| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-02 17:24:48
Temat: Re: czy to problem?Witam Nowa Dziewczynke na grupie
po pierwsze nie stosuj cytatow wyrwanych z kontekstu :)
a poza tym jestes kasliwa, tak jak ja
pozdrawiam
ps. moze masz racje, ale wydaje mi sie ze Twoje myslenie jest za bardzo
"kierunkowe" i jakeis takie ksiazkowe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-07-02 18:32:36
Temat: Re: czy to problem? =?iso-8859-1?Q?Val=E9rie?= <v...@p...onet.pl> napisał / wrote:
>
> Uzytkownik "Maciek" <s...@f...onet.pl> napisal w wiadomosci
> news:3B3F2DBC.3781786E@friko2.onet.pl...
> > ponoc mam taki problem
> >
> > niedoceniam ludzi
> > nie traktuje ich powaznie
> > przyjaciol olewam
> > jestem pewny siebie
> > rzadko kiedy licze sie z czyims zdaniem
> >
>
> odpowiedz prosze , czy jestes pewny , ze jestes taki - posluchaj:
>
> "Juz nie ma we mnie nic ...
> Ocena czlowieka przebiega
> wedlug
>
> zawartosci portfela
> wagi
> numeru buta
> innych ... detali
>
> co do tych, którzy chca byc moimi bliskim
> oczywiscie
> stosuje ostrzejsze kryteria.
>
> I ... nie dziwi mnie
> ze ... nikogo nie ma "
>
> Czy myslisz , ze jestes taki Macku?
>
>
> --
> Valérie
>
>
> czy to do mnie maciek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-02 20:50:03
Temat: Re: czy to problem?Maciek <s...@f...onet.pl> writes:
> nie wiem jak to nazwac, ale chyba jestem staroswiecki w swoich zasadach
> po prstu lubie ludzi kulturalny, czulych na bol nie tylko wlasny, takich co
> potrafia spojrzec na innych z ich pespektywy
>
> lubie dziewczyny kulturalne, wychowane, z dobrych domow
>
> to chyba nakresla moje zasady??? rozumiesz juz cos?
Moze z grubsza ale nie do konca. Co to znaczy dziewczyna "z dobrego
domu"?
Co jest jej wyznacznikiem?
Co to znaczy dziewczyna "wychowana"?
(kazdy jest jakos wychowany)
> moi znajomi to ludzie na ogol bogatsi ode mnie
> czesto inteligentnejsi szkolnie
>
> ale oni zachowuja sie jak dzieci.. JEST TYLKO MY I TERAZ - tak to mozan
> nazwac
> poza tym cecha wspolna dla nich jak sadze, to slabe kontakty z rodzicami
Nic jednakze nie napisales o swoim srodowisku.
> > Oczywiscie ze trafia - czujesz sie lepszy. A ja ciekawa jestem tylko
> > jaki jest twoj punkt startowy.
> >
>
> masz racje, ze czuje sie lepszy/... ale nie wiem o co chodzi z punktem
> startowym
Wiesz, bo to nietrudno czuc sie lepszym od np. menela spod budki z
piwem (ze uzyje tutaj standardowego przykladu). Zawsze mozna sie czuc
od kogos lepszym - i to calkiem nawet w uzasadniony sposob - kwestia
tylko wybrania ogpowiedniej grupy do ktorej sie porownasz. Zaden
problem.
Dlatego pytam o twoj punkt startowy - kim sa twoi znajomi? z jakiego
srodowiska sie wywodzisz? czego w nich nie lubisz? I jesli mozesz
opisz to BEZ uzywania odniesienia do samego siebie i bez porownan. Bo
dla kogos, ktos nie zna twoich znajomych powiedzenie "sa bogatsi ode
mnie" nie znaczy zupelnie nic.
> > dlaczego chcesz cokolwiek w sobie zmieniac?
> bo moze jednak sie myle "ze soba"
a na czym opierasz wniosek ze sie mylisz?
> hahaha, a to juz cecha mojego charakteru
> jestem konfliktowy
> lubie wyzwania
> i zawsze gram do konca i stawaim wsyztsko na jedna karte
> po prostu jestem nie do pobicia :) tak to mozna okreslic :) zawsze wygraywam
> moze to ich wszytskich boli ??
Zawsze? To musisz mlody jeszcze byc.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-03 18:47:33
Temat: Re: czy to problem?
Użytkownik Maciek <s...@f...onet.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:3...@f...onet.pl...
> Witam Nowa Dziewczynke na grupie
>
> po pierwsze nie stosuj cytatow wyrwanych z kontekstu :)
>
> a poza tym jestes kasliwa, tak jak ja
Na szczęście (dla mnie :-))) ) poza cechą kąśliwości niewiele mamy ze sobą
wspólnego.
Pozdrawiam.
Livia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |