Strona główna Grupy pl.sci.psychologia dlaczego?

Grupy

Szukaj w grupach

 

dlaczego?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-10-28 21:04:40

Temat: Re: dlaczego?
Od: "angelbaby" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "demolka" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9rhpv5$eak$1@news.tpi.pl...
>
> > zastanawiam sie, dlaczego kiedy mam dola
> > zawsze musze sluchac dolujacej muzyki
> > nie moge sie powstrzymac.
> > chce ja dopasowac do nastroju,
> > no bo jak mam sluchac banalow
> > "dzis wiem, zycie cudem jest"
> > podczas gdy glowa mowi , ze zycie jest do bani?
> > no to slucham
> > "nic, chce nie czuc nic, zabic sie i nie czuc nic"
> > a to mi na dobre nie wychodzi.
> >
> >
> > no wiec dlaczego nie potrafie sluchac muzyki radosnej, skoro chce wyjsc
z
> > dola?
> > czy to by w ogole pomoglo?
> > zreszta nie wiem czemu pisze tego maila
> > skoro wiem, ze raczej nikt by nie wiedzial jak na to odpisac.
> > po prostu powiedzcie cokolwiek.
> >
> > angel
>
> A przed chwilka zdolowalem sie najbardziej jak tylko czlowiek moze.

lepiej nie.



> Odechcialo mi sie calkowicie zyc. I sobie slucham O.N.A.
> Akurat costam o milosci.

tez zawsze slucham ich w dole. maja talent do dolowania i te teksty matko
boska...tylko sie zabic.
(nic, chce nie czuc nic, zabic sie i nie czuc nic--O.N.A.
"Szpetot")




> I poprostu jest bardzo milo posluchac takij dolujacej muzyki,
> bo sie nie robi az tak calkiem przykro i jednak troche mniej sie doluje.
> ...
>
> a to dziwne.
> chyba ze mniej sie doluje, bo czujesz wewnatrz tego samego co sluchasz na
zewnatrz czy jakos tak
>
>
>
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-10-28 21:05:37

Temat: Re: dlaczego?
Od: "angelbaby" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "schari" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9rhmdq$b35$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik angelbaby <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:9rhe1f$1t0$...@n...tpi.pl...
> > zastanawiam sie, dlaczego kiedy mam dola
> > zawsze musze sluchac dolujacej muzyki
> > nie moge sie powstrzymac.
> > chce ja dopasowac do nastroju,
> > no bo jak mam sluchac banalow
> > "dzis wiem, zycie cudem jest"
> > podczas gdy glowa mowi , ze zycie jest do bani?
> > no to slucham
> > "nic, chce nie czuc nic, zabic sie i nie czuc nic"
> > a to mi na dobre nie wychodzi.
>
> ja rowniez, kiedy mam dola slucham do niego odpowiedniej muzyki (np
Tiamat,
> Nick Cave, Steczkowska [wiem, dziwne polaczenie] :))
> mysle ze to polega - przynajmniej u mnie - na potegowaniu uczuc,
"nakrecaniu
> sie" muzyka.

czyli chcesz ztego dola?



>
> >
> >
> > no wiec dlaczego nie potrafie sluchac muzyki radosnej, skoro chce wyjsc
z
> > dola?
> > czy to by w ogole pomoglo?
>
> i widzisz... problem w tym ze skoro muzyka nie jest powodem depresji, t
otym
> bardziej nie moze byc lekarstwem na nie... a moze sie myle? who knows?
>
>
> > zreszta nie wiem czemu pisze tego maila
>
> ja tez nie wiem :))
>
> > skoro wiem, ze raczej nikt by nie wiedzial jak na to odpisac.
> > po prostu powiedzcie cokolwiek.
>
> umm... ok:
> - cokolwiek
>
> pozdrowka schari
>
> >
> > angel
> >
> >
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-28 21:06:33

Temat: Re: dlaczego?
Od: "angelbaby" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Siara" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3bdc4217@news.vogel.pl...
> ja mam taka metode, ze zaczynam sluchac muzyki dolujacej, potem troszke
> szybszej i w koncu czegos co mnie rusza i najlepiej zeby zagluszalo
smutne
> mysli...ale to tylko tymczasowe srodki :) na dola swietne sa A-ha i
Coldplay
> (jaka ciepla i przyjazna nazwa, prawda? :)

swietna i od razu mi cieplej.
>
> ja polecam manic street preachers, to taka mala dygresja.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-28 21:08:31

Temat: Re: dlaczego?
Od: "angelbaby" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "demolka" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9rheve$8h4$1@news.tpi.pl...
>
> > zastanawiam sie, dlaczego kiedy mam dola
> > zawsze musze sluchac dolujacej muzyki
> > nie moge sie powstrzymac.
> > chce ja dopasowac do nastroju,
> > no bo jak mam sluchac banalow
> > "dzis wiem, zycie cudem jest"
> > podczas gdy glowa mowi , ze zycie jest do bani?
> > no to slucham
> > "nic, chce nie czuc nic, zabic sie i nie czuc nic"
> > a to mi na dobre nie wychodzi.
> >
> >
> > no wiec dlaczego nie potrafie sluchac muzyki radosnej, skoro chce wyjsc
z
> > dola?
> > czy to by w ogole pomoglo?
> > zreszta nie wiem czemu pisze tego maila
> > skoro wiem, ze raczej nikt by nie wiedzial jak na to odpisac.
> > po prostu powiedzcie cokolwiek.
> >
> > angel
>
> Nie tylko ty tak masz.
> Bo dolujaca muzyka do dola pasuje.
> A pozatym sluchalac takiej muzyki przynajmniej
> sluchasz o tym ze ten ktos kto to spiewa tez moze ma dola
> i wtedy nie czujesz sie taka(i) samotna(y).
> Przynajmniej ja tak mam.

ja tez. ze tez na to nie wpadlam (nie ma ironii!!!jakby ktos zle odczytal,
na serio!!!)



> Nic wiecej do glowy mi nie przychodzi
> bo ostatnio tez mam dola i nic totalnie mi sie nie chce.
>

wiesz, nie bede pocieszac , bo wiem, ze sie nie da.


> damian
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-28 21:10:44

Temat: Re: dlaczego?
Od: "angelbaby" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bracken" <l...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:9rhq1k$r5b$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik angelbaby <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dysku
> syjnych napisał:9rhe1f$1t0$...@n...tpi.pl...
> > zastanawiam sie, dlaczego kiedy mam dola
> > zawsze musze sluchac dolujacej muzyki
> > nie moge sie powstrzymac.
> > chce ja dopasowac do nastroju,
> > no bo jak mam sluchac banalow
> > "dzis wiem, zycie cudem jest"
> > podczas gdy glowa mowi , ze zycie jest do bani?
> > no to slucham
>
>
> Ja zawsze słuchałem w takich sytuacjach muzyki jak najszybciej, ale z
czasem
> tez przerzuciłem sie na wolną. Popatrz na to inaczej - szybka/ostra muzyka
> zagłusza twoje uczucia, poprawia humor, ale tylko na moment.
> A kiedy słuchasz dołującej, wtedy łatwiej ci zejść na samo dno i zobaczyć
co
> tam lezy. To pomaga w katharsis, nie zagłuszasz uczuć, tylko "wchodzisz" w
> nie głebiej i łatweij wyjść potem z doła

no nie wiem....jak juz wejdziesz tak na serio to z wyjsciem sa
problemy...drzwi za ciasne.
jakby tu taka mala pzrenosnia.





(tylko kiedy bedzie wreszcie to
> potem :(((( )
>
> No, ale nie dołuj się już. Bracken cie przytula (jeśli chcesz ) i
obiecuje,
> że wszystko będzie OK, bo przecież jutro jest..


dzieki.przydalo sie.



. boże!.. poniedziałek...ko
> rki na drogach...znowu do roboty...zimno i ciemno...życie jest do dupy...
> włączę sobie jakąś wolną muzyczkę chyba....
> ;)))))))))))))))))))))))0
>

zycie najbardziej jest do dupy w poniedzilki i niedziele
moim zdaniem

pozdrawiam
pa


> <~Bracken~>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-28 21:50:30

Temat: Re: dlaczego?
Od: kali <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

angelbaby wrote:

> zastanawiam sie, dlaczego kiedy mam dola
> zawsze musze sluchac dolujacej muzyki
> nie moge sie powstrzymac.
> chce ja dopasowac do nastroju,
> no bo jak mam sluchac banalow
> "dzis wiem, zycie cudem jest"
> podczas gdy glowa mowi , ze zycie jest do bani?
> no to slucham
> "nic, chce nie czuc nic, zabic sie i nie czuc nic"
> a to mi na dobre nie wychodzi.


Ja sobie puszczam pierwszą płytę z brzegu i delektuję muzyką np. Mozarta.

> no wiec dlaczego nie potrafie sluchac muzyki radosnej, skoro chce wyjsc z
> dola?


MOże jak jesteś zdołowany, to chcesz wiedzieć, że nie jesteś sam. Że są
inni zdołowani. Może denerwuje Cię, że jak ty masz doła, to ktoś inny
śpiewa sobie wesoło, że życie jest cudowne? (BTW: Życie cudem? no bez
przesady ;-))

Pozdrawiam
Piotrek

--
"Wiedza daje pokore wiekiemu,
dziwi przecietnego, nadyma malego"
Lew Tołstoj

Piotrek - p...@i...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-29 14:17:22

Temat: Re: dlaczego?
Od: "demolka" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > A przed chwilka zdolowalem sie najbardziej jak tylko czlowiek moze.
>
> lepiej nie.

A no chcialbym, ale niestety...

> > Odechcialo mi sie calkowicie zyc. I sobie slucham O.N.A.
> > Akurat costam o milosci.
>
> tez zawsze slucham ich w dole. maja talent do dolowania i te teksty matko
> boska...tylko sie zabic.

teksty sa akurat fajne

> (nic, chce nie czuc nic, zabic sie i nie czuc nic--O.N.A.
> "Szpetot")
>
>
>
>
> > I poprostu jest bardzo milo posluchac takij dolujacej muzyki,
> > bo sie nie robi az tak calkiem przykro i jednak troche mniej sie doluje.
> > ...
> >
> > a to dziwne.
> > chyba ze mniej sie doluje, bo czujesz wewnatrz tego samego co sluchasz
na
> zewnatrz czy jakos tak

no wlasnie jakos tak

A ty czemu masz dola???
jerzeli mozna spytac.

damian



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-29 15:57:46

Temat: Re: dlaczego?
Od: "angelbaby" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "demolka" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9rjoa4$ej0$1@news.tpi.pl...
>
> > > A przed chwilka zdolowalem sie najbardziej jak tylko czlowiek moze.
> >
> > lepiej nie.
>
> A no chcialbym, ale niestety...

dzis juz lepiej?



>
> > > Odechcialo mi sie calkowicie zyc. I sobie slucham O.N.A.
> > > Akurat costam o milosci.
> >
> > tez zawsze slucham ich w dole. maja talent do dolowania i te teksty
matko
> > boska...tylko sie zabic.
>
> teksty sa akurat fajne
>
fajne, ale pokaż\rz mi jakis radosny.


> > (nic, chce nie czuc nic, zabic sie i nie czuc nic--O.N.A.
> > "Szpetot")
> >
> >
> >
> >
> > > I poprostu jest bardzo milo posluchac takij dolujacej muzyki,
> > > bo sie nie robi az tak calkiem przykro i jednak troche mniej sie
doluje.
> > > ...
> > >
> > > a to dziwne.
> > > chyba ze mniej sie doluje, bo czujesz wewnatrz tego samego co sluchasz
> na
> > zewnatrz czy jakos tak
>
> no wlasnie jakos tak
>
> A ty czemu masz dola???
> jerzeli mozna spytac.
>
mozna.
skad mam dola? moj wieloletni dol jest owocem mojego
...jakby to nazwac nie zauwazania sensu w tym zyciu...a tak szczerze
wcale nie wiem o co mi czasami chodzi.
po prostu nie chce mi sie zyc w tym (tu moge powiedziec pare epitetow)
swiecie.
a TY?
pewnie juz mowiles ale jakos nie kojarze.

> damian
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-29 16:01:44

Temat: Re: dlaczego?
Od: "angelbaby" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "kali" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3BDC7DA6.6060906@interia.pl...
> angelbaby wrote:
>
> > zastanawiam sie, dlaczego kiedy mam dola
> > zawsze musze sluchac dolujacej muzyki
> > nie moge sie powstrzymac.
> > chce ja dopasowac do nastroju,
> > no bo jak mam sluchac banalow
> > "dzis wiem, zycie cudem jest"
> > podczas gdy glowa mowi , ze zycie jest do bani?
> > no to slucham
> > "nic, chce nie czuc nic, zabic sie i nie czuc nic"
> > a to mi na dobre nie wychodzi.
>
>
> Ja sobie puszczam pierwszą płytę z brzegu i delektuję muzyką np. Mozarta.

fajnie, tylko pewnie wiesz o co w muzie klasycznej chodzi, a za to ja jej
nie kumam kompletnie.




>
> > no wiec dlaczego nie potrafie sluchac muzyki radosnej, skoro chce wyjsc
z
> > dola?
>
>
> MOże jak jesteś zdołowany

zdolowanA.


, to chcesz wiedzieć, że nie jesteś sam. Że są
> inni zdołowani. Może denerwuje Cię, że jak ty masz doła, to ktoś inny
> śpiewa sobie wesoło, że życie jest cudowne?

cos w tym jest. caly swiat jest smutny a jakis patalach spiewa, ze zycie ...

(BTW: Życie cudem? no bez
> przesady ;-))
>

eee...to dalam dla pzrykladu...


> Pozdrawiam
> Piotrek
>
> --
> "Wiedza daje pokore wiekiemu,
> dziwi przecietnego, nadyma malego"
> Lew Tołstoj
>
> Piotrek - p...@i...pl
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-29 16:40:58

Temat: Re: dlaczego?
Od: "demolka" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > > lepiej nie.
> >
> > A no chcialbym, ale niestety...
>
> dzis juz lepiej?

W najblizszym czasie raczej lepiej nie bedzie.
Bo dosyc trudno bedzie o czyms zapomniec.

A ty czemu masz dola?

damian



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

sprostowanie do Wyborow zyciowych
200+ technical ebooks now available here http://61.9.151.215
Dianetyka a psychologia ?
Pierwsza część życia zupełnie innego Maćka.
Pierwsza część życia zupełnie innego Maćka.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »