| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-14 11:24:09
Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierciMon, 13 Dec 2004 19:32:40 +0100 "cbnet" <c...@n...pl> wyśle
<0...@p...pl> zawierający:
>> ... czujesz się molestowany?
>
> A to juz nie Twoja sprawa. ;)
ale może powiedz zanim będziesz miał dosyć
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-17 20:47:44
Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierci
Użytkownik Marek Krużel
> chcesz, żebym mieszkał w państwie, w którym obowiązuje prawo zemsty?
Chec zemsty jest tak naturalna jak poped seksualny. Jesli panstwo zabiera mi
mozliwosc zdzierania skory z gwalciciela mojej corki, powinno dac mi
zadoscuczynienie w postaci Panstwowej Izby Tortur (PIT, nomen omen).
> załóż własne, będziesz mógł ustanowić nawet prawo linczu.
Wiekszosc Polakow chce prawa do zemsty. Lincz nie jest dobry, gdyz nie
wyklucza pomylki. Likwidacja bandyty powinna byc poprzedzona udowodnieniem
mu winy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-17 20:49:19
Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierci
Użytkownik Marek Krużel
> > Gdzie poznales inne definicje sprawiedliwości, calkowicie niezgodna z
tym,
> > co rozumiano pod tym pojeciem przez kilka tysiecy lat cywilizacji
zydowskiej
> > i chrzescijanskiej?
> oko za oko? prymityw. więc jaka?
Prymitywizm tej zasady jest pojeciem wzglednym. Dla mnie prymitywne jest
uzalanie sie nad bandytami.
> mam nadzieję że oszczędzisz mi już swojego bezmózgiego pierdolenia
Tak, mieli racje - jestes idiotą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-17 20:49:54
Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierci
Użytkownik Marek Krużel
> też się dałem ponieść emocjom, sorry
Jakim wiec prawem krytykujesz tych, ktorzy kieruja sie zemstą?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-17 21:56:10
Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierciFri, 17 Dec 2004 21:47:44 +0100 "Casper" <r...@k...k.pl> wyśle
<cpvgho$rcv$1@KORBolin.KS.K.PL> zawierający:
>> chcesz, żebym mieszkał w państwie, w którym obowiązuje prawo zemsty?
>
> Chec zemsty jest tak naturalna jak poped seksualny.
podobnie zabijanie, kanibalizm, homoseksualizm, rozmnażanie
przez pączkowanie, grypa, narkomania, cokolwiek człowiek
'wymyślił' obserwując naturę
> Jesli panstwo zabiera mi mozliwosc zdzierania skory
> z gwalciciela mojej corki,
pozwolę sobie uznać to za nieprawdę, bo naiwnością byłoby
wierzyć wszystkiemu co ludzie wypisują w sieci, w konsekwencji
uznaję to za wymierzoną we mnie manipulację
> powinno dac mi zadoscuczynienie w postaci Panstwowej
> Izby Tortur (PIT, nomen omen).
właśnie, skoro musimy tworzyć społeczeństwo, to nie zostaje
nam nic innego, jak rezygnować z niektórych własnych pomysłów.
reklamowanie zemsty jakie uskuteczniasz jak sądzę do takich
należy
>> załóż własne, będziesz mógł ustanowić nawet prawo linczu.
>
> Wiekszosc Polakow chce prawa do zemsty.
większość Polaków chciałaby być zdrowa, piękna i bogata, a choćby
żeby nie było bezrobocia, afer, takiej przestępczości. rozważanie
kary śmierci jest w takiej sytuacji działaniem zastępczym
> Lincz nie jest dobry, gdyz nie wyklucza pomylki.
człowiek w ogóle nie jest nieomylny, a im bardziej bestialski
czyn, tym większy może być nacisk opinii publicznej, tym łatwiej
o emocje
> Likwidacja bandyty powinna byc poprzedzona udowodnieniem mu winy.
jak wiadomo nie każdy jest zdolny do popełnienia takiego czynu
z własnej inicjatywy. nie każdy jest też zdolny do odwetu.
zaliczasz się do takich, którzy uważają, iż mają prawo
do egzekwowania własnych żądz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-17 21:57:15
Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierciFri, 17 Dec 2004 21:49:54 +0100 "Casper" <r...@k...k.pl> wyśle
<cpvglq$2ugc$1@KORBolin.KS.K.PL> zawierający:
>> też się dałem ponieść emocjom, sorry
>
> Jakim wiec prawem krytykujesz tych, ktorzy kieruja sie zemstą?
nie umrzesz od moich emocji, manipulancie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-17 22:10:28
Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierciFri, 17 Dec 2004 21:49:19 +0100 "Casper" <r...@k...k.pl> wyśle
<cpvgko$2ahr$1@KORBolin.KS.K.PL> zawierający:
>> > Gdzie poznales inne definicje sprawiedliwości, calkowicie niezgodna
>> > z tym, co rozumiano pod tym pojeciem przez kilka tysiecy lat
>> > cywilizacji zydowskiej i chrzescijanskiej?
>> oko za oko? prymityw. więc jaka?
>
> Prymitywizm tej zasady jest pojeciem wzglednym.
podejrzewam, że jest to wynalazek starszy niż mowa
> Dla mnie prymitywne jest uzalanie sie nad bandytami.
nie insynuuj mi niczego. mnie chodzi o fundamenty systemu
>> mam nadzieję że oszczędzisz mi już swojego bezmózgiego pierdolenia
>
> Tak, mieli racje - jestes idiotą.
nie sądzę, Ty zaś jak zauważyłem jesteś manipulantem i uzurpatorem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-18 15:43:16
Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierciCasper wrote:
>
> Jakim wiec prawem krytykujesz tych, ktorzy kieruja sie zemstą?
emocje sie osadza a nie osadza bedac pod wplywem emocji
--
No, to będę miał nauczkę.
-- jeden facet gdy przywiązywali go do krzesła elektrycznego
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-20 11:29:43
Temat: Re: dla przeciwnikow kary smierci
Użytkownik "Casper" <r...@k...k.pl> napisał w wiadomości
news:cpvglq$2ugc$1@KORBolin.KS.K.PL...
>
> Użytkownik Marek Krużel
> > też się dałem ponieść emocjom, sorry
>
> Jakim wiec prawem krytykujesz tych, ktorzy kieruja sie zemstą?
By nie pogłębiać, jak to się mówi, dychotomii emocje-><-czyny.
Albo upraszczamy rzeczywistość (wg. mnie bardzo niezdrowo
upraszczamy) i ustawiamy oceny tylko i wyłącznie podług
czynów, nie interesując się emocjami, albo patrzymy
głebiej i staramy się każde ludzkie zachowanie widzieć
i oceniać jak najpełniej.
Pierwszy kierunek skutkuje właśnie tym: nie ważne co myślał
i czuł, ważne że zabił. Nie ważne co ja czuję i myślę, ważne
że wymierzę karę, czyli zabiję mordercę. Proste - jak program
komputerowy.
Druga postawa wymusza spojrzenie głębsze, czyli spogląda
na mordercę jako połączenie emocji, czynów o okolicznosci.
I jeśli neguje (karze) jakieś czyny to także emocje, które
do nich doprowadziły.
I w związku z tym absurdem jest takie ustawianie kary, gdzie
ofiara doświadcza emocji zemsty, w sensie psychologicznym
zabija - są to bowiem emocje i stany umysłowe bardzo
zbliżone do tych, którymi kierował się morderca.
Pierwsza postawa ma wg. mnie bardo słabe konsekwencje w kwestii
prewencji. Jedynym elementem prewencyjnym jest tu strach
przed karą. "Mogę myśleć co chcę, dopóki nie zabiłem jestem OK".
Druga postawa zmusza do analizy emocji i sugeruje, że morderstwo
jest nie tylko wynikową decyzji mordercy, ale także niekorzystnych
okoliczności i zaniedbań w kwestii własnego rozwoju.
Zmusza do stawiania sprawy w ten sposób: "Póki nie zabiłem
jestem OK, ale muszę uważać na moją wewnętrzną agresję,
bo w niekorzystnych okolicznościach,
(np. sprowokowany przez głupca) pielęgnowane potwory
wyjdą ze mnie i nie będę w stanie nad nimi zapanować.
Jeśli będę folgował swoim złym emocjom to przyjdzie
taki dzień, kiedy niezauważalnie przejmą one nade mną
kontrolę".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |