« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2008-09-24 14:33:28
Temat: Re: czy warto-update:)narazie jakies 3.5 kilo w dol, jestem z siebie dumna, ale... zaczynam miec
nekajace mysli zeby zjesc czekolade, chamburgera, albo pizze - wczoraj babka
z pracy przyniosla domowa pizze i bylam tyci od sprobowania jej, ale sie
powstrzymalam. jednak co z tego jak sie chce jesc... te tluste rzeczy:(
--
'Jedziemy moja gablota czy twoim klonkiem?' 0_o
"Himera" <h...@z...org> wrote in message
news:gatoqb$4nf$1@inews.gazeta.pl...
> Postanowienie - zrzucenie wagi, jak? wedle starej zasady - jedz mniej,
> wiecej sie ruszaj.
>
> jak sie czuje? psychicznie - daze do jakiegos celu, kontroluje sie, daje
> mi to ogolnie dobre samopoczucie, ale... czy warto...
>
> niby, nie oceniaj ksiazki po okladce ale i tak kazdy ocenia. liczy sie
> wartosc czlowieka, to co ma w sobie, ale nie oszukujmy sie wyglad ma
> znaczenie i to ogromne!
>
> mam dylemat czy wybrac smukle cialo, ktore oglada nago tylko jeden
> czlowiek - moj mezczyzna i ktory jak twierdzi wogole sie nie zmienilo (nie
> przytylam) odkad sie znamy - 6 lat, czy tez wybrac soczystego steka z
> ugotowanym ziemniazkiem i szparagami?
>
> poki co wybieram smukle cialo.. ale czy warto?
>
> --
> 'Jedziemy moja gablota czy twoim klonkiem?' 0_o
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2008-09-24 14:37:37
Temat: Re: czy warto-update:)Dnia Wed, 24 Sep 2008 09:33:28 -0500, Himera napisał(a):
> narazie jakies 3.5 kilo w dol,
BRAWOOOO!!!!!!!
:-)
> jestem z siebie dumna, ale... zaczynam miec
> nekajace mysli zeby zjesc czekolade, chamburgera, albo pizze
Zjedz 1 kostkę czekolady dziennie, kiedy masz taką ochotę. Kawaleczek pizzy
też możesz - byle nie połowę ;-)
A potem sobie troszkę więcej potrenuj, jakieś 10 minut więcej, to nie jest
poświęcenie, a nie będzie skutków "tyciowych". Nie można się pozbawiać
przyjemności - wtedy całe odchudzanie traci sens, jestes w dołku
psychicznym.
> - wczoraj babka
> z pracy przyniosla domowa pizze i bylam tyci od sprobowania jej, ale sie
> powstrzymalam. jednak co z tego jak sie chce jesc... te tluste rzeczy:(
Oj, chce się :-(
Ale jak się już ma TAKIE efekty, jak Ty, to naprawdę łatwiej się już dalej
zmotywować do walki. Czym tak dalej :-)
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2008-09-24 14:54:58
Temat: Re: czy warto-update:)
"Himera" <h...@z...org> wrote in message
news:gbdj43$slb$1@inews.gazeta.pl...
> narazie jakies 3.5 kilo w dol, jestem z siebie dumna, ale... zaczynam miec
> nekajace mysli zeby zjesc czekolade, chamburgera, albo pizze - wczoraj
babka
> z pracy przyniosla domowa pizze i bylam tyci od sprobowania jej, ale sie
> powstrzymalam. jednak co z tego jak sie chce jesc... te tluste rzeczy:(
Przejdź na dietę Kwaśniewskiego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2008-09-24 15:11:32
Temat: Re: czy warto-update:)Dnia 24.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:
> Oj, chce się :-(
> Ale jak się już ma TAKIE efekty, jak Ty, to naprawdę łatwiej się już dalej
> zmotywować do walki. Czym tak dalej :-)
Dobra przyznam się. Mam gorszy problem. Jak tu przytyć? :(
--
Relpp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2008-09-24 15:11:52
Temat: Re: czy warto-update:)Użytkownik "Relpp" <n...@m...px> napisał w wiadomości
news:gbdlb4$rr8$1@news.onet.pl...
> Dobra przyznam się. Mam gorszy problem. Jak tu przytyć? :(
Przytyć?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2008-09-24 15:35:38
Temat: Re: czy warto-update:)Dnia Wed, 24 Sep 2008 15:11:32 +0000 (UTC), Relpp napisał(a):
> Dnia 24.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:
>
>> Oj, chce się :-(
>> Ale jak się już ma TAKIE efekty, jak Ty, to naprawdę łatwiej się już dalej
>> zmotywować do walki. Czym tak dalej :-)
>
> Dobra przyznam się. Mam gorszy problem. Jak tu przytyć? :(
Chcesz mnie wkurzyć? ;-)
Mnie wystarczy do przytycia jeden weekend z ciastem sam na sam...
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2008-09-24 17:03:15
Temat: Re: czy warto-update:)"Relpp" <n...@m...px> wrote in message news:gbdlb4$rr8$1@news.onet.pl...
> Dobra przyznam się. Mam gorszy problem. Jak tu przytyć? :(
Mam dziwcyne chudom
Troche się śtydom
Kupie kwarte kase
To se jom upase...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2008-09-24 18:02:09
Temat: Re: czy warto-update:)Dnia 24.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:
>>> Oj, chce się :-(
>>> Ale jak się już ma TAKIE efekty, jak Ty, to naprawdę łatwiej się już dalej
>>> zmotywować do walki. Czym tak dalej :-)
>> Dobra przyznam się. Mam gorszy problem. Jak tu przytyć? :(
> Chcesz mnie wkurzyć? ;-)
Ani trochę (nooo może odrobinkę, ale to tylko tak przy okazji)! ;)
> Mnie wystarczy do przytycia jeden weekend z ciastem sam na sam...
E, to nie możliwe... Ile można w ten sposób przytyć przez jeden weekend?
Po prostu chyba nie odejmujesz od wartości po ważeniu zawartości
żołądka. :-D
--
Relpp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2008-09-24 18:03:11
Temat: Re: czy warto-update:)Dnia 24.09.2008 Sakujami <s...@n...gmail.to> napisał/a:
>> Dobra przyznam się. Mam gorszy problem. Jak tu przytyć? :(
> Przytyć?
Przytyć.
--
Relpp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2008-09-24 18:09:47
Temat: Re: czy warto-update:)Dnia Wed, 24 Sep 2008 18:02:09 +0000 (UTC), Relpp napisał(a):
> Dnia 24.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:
>
>>>> Oj, chce się :-(
>>>> Ale jak się już ma TAKIE efekty, jak Ty, to naprawdę łatwiej się już dalej
>>>> zmotywować do walki. Czym tak dalej :-)
>>> Dobra przyznam się. Mam gorszy problem. Jak tu przytyć? :(
>> Chcesz mnie wkurzyć? ;-)
>
> Ani trochę (nooo może odrobinkę, ale to tylko tak przy okazji)! ;)
>
>> Mnie wystarczy do przytycia jeden weekend z ciastem sam na sam...
>
> E, to nie możliwe... Ile można w ten sposób przytyć przez jeden weekend?
> Po prostu chyba nie odejmujesz od wartości po ważeniu zawartości
> żołądka. :-D
Odejmuję. Tylko wiesz, to nawet niekoniecznie chodzi o wagę, tylko jakoś
tak pomimo m.w. tej samej wagi zauważam wokół mojego... hmmm... równika
pewną tendencję zwyżkową... MOże to w wyniku zamiany miejscami tkanki
mięśniowej (jak się człek nie rusza) na tłuszczową? Bo np. kiedy cwicze
intensywnie, to w pierwszym okresie widzę, że mniej jest tłuszczyku tu i
ówdzie, a więcej mięśni - a wskazania wagi stoją w miejscu... Dopiero potem
ida w dół.
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |