
pzdrw
---
avast! antywirus: Wychodzace wiadomosc czysta.
Baza sygnatur wirusow (VPS): 0527-1, 2005-07-07
Przetestowano na: 2005-07-07 13:40:01
avast! - Copyright (c) 1988-2005 ALWIL Software.
http://www.avast.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-07-07 12:13:25
Temat: Re: czy sama ładowarka żre prąd ?Od: "EM" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> A w jaki sposób można popełnić taki pomiar, bo jak tak pobieżnie
> policzyłem
> to takich urządzeń w moim mieszkaniu jest koło 15 co są wiecznie włączone
> do sieci, czy tylko metodą empiryczną poprzez zerkanie jak licznik się
> kręci kiedy to to wszystko jest w sieci ? Czy może jest jakiś inny sposób
> ?
>
> zerkanie na licznik jest dość kłopotliwe (licznik mam na klatce, na dole),
> a chcąc przypisać danemu urządzeniu procentowy udział w ogólnym poborze
> mocy zalatam się na śmierć.
Licznik ma każdy więc jest to metoda dla każdego, ale pomiar może być
utrudniony.
Oczywiście można kupić jakiś miernik wpinany do gniazda bezpośrednio i
mierzyć dla poszczególnych urządzeń. Tylko nie wiem jak takie mierniki
wskazują przy małych mocach. A najlepiej to taki mierniczek pożyczyć.
--
Pozdr
EdiM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-07-07 15:41:51
Temat: Re: czy sama ładowarka żre prąd ?Od: "nom" <n...@u...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Rodzice maja jakiegos Sony 25" i prawie nigdy nie wylaczali go
wylacznikiem sieciowym. No ale byla burza i musieli wylaczyc, po burzy
telewizor juz nie wstał. :-)
Okazało się, na wskutek starzenia utraciły pojemność kondensatory
elektrolityczne odpowiedzialne za start przetwornicy, po wymianie
chodzi jak nowy. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-07-08 06:52:27
Temat: Re: czy sama ładowarka żre prąd ?Od: "emarcin" <e...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
>> zliczając wszystkie zasilacze, czuwania telewizorów, satelit, telefonów,
>> itp.,
>> że mam na stałe włączoną żarówkę 60W. Co daje 60W x 24h x 30dni = 43kWh
>> Należy to pomnożyć przez koszt kilowatogodziny i okaże się czy jest to
>> powód
>> do bezsenności. :)
> A ja zadałem sobie kiedyś trud zmierzenia poboru mocy urządzeń, które
> pracowały na StandBy. Zrobiłem to za pomocą licznika energii. U mnie
> wyszło 30W, co w czasie gdy obliczałem wartość stanowiło około
> 7zł/miesiąc.
Wyliczenia + pomiar jednak coś dały.
(Czyli tak ogólnie gdzieś pomiędzy 3 i 6 piwami miesięcznie.)
Straaaasznie drogo.
:-)))
Pozdrawiam emarcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |