| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-01-23 13:22:44
Temat: czy wytrzyma ???Okryłam moje rododendrony i azalie jesienią. Najpierw gałęziami ze swierka a
potem to wszystko otuliłam specjalnym materiałem kupionym w ogrodniczym
sklepie. Teraz sie zastanawiam co z nich zostanie po 27 stopniowym mrozie.
Czy ktoś ma może jakies doświadczenia?
Jola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-01-23 15:34:05
Temat: Re: czy wytrzyma ???> Okryłam moje rododendrony i azalie jesienią. Najpierw gałęziami ze swierka a
> potem to wszystko otuliłam specjalnym materiałem kupionym w ogrodniczym
> sklepie. Teraz sie zastanawiam co z nich zostanie po 27 stopniowym mrozie.
> Czy ktoś ma może jakies doświadczenia?
> Jola
>
Witaj,
Myślę że nic im nie będzie. Kupiłaś pewnie agrowłókninę. Taki "kożuszek" z
agrowłókniny i gałazek dobrze je zabezpieczy. Używam jej od kilku lat z dobrym
skutkiem. Co prawda teraz nie zabezpieczyłem, brak czasu, moje roślinki są
okryte jedynie grubą warstą (ok 40 cm) śniegu.
Pozdrawiam, optymistycznie, mimo tych mrozków, teraz mam w Warszawie -18,2 stC i
nadal spada.
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-01-23 15:59:46
Temat: Re: czy wytrzyma ???Jola <j...@a...pl> napisał(a):
> Okryłam moje rododendrony i azalie jesienią. Najpierw gałęziami ze swierka a
> potem to wszystko otuliłam specjalnym materiałem kupionym w ogrodniczym
> sklepie. Teraz sie zastanawiam co z nich zostanie po 27 stopniowym mrozie.
> Czy ktoś ma może jakies doświadczenia?
> Jola
>
jest pokrywa śnieżna a wszystkie krzewy w przeciwieństwie do drzew posiadają
węzły krzewienia więc jeżeli nawet przemarła część nadziemna to krzewy
wszystko szybko odbudują
pogotowieogrodnicze.pl
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-01-23 16:47:26
Temat: Re: czy wytrzyma ???> Jola <j...@a...pl> napisał(a):
>
> > Okryłam moje rododendrony i azalie jesienią. Najpierw gałęziami ze swierka a
> > potem to wszystko otuliłam specjalnym materiałem kupionym w ogrodniczym
> > sklepie. Teraz sie zastanawiam co z nich zostanie po 27 stopniowym mrozie.
> > Czy ktoś ma może jakies doświadczenia?
> > Jola
> >
> jest pokrywa śnieżna a wszystkie krzewy w przeciwieństwie do drzew posiadają
> węzły krzewienia więc jeżeli nawet przemarła część nadziemna to krzewy
> wszystko szybko odbudują
>
> pogotowieogrodnicze.pl
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Witaj,
To że jest śnieg, to wiemy wszyscy i raczej wyczuwam, tu na forum, zadowolenie z
tego powodu. To że mają węzły krzewienia również większość wie. Również jak
przemarznie część nadziemna to sie odbuduje. Tylko nie wiedzieliśmy że wszystko
i to szybko będzie odbudowane. Do tej pory myślałem że trwa to kilka lat i
między innymi dlatego zabezpieczamy rośliny na zimę. Teraz już wiem że nie
potrzebnie się trudziłem z tym całym zawijaniem i opatulaniem w latach
poprzednich (akurat teraz nie zabezpieczyłem zpowodu ewidentnego braku czasu).
Taki wniosek wynika moim zdaniem z Twej wypowiedzi. <lol>
Pozdrawiam, ubawiony,
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-01-23 19:37:24
Temat: Re: czy wytrzyma ???W wiadomości news:55fb.0000017a.43d5089d@newsgate.onet.pl Paweł
Woynowski <p...@p...onet.pl> napisał(a):
>>>
>> jest pokrywa śnieżna a wszystkie krzewy w przeciwieństwie do drzew
>> posiadają węzły krzewienia więc jeżeli nawet przemarła część
>> nadziemna to krzewy wszystko szybko odbudują
>>
> To że jest śnieg, to wiemy wszyscy ...
> To że mają węzły krzewienia również większość wie.
>
Hejka. Ja na przykład nie wiem, że mają . Wydawało mi się do tej pory,
że węzły krzewienia występują u traw.
"Węzeł krzewienia - jest to system silnie skróconych międzywęźli i
węzłów w którym odbywa się rozmnażanie wegetatywne traw zwane krzewieniem.
Krzewienie intrawaginalne (wewnątrzpochwowe) - najmłodszy pęd rozwija
się wewnątrz najstarszej pochwy macierzystej.
Krzewienie ekstrawaginalne (zewnątrzpochwowe) - najmłodsze pędy
przebijają u podstawy najstarszą pochwę liściową."
Pozdrawiam zwięźle Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-01-23 22:57:38
Temat: Re: czy wytrzyma ???
> Hejka. Ja na przykład nie wiem, że mają . Wydawało mi się do tej pory,
> że węzły krzewienia występują u traw.
> "Węzeł krzewienia - jest to system silnie skróconych międzywęźli i
> węzłów w którym odbywa się rozmnażanie wegetatywne traw zwane krzewieniem.
> Krzewienie intrawaginalne (wewnątrzpochwowe) - najmłodszy pęd rozwija
> się wewnątrz najstarszej pochwy macierzystej.
> Krzewienie ekstrawaginalne (zewnątrzpochwowe) - najmłodsze pędy
> przebijają u podstawy najstarszą pochwę liściową."
> Pozdrawiam zwięźle Ja...cki
>
I pewnie tak jest, to pogotowieogrodnicze tak nazywa pewnikiem śpiące pąki i ja
tak to zrozumiałem, bo mówiąc szczerze pierwszy raz spotykam się z takim
określeniem w stosunku do krzewów, że o trawach nie wspomnę, jedynie na forum
winogrona.ogr jest takie określenie w stosunku do winorośli, ale tem też pewnie
chodziło o śpiące pąki.
Pozdrawiam, skruszony
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-01-23 23:05:38
Temat: Re: czy wytrzyma ???Jola wrote:
> Okryłam moje rododendrony i azalie jesienią. Najpierw gałęziami ze
> swierka a potem to wszystko otuliłam specjalnym materiałem kupionym w
> ogrodniczym sklepie. Teraz sie zastanawiam co z nich zostanie po 27
> stopniowym mrozie. Czy ktoś ma może jakies doświadczenia?
mam doświadczenia z azalią.
na ogół okrywam papierem, ale to raczej zabezpieczenie przez obgryzaczami
pędów.
mam termometr rejestrujący najniższe temperatury i co roku mam -27 z
ułamkami. Azalia żyje.
zeszłej zimy, wiatr zerwal papier i zając obgryzł wszystkie pączki,
myślałem, że mnie coś trafi.
ale pomogło jej to jeszcze bardziej na rozkrzewiwenie i jest śliczna.
więc nie masz się co bać -27, raczej zadbaj by wczesną wiosną dac jej wody -
wtedy zwykle azalie dostają po kościach. zabija je przesuszenie, a nie
mróz.
moon
--
meek shall inherit nothing...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-01-23 23:41:57
Temat: Re: czy wytrzyma ???
Użytkownik "Paweeł Woynowski" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:55fb.0000024b.43d55f62@newsgate.onet.pl...
> jedynie na forum > winogrona.ogr jest takie określenie w stosunku do
winorośli, ale tem też pewnie
> chodziło o śpiące pąki.
>
Pewnie NIE chodziło o śpiące pąki. :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-01-24 01:13:15
Temat: Re: czy wytrzyma ???> > jedynie na forum > winogrona.ogr jest takie określenie w stosunku do
> winorośli, ale tem też pewnie
> > chodziło o śpiące pąki.
> >
> Pewnie NIE chodziło o śpiące pąki. :-)
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
>
W takim razie o co chodziło, o czopy zastępcze, bo tak to się do tej pory
nazywało. Widocznie nie jestem na bieżąco w fachowym nazewnictwie chodowców
winorośli.
Pozdrawiam ciepło, mimo -23,5 teraz za oknem,
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-01-24 01:24:31
Temat: Re: czy wytrzyma ???> mam doświadczenia z azalią.
Nie wątpię ;-)
> na ogół okrywam papierem,
Toaletowym ???
> ale to raczej zabezpieczenie przez obgryzaczami pędów.
To, czyli papier toaletowy ??!
> mam termometr rejestrujący najniższe temperatury i co roku mam -27 z
> ułamkami. Azalia żyje.
Brawo Moon !
> zeszłej zimy, wiatr zerwal papier
Czy na pewno wiatr ?;-)
> i zając obgryzł wszystkie pączki,
> myślałem, że mnie coś trafi.
Powiedz, nie wstydź się.
> ale pomogło jej to jeszcze bardziej na rozkrzewiwenie i jest śliczna.
Nie wierzę ;-)
> więc nie masz się co bać -27, raczej zadbaj by wczesną wiosną dac jej
wody -
> wtedy zwykle azalie dostają po kościach. zabija je przesuszenie, a nie
> mróz.
> moon
Pozdrawia boletus , po kościach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |