dla nie majacych czasu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2006-11-18 09:06:07

Temat: dla nie majacych czasu
Od: "J-23" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wlasnie otrzymalem w prezencie kilka paczek wloskiego makaronu
http://www.taralloro.it/default.asp?id=12&opr=2&pic=
0
dolaczone sa dwa przepisy na spaghetti:
1.
250g spaghetti, 200g startego sera mozzrella, 50g oliwy z oliwek, 5
pomidorow, oregano i bazylia, sol i pieprz do smaku i 1/4 kostki
rosolowej.
Pomidory obieramy ze skory i pozbawiamy gniazd nasiennych kroimy w
kostke, i wrzucamy na rozgrzana na patelni oliwe, dodajemy kostke
rosolowa, solimy i pieprzymy, wrzucamy ugotowany i odsaczony makaron,
mieszamy i posypujemy serem, na koniec dodajemy swieze oregano i
bazylie. Podany czas wykonania potrawy dla 2-ch osob 10min.
2.
400g spaghetti, 100g boczku, 50g szynki, 50g mortadeli, 50g salami, 60
g rozpuszczonego bulionu, 60g startego sera parmezan, 3 pomidory.
Podsmarzamy pokrojona w kostke wedline (bez tluszczu - widac ma sie
nieco wytopic boczek), wlewamy bulion, wrzucamy pomidory, ktore
obieramy ze skory i pozbawiamy gniazd nasiennych, wrzucamy ugotowany i
odsaczony makaron i posypujemy startym serem. Podany czas wykonania
potrawy dla 4-ch osob 10min.
Ciekawe ze nie ma w tych przepisach czosnku? Wygladaja na dosc proste.
Jak na wlochow to i tak sa pracochlonne. Moze mozna zastapic juz dosc
drogie pomidory przecierem pomidorowym.
Aha! mozliwe ze cos pokrecilem w przekladzie, sorry.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-11-18 10:17:16

Temat: Re: dla nie majacych czasu
Od: "darkblue" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "J-23" napisał:
> Wlasnie otrzymalem w prezencie kilka paczek wloskiego makaronu
> http://www.taralloro.it/default.asp?id=12&opr=2&pic=
0
> dolaczone sa dwa przepisy na spaghetti:

wczoraj robilem spagetti a'la Carbonara. Wyszlo znakomite. wszyscy byli
zachwyceni szybkoscia przygotowania dania i jego smakiem. potrawe
przygotowalem bez zadnych gotowych sosow czy innych ulatwien :) kiedys
kupilem gotowy sos a'la carbonara i sie zrazilem. nie ma to jak naturalne
skladniki.
moze napisze co i jak:
kupujecie makaron wloski, lub polski ale z tych twardszych - ja kupilem tzw.
"muszki od krawata" - znakomity wlasnie do carbonary.
wrzucacie makaron do gotujacej wody (woda posolona z odrobina oliwy) i
gotujecie al dente (ok. 8 minut)
teraz reszta:
kupujecie surowy boczek wedzony (z 1/2 kg na 3 osoby), kroicie w kawalki,
lub paski (jak kto woli) i na patelnie. do tego po lekkim podsmazeniu
dodajecie 3 wycisniete zabki czosnku i ziola (duzo bazylii, oregano i
odrobine estragonu, ciupke curry i pieprz. z sola prosze uwazac, bo boczek
jest juz slony, wiec zeby nie przesadzic) i jakies 5-7 minut smazymy na
patelni. boczek poowinien byc zarumieniony i ladnie obtoczony
ziolami.makaron po ugotowaniu wrzucamy do cedzaka zeby obciekl z wody i
spowrotem wkladamy do garnka w ktorym sie gotowal. na dno mozna dac z 2
lyzki oliwy z oliwek. do makaronu przekladamy przesmazony boczek z ziolami.
i odstawiamy na bok.
sos:
do malego garnuszka wlewamy szklanke slodkiej smietany (ja uzylem 36% -
puszota, ale jak ktos nie lubi i uwaza ze za tlusta to mozna wziasc slabsza
(np. 12 % + odrobina maki), ew. nawet mleko zaciagniete podczas gotowania
ok. 2 lyzkami maki). wstawiamy na kuchenke z minimalna temperatura
podgrzewania, dodajemy po 1 jajku na 1 osobe (mozna uzyc same zoltka, ja
wole cale), soli do smaku, pieprzu, jak ktos lubi to mozna odrobine galki
muszkatalowej, aczkolwiek nie jest to typowo sos beszamelowy, oraz garsc
zoltego starkowanego drobno sera (ok 10 dkg). podgrzewamy to az sie jajeczko
zzetnie a ser stopi. proces ten powiniem przebiegaz mozliwie szybko, zeby
makaron z boczkiem za mocno nie ostygly.
jak otrzymamy gestniejaca konsystencje sosu to wlewamy go do garnka i szybko
mieszamy. garnek w tm czasie powiniem byc podgrzewany, tak samo jk sos (ta
sama temperatura). po ok. 5 minutach przekladamy spagetti a'la carbonara na
talerze i mozemy udekorowac siweza bazylia, lub pietruszka. do tego
obowiazkowo biale wino polwytrawne, lub wytrawne.
smacznego.
czas przygotowania dania ok. 15-20 minut.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-11-18 12:02:55

Temat: Re: dla nie majacych czasu
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"darkblue" <n...@n...pl> wrote in message
news:ejmmje$hn8$1@atlantis.news.tpi.pl...

Boczuś surowy to nie wędzony. Oba boczki mogą być jeszcze smażone, gotowane,
pieczone. Oba można zjeść też bez żadnej obróbki...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-11-18 17:52:46

Temat: Re: dla nie majacych czasu
Od: "darkblue" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ejmsvd$eth$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> "darkblue" <n...@n...pl> wrote in message
> news:ejmmje$hn8$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Boczuś surowy to nie wędzony. Oba boczki mogą być jeszcze smażone,
gotowane,
> pieczone. Oba można zjeść też bez żadnej obróbki...

ciulek: sa 2 rodzaje boczku :
surowy wedzony
gotowany wedzony
i na tym zakonczmy.

nie odpowiadaj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-11-18 18:07:47

Temat: Re: dla nie majacych czasu
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"darkblue" <n...@n...pl> wrote in message
news:ejnh9i$rkt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ejmsvd$eth$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> "darkblue" <n...@n...pl> wrote in message
>> news:ejmmje$hn8$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> Boczuś surowy to nie wędzony. Oba boczki mogą być jeszcze smażone,
> gotowane,
>> pieczone. Oba można zjeść też bez żadnej obróbki...
>
> ciulek: sa 2 rodzaje boczku :
> surowy wedzony
> gotowany wedzony
> i na tym zakonczmy.

1)Boczek surowy, boczek gotowany, boczek smażony, boczek pieczony
2) Boczek wędzony, boczek wędzony gotowany, boczek wędzony smażony, boczek
wędzony pieczony.
Dla ciekawych - jeszcze może być boczek parowany oraz boczek wędzony
parowany.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-11-18 18:44:30

Temat: Re: dla nie majacych ochoty na czytanie wypocin
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

darkblue wrote:
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości

Czy moglbys wsadzic go do KF i nie cytowac? Lubie czytac Twoje
dywagacje, ale juz ktorys raz reka mnie swierzbi, zeby Cie wrzucic do
KF, bo cytujesz tego ..., a nie chcialabym, bo np. dyskusja na temat
przyjemnosci gotowania bardzo mi odpowiada.
Dzieki
MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-11-19 10:50:54

Temat: Re: dla nie majacych ochoty na czytanie wypocin
Od: "darkblue" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy moglbys wsadzic go do KF i nie cytowac? Lubie czytac Twoje
> dywagacje, ale juz ktorys raz reka mnie swierzbi, zeby Cie wrzucic do
> KF, bo cytujesz tego ..., a nie chcialabym, bo np. dyskusja na temat
> przyjemnosci gotowania bardzo mi odpowiada.
> Dzieki
> MB

tak wiem. ale nieraz po prostu bierze gore we mnie ciemna strona i nie moge
sie powstrzymac.
w kazdym razie postaram sie
pozdrawiam i zycze milego dnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-11-19 19:54:05

Temat: Re: dla nie majacych czasu
Od: "Dorota" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"J-23" <k...@g...pl> wrote in message
news:1163840767.080094.62710@k70g2000cwa.googlegroup
s.com...
> Wlasnie otrzymalem w prezencie kilka paczek wloskiego makaronu
> http://www.taralloro.it/default.asp?id=12&opr=2&pic=
0
> dolaczone sa dwa przepisy na spaghetti:
> 1.
> 250g spaghetti, 200g startego sera mozzrella, 50g oliwy z oliwek, 5
> pomidorow, oregano i bazylia, sol i pieprz do smaku i 1/4 kostki
> rosolowej.
> Pomidory obieramy ze skory i pozbawiamy gniazd nasiennych kroimy w
> kostke, i wrzucamy na rozgrzana na patelni oliwe, dodajemy kostke
> rosolowa, solimy i pieprzymy, wrzucamy ugotowany i odsaczony makaron,
> mieszamy i posypujemy serem, na koniec dodajemy swieze oregano i
> bazylie. Podany czas wykonania potrawy dla 2-ch osob 10min.

No więc miałam spaghetti, oliwę, oregano, bazylię i kostkę rosołową.
Wprawdzie pomidorów nie miałam, ale znalazłam przecier :). Zaczęłam mieszać
inspirowana powyższym przepisem, smakować i dodawać to, co jeszcze znalazłam
w przepaściach mojej kuchni. A były to: czosnek :) (ząbek przez praskę),
oliwki zielone i czarne krojone po dwie- trzy łyżeczki i kapary - tyleż
samo. Zagęszczone wszystko łyzeczką mąki, bo my gęste sosy lubimy.
Pewnie Włosi by się obrazili za profanację, ale nam smakowało baaardzo.
No i prawie zapomniałam o serze, ale znalazła się jeszcze odrobina parmezanu
:).
pozdrawiam
Dorota

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-11-19 20:47:22

Temat: Re: dla nie majacych czasu
Od: " Juf" <j...@b...pl.preczzespamem> szukaj wiadomości tego autora

Dorota napisał(a):

[...]
> No więc miałam spaghetti, oliwę, oregano, bazylię i kostkę rosołową.
> Wprawdzie pomidorów nie miałam, ale znalazłam przecier :). Zaczęłam
> mieszać inspirowana powyższym przepisem, smakować i dodawać to, co
> jeszcze znalazłam w przepaściach mojej kuchni. A były to: czosnek :)
> (ząbek przez praskę), oliwki zielone i czarne krojone po dwie- trzy
> łyżeczki i kapary - tyleż samo. Zagęszczone wszystko łyzeczką mąki,
> bo my gęste sosy lubimy.
> Pewnie Włosi by się obrazili za profanację, ale nam smakowało
> baaardzo.
> No i prawie zapomniałam o serze, ale znalazła się jeszcze odrobina
> parmezanu :).

Spokojnie i nienerwowo, lekko młotkiem. Bez sera może być zupełnie smaczne,
bo jak ma być fałszywy parmezan, to lepiej niech nie zakłóca smaku. Ja chyba
nawet wolę... .

J.