| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-01-12 20:42:38
Temat: depilator - chwalWątek depilatorów był raczej aktywny przed świętami, a jako że byłam
zainteresowana, to śledziłam pilnie i przekopałam archowum. I natknęłam się
na pozytywne opinie o Braun Xelle, zwłaszcza pozytywną opinię Boskiej.
I nabyłam drogą kupna :) właśnie wypasiony Braun Xelle 5685. Zastanawiałam
się nad mniej wszechstronnym modelem, ale że oba były w promocji, a ten mój
zamiast 70 funtów kosztował 47, to się szarpnęłam. I nie żałuję! Zestaw
posiada głowicę: "dla poczatkujących" (do tego rękawica na żelowy wkład
chłodzący), normalną, do depilacji pach i bikini oraz taką prezyzyjną do
depilacji np. wąsika czy brwi. A, i jeszcze golarkę ma. Póki co (jako że
miałam wcześniej zwyczajny depilator, więc nie potrzebowałam "startera"),
korzystałam tylko z głowicy normalnej i tej do pach - rewelacja! Wcześniej
nigdy się nie odważyłam depilować pachy, a teraz i owszem. Oczywiście trzeba
uważać, żeby nie zrobić sobie kuku (zwłaszcza że ja mam włosy wybitnie
rosnące w różne strony, co doprowadzało kosmetyczki do rozpaczy), ja za
pierwszym razem uszkodziłam sobie trochę naskórek, ale żyję :). No i jaka
oszczędność, depilacja woskiem u kosmetyczki to 7 funtów, a efekt na
tydzień. Teraz mogę się pozbyć zbędnego owłosienia kiedy chcę :).
No i jeszcze to światełko! Przy tym świetle jakie mam, światełko zapewnia mi
naprawdę dobry efekt. Szkoda tylko, że nie można włączyć światełka samego,
bez włączania pęset, ale ja znalazłam na to sposób, przełączam tak nie do
końca.
Reasumując, polecam bardzo. I dziekuję za polecenie!
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-01-13 01:35:00
Temat: Re: depilator - chwalsq4ty wrote:
> Wątek depilatorów był raczej aktywny przed świętami, a jako że byłam
> zainteresowana, to śledziłam pilnie i przekopałam archowum. I natknęłam się
> na pozytywne opinie o Braun Xelle, zwłaszcza pozytywną opinię Boskiej.
> I nabyłam drogą kupna :) właśnie wypasiony Braun Xelle 5685. Zastanawiałam
> się nad mniej wszechstronnym modelem, ale że oba były w promocji, a ten mój
> zamiast 70 funtów kosztował 47, to się szarpnęłam. I nie żałuję! Zestaw
> posiada głowicę: "dla poczatkujących" (do tego rękawica na żelowy wkład
> chłodzący), normalną, do depilacji pach i bikini oraz taką prezyzyjną do
> depilacji np. wąsika czy brwi. A, i jeszcze golarkę ma. Póki co (jako że
> miałam wcześniej zwyczajny depilator, więc nie potrzebowałam "startera"),
> korzystałam tylko z głowicy normalnej i tej do pach - rewelacja! Wcześniej
> nigdy się nie odważyłam depilować pachy, a teraz i owszem. Oczywiście trzeba
> uważać, żeby nie zrobić sobie kuku (zwłaszcza że ja mam włosy wybitnie
> rosnące w różne strony, co doprowadzało kosmetyczki do rozpaczy), ja za
> pierwszym razem uszkodziłam sobie trochę naskórek, ale żyję :). No i jaka
> oszczędność, depilacja woskiem u kosmetyczki to 7 funtów, a efekt na
> tydzień. Teraz mogę się pozbyć zbędnego owłosienia kiedy chcę :).
> No i jeszcze to światełko! Przy tym świetle jakie mam, światełko zapewnia mi
> naprawdę dobry efekt. Szkoda tylko, że nie można włączyć światełka samego,
> bez włączania pęset, ale ja znalazłam na to sposób, przełączam tak nie do
> końca.
>
> Reasumując, polecam bardzo. I dziekuję za polecenie!
>
> Maja
>
>
prosze bardzo :) im wiecej takich pozytywow tym byc moze wiecej babek
zdecyduje sie na sprobowanie :)
Boska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |