diagnostyka i leczenie osteoporozy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2005-12-17 10:27:56

Temat: diagnostyka i leczenie osteoporozy
Od: "Jarkor" <jarkor[antyspam]@autograf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Mam poważny problem. Moja Babcia (75 lat) była ostatnio na badaniu
densytometrycznym. Lekarz powiedział jej, że ma najgorszy wynik ze
wszystkich kilkuset osób przepadanych tego dnia. Przepisali jej lek, który
bierze raz w tygodniu. Niestety Babcia bardzo źle się po nim czuje. Niepokoi
mnie to tym bardziej, że Babcia nigdy nie lubiła się skarżyć nawet jeśli
była chora.

Najbardziej nurtują mnie trzy sprawy.
Co sądzicie o tej dość dyskusyjnej metodzie badania gęstości kości?
Jak dzaiłają leki na osteoporozę?
Czy złe samopoczucie po tych lekach jest normlne, czy jest sygnałem do
odstawienia leku?

Bedę wdzięczny za wszystkie informacje.

Jarkor.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-12-17 10:40:36

Temat: Re: diagnostyka i leczenie osteoporozy
Od: "R," <p...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 17 Dec 2005 11:27:56 +0100, Jarkor napisał(a):

> [...]
> Najbardziej nurtują mnie trzy sprawy.
> Co sądzicie o tej dość dyskusyjnej metodzie badania gęstości kości?
> Jak dzaiłają leki na osteoporozę?
> Czy złe samopoczucie po tych lekach jest normlne, czy jest sygnałem do
> odstawienia leku?
> [...]

Badanie gęstości kości wykonywane jest różnymi metodami.
Napisz jaką metodę zastosowano podczas badania Twojej babci.

Są różne leki na osteoporozę.
Napisz jaki lek zaordynowano Twojej babci.

Co do samopoczucia, jest to indywidualna sprawa.
Czy babcia przestrzega wytycznych odnośnie przyjmowania leku?

R.
--
Chcesz odpisac:
z...@b...cy
(ROT13)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-12-17 11:18:07

Temat: Re: diagnostyka i leczenie osteoporozy
Od: "Jarkor" <jarkor[antyspam]@autograf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "R," <p...@s...pl> napisał w wiadomości
news:pan.2005.12.17.10.40.35.384855@spamerzy.pl...
> Dnia Sat, 17 Dec 2005 11:27:56 +0100, Jarkor napisał(a):

> Badanie gęstości kości wykonywane jest różnymi metodami.
> Napisz jaką metodę zastosowano podczas badania Twojej babci.

Badanie na zasadzie absorbcji promieni rentgenowskich.
>
> Są różne leki na osteoporozę.
> Napisz jaki lek zaordynowano Twojej babci.

Ostolek.
>
> Co do samopoczucia, jest to indywidualna sprawa.
> Czy babcia przestrzega wytycznych odnośnie przyjmowania leku?

Tak, bardzo przestrzega.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-12-17 12:40:11

Temat: Re: diagnostyka i leczenie osteoporozy
Od: "R," <p...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 17 Dec 2005 12:18:07 +0100, Jarkor napisał(a):

> Badanie na zasadzie absorbcji promieni rentgenowskich.

Nie chodzi mi o zasadę, ale o metodę.
Np. czy to była DXA (podwójna wiązka), czy pojedyncza, czy miejscem
pomiaru był kręgosłup lędźwiowy, kość udowa, przedramię czy też
pięta. Wiele zależy zarówno od metody, jak i miejsca pomiaru gęstości
kości. Generalnie, osteoporozę czy osteopenię najpoprawniej diagnozuje
się badając kości obwodowe, a nie ośrodkowe. Czyli np. kręgosłup, a
nie przedramię. Jeśli jednak urządzenie było dobrze skalibrowane, a
badanie wykonane rzetelnie, to pomiar nie powinien być obarczony dużym
błędem. Poza tym wspomniana metoda pomiaru wcale nie jest dyskusyjna.
Jest bardzo precyzyjna. Natomiast dyskusyjne są polskie wzorce (a
właściwie ich brak) gęstości kości uważanej w naszej populacji za
prawidłową. Poguglaj, dużo tego jest w internecie.

> Ostolek.

Jest to lek, w którym substancją czynną jest bisfosfonian - alendronian
sodu. Związek ten powoduje hamowanie osteoklastycznej resorpcji kostnej.
W większym stopniu hamuje resorpcję, niż tworzenie kości dzięki czemu
powoli następuje odbudowa kości. Obecnie alendronian jest jak
najbardziej zalecany przy osteoporozie.
Co do samego leku.
Zważywszy, że wchłanianie alendronianu z przewodu pokarmowego
kształtuje się poniżej 1% (chyba coś ok. 0,6%) warto postawić na lek
o dobrej jakości.
Oryginał - Fosamax, od czasu gdy stracił refundację jest bardzo drogi.
Generyki - lepiej postawić na firmę z doświadczeniem i odpowiednim
zapleczem badawczo-produkcyjnym, w tym przypadku polecałbym Ostenil
(polfa kutno), bądź Ostemax (polpharma). Niech babcia spróbuje z tymi
lekami, bo może to być po prostu kwesta wypełniaczy takiej piguły, a
nie samej substancji czynnej. Ceny tych leków nie powinny się zbytnio
różnić od siebie i od Ostoleku.
Natomiast nie jest wykluczone, że, mimo braku przeciwwskazań, Twoja
babcia może źle tolerować sam alendronian. W każdym razie zarówno
zmiana leku, jak i jego ewentualne odstawienie powinny odbyć się po
konsultacji z lekarzem prowadzącym.

> Tak, bardzo przestrzega.

I bardzo dobrze, bo to jest ważne ze względu na małą przyswajalność
alendronianu, jak i interakcje leku z przewodem pokarmowym.

R.
--
Chcesz odpisac:
z...@b...cy
(ROT13)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-12-17 12:46:14

Temat: Re: diagnostyka i leczenie osteoporozy
Od: "R," <p...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 17 Dec 2005 13:40:11 +0100, R, napisał(a):
Dnia Sat, 17 Dec 2005 13:40:11 +0100, R, napisał(a):

> kości. Generalnie, osteoporozę czy osteopenię najpoprawniej diagnozuje
> się badając kości obwodowe, a nie ośrodkowe.

Oczywiście odwrotnie, najpoprawniejszy pomiar otrzymuje się badając
kości ośrodkowe (kręgosłup) a nie obwodowe (przedramię).
Przepraszam za tego bobka.

R.
--
Chcesz odpisac:
z...@b...cy
(ROT13)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-12-17 13:56:24

Temat: Re: diagnostyka i leczenie osteoporozy
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sat, 17 Dec 2005 13:40:11 +0100, *R,*
<news:pan.2005.12.17.12.40.07.733270@spamerzy.pl> napisał(a):

> Nie chodzi mi o zasadę, ale o metodę.
> Np. czy to była DXA (podwójna wiązka), czy pojedyncza, czy miejscem
> pomiaru był kręgosłup lędźwiowy, kość udowa, przedramię czy też
> pięta. Wiele zależy zarówno od metody, jak i miejsca pomiaru gęstości
> kości. Generalnie, osteoporozę czy osteopenię najpoprawniej diagnozuje
> się badając kości obwodowe, a nie ośrodkowe. Czyli np. kręgosłup, a
> nie przedramię. Jeśli jednak urządzenie było dobrze skalibrowane, a
> badanie wykonane rzetelnie, to pomiar nie powinien być obarczony dużym
> błędem. Poza tym wspomniana metoda pomiaru wcale nie jest dyskusyjna.
> Jest bardzo precyzyjna. Natomiast dyskusyjne są polskie wzorce (a
> właściwie ich brak) gęstości kości uważanej w naszej populacji za
> prawidłową.

Też byłam na takim badaniu (z przedramienia).Rękę wkładało się do takiej
niby miski i trzymało jakiś drążek. Te badania robili u nas w przychodni za
darmo, bez skierowania. Miałam skierowanie od lekarki rodzinnej, chciała,
żebym zrobiła to badanie nie "z ręki", ale niestety w specjalistycznej
przychodni mogłabym się zapisać dopiero w grudniu (za pieniążki, to chcieli
mnie od razu badanko zrobić), ale nie miałam zamiaru płacić i skorzystałam z
tego badania. U mnie w normie, tzn ok. Jeśli komuś wykazało poniżej normy,
był od razu kierowany do lekarza w pokoju obok.
Pytałam się w sprawie badania "z ręki" i "z kręgosłupa", to mi powiedziano,
że kości to przecież wszędzie mają jednakową gęstość, więc nie ma sensu
spieranie się, że "z kręgosłupa" wyjdzie zupełnie inny wynik.

--
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-12-17 15:22:01

Temat: Re: diagnostyka i leczenie osteoporozy
Od: "R," <p...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 17 Dec 2005 14:56:24 +0100, Kaja napisał(a):

> [...]
> Pytałam się w sprawie badania "z ręki" i "z kręgosłupa", to mi powiedziano,
> że kości to przecież wszędzie mają jednakową gęstość, więc nie ma sensu
> spieranie się, że "z kręgosłupa" wyjdzie zupełnie inny wynik.

To jest prawda w przypadku gdy osoba jest zdrowa.
Natomiast w przypadku podejrzeń osteoporozy czy osteopenii takie gadanie
świadczy o dyletanctwie lekarza, ewentualnie o fakcie sponsorowania
densytometrii z przedramienia przez którąś z firm farmaceutycznych.
Oczywiście lepsze takie badanie, niż żadne, niemniej jednak sumienny
lekarz densytometrię z przedramienia traktuje jako badanie przesiewowe.
Gdy ma wątpliwości, bo wynik jest "na granicy", powinien pacjenta
skierować na DXA z kręgosłupa czy szyjki kości udowej. Prawda bowiem
jest taka, że osteoporoza rozwija się najpierw w kościach ośrodkowych,
dopiero potem wydać to w kościach obwodowych. Zresztą co tu mówić,
wystarczy spojrzeć na "przygiętych" do ziemi starszych ludzi. To
właśnie wina utraty wapnia przez kręgi kręgosłupa i zachodzących
mikrozłamań. Dopiero później następują samoistne pęknięcia kości
obwodowych.

R.
--
Chcesz odpisac:
z...@b...cy
(ROT13)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-12-17 17:00:25

Temat: Re: diagnostyka i leczenie osteoporozy
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sat, 17 Dec 2005 16:22:01 +0100, *R,*
<news:pan.2005.12.17.15.22.01.284732@spamerzy.pl> napisał(a):

> To jest prawda w przypadku gdy osoba jest zdrowa.

Mam co prawda dyskopatię (C5 i C6), ale wynik w normie, to chyba już nie
będę się prosiła, żeby mnie zapisali na NFZ ze skierowaniem. A prywatnie to
nie dam im zarobić na sobie.

Ostatnio był w tv reportaż jak to w wielu przychodniach i szpitalach
przyjmowali ludzi za pieniądze, a dodatkowo za takiego człowieka pobierali
pieniądze z NFZ. Wśród tych chorych był nawet jakiś poseł, czy "coś w tym
rodzaju", który był jeden dzień w szpitalu, a pobrali za niego z NFZ
pieniądze za pobyt chyba 7 dni.

> Natomiast w przypadku podejrzeń osteoporozy czy osteopenii takie gadanie
> świadczy o dyletanctwie lekarza, ewentualnie o fakcie sponsorowania
> densytometrii z przedramienia przez którąś z firm farmaceutycznych.
> Oczywiście lepsze takie badanie, niż żadne, niemniej jednak sumienny
> lekarz densytometrię z przedramienia traktuje jako badanie przesiewowe.
> Gdy ma wątpliwości, bo wynik jest "na granicy", powinien pacjenta
> skierować na DXA z kręgosłupa czy szyjki kości udowej. Prawda bowiem
> jest taka, że osteoporoza rozwija się najpierw w kościach ośrodkowych,
> dopiero potem wydać to w kościach obwodowych. Zresztą co tu mówić,
> wystarczy spojrzeć na "przygiętych" do ziemi starszych ludzi. To
> właśnie wina utraty wapnia przez kręgi kręgosłupa i zachodzących
> mikrozłamań. Dopiero później następują samoistne pęknięcia kości
> obwodowych.

Właśnie tak było, że ci mili panowie, którzy badania wykonywali, dawali
zaraz pacjentom (którym badanie wykazało nawet początki osteoporozy)
polecenie, że lekarz w pokoju obok na nich czeka. Myślę, że jak jest
potrzeba, to lekarz zleca już dokładniejsze badanie.

--
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-12-18 11:19:49

Temat: Re: diagnostyka i leczenie osteoporozy
Od: "Jarkor" <jarkor[antyspam]@autograf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "R," <p...@s...pl> napisał w wiadomości
news:pan.2005.12.17.12.46.14.807375@spamerzy.pl...
> Dnia Sat, 17 Dec 2005 13:40:11 +0100, R, napisał(a):
> Dnia Sat, 17 Dec 2005 13:40:11 +0100, R, napisał(a):
>
>
>> kości. Generalnie, osteoporozę czy osteopenię najpoprawniej diagnozuje
>> się badając kości obwodowe, a nie ośrodkowe.
>
> Oczywiście odwrotnie, najpoprawniejszy pomiar otrzymuje się badając
> kości ośrodkowe (kręgosłup) a nie obwodowe (przedramię).
> Przepraszam za tego bobka.
>
> R.
> --
Wielkie dzięki za pomoc.
pozdrawiam,

JK.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-12-18 17:37:19

Temat: Odp: diagnostyka i leczenie osteoporozy
Od: "nasze zdrowie" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wchlanianie wapnia obniża się z wiekiem, dając osteopenię.
Resorpcja wapnia z jelita zależy nie tylko od jego obecności w diecie ale
m.in. od tzw. symbiozy w jelicie. Wiele kobiet cierpi na stałe zaparcia, co
zmniejsza resorpcję. Wtedy żadne cudowne leki nie pomogą tylko lewatywa i
unormowanie stolca. Jak tam te sprawy u babci ?
Dr Rada

Użytkownik Jarkor <jarkor[antyspam]@autograf.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:do0p7q$imi$...@n...onet.pl...
> Witam,
>
> Mam poważny problem. Moja Babcia (75 lat) była ostatnio na badaniu
> densytometrycznym. Lekarz powiedział jej, że ma najgorszy wynik ze
> wszystkich kilkuset osób przepadanych tego dnia. Przepisali jej lek, który
> bierze raz w tygodniu. Niestety Babcia bardzo źle się po nim czuje.
Niepokoi
> mnie to tym bardziej, że Babcia nigdy nie lubiła się skarżyć nawet jeśli
> była chora.
>
> Najbardziej nurtują mnie trzy sprawy.
> Co sądzicie o tej dość dyskusyjnej metodzie badania gęstości kości?
> Jak dzaiłają leki na osteoporozę?
> Czy złe samopoczucie po tych lekach jest normlne, czy jest sygnałem do
> odstawienia leku?
>
> Bedę wdzięczny za wszystkie informacje.
>
> Jarkor.
>
>