Strona główna Grupy pl.rec.uroda długie włosy nocą...

Grupy

Szukaj w grupach

 

długie włosy nocą...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-05 17:34:21

Temat: długie włosy nocą...
Od: "El@" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam wszystkich serdecznie,
mam takie pytanko male do posiadaczy dlugich wlosow - ostatnio widzialam na
jakims filmie, ze aktorka na noc ("noc filmowa" ;) zaplatala warkocz - i
mnie to zastanowilo, bo ostatnio zaczelam sie nad tym myslec, bo im dluzsze
mam wlosy, to tym bardziej mi zaczynaja przeszkadzac podczas snu...

I sprobowalam z tym warkoczem, ale warkocz mi sie jakos dziwnie powyginal
podczas nocy i jak rozplatalam rano to wlosy mialy jakis dziwne ksztalty ;)

Czy zawsze spicie z rozpuszczonymi wlosami, nie przeszkadzaja wam, czy macie
na to jakies metody?

pozdrawiam,
El@


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-08-05 17:46:07

Temat: Re: długie włosy nocą...
Od: "kofeinka" <k...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

> witam wszystkich serdecznie,
> mam takie pytanko male do posiadaczy dlugich wlosow - ostatnio widzialam
na
> jakims filmie, ze aktorka na noc ("noc filmowa" ;) zaplatala warkocz - i
> mnie to zastanowilo, bo ostatnio zaczelam sie nad tym myslec, bo im
dluzsze
> mam wlosy, to tym bardziej mi zaczynaja przeszkadzac podczas snu...
>
> I sprobowalam z tym warkoczem, ale warkocz mi sie jakos dziwnie powyginal
> podczas nocy i jak rozplatalam rano to wlosy mialy jakis dziwne ksztalty
;)
>
> Czy zawsze spicie z rozpuszczonymi wlosami, nie przeszkadzaja wam, czy
macie
> na to jakies metody?

Ja sie roznie. Raz z rozpuszczonymi, raz ze zwiazanymi. Nie przeszkadza mi
to jak wygladaja po takiej nocce,bo i tak je codziennie rano myje:)

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-05 18:06:23

Temat: Re: długie włosy nocą...
Od: Beth Winter <r...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

"El@" wrote:
>
> witam wszystkich serdecznie,
> mam takie pytanko male do posiadaczy dlugich wlosow - ostatnio widzialam na
> jakims filmie, ze aktorka na noc ("noc filmowa" ;) zaplatala warkocz - i
> mnie to zastanowilo, bo ostatnio zaczelam sie nad tym myslec, bo im dluzsze
> mam wlosy, to tym bardziej mi zaczynaja przeszkadzac podczas snu...
>
> I sprobowalam z tym warkoczem, ale warkocz mi sie jakos dziwnie powyginal
> podczas nocy i jak rozplatalam rano to wlosy mialy jakis dziwne ksztalty ;)
>
> Czy zawsze spicie z rozpuszczonymi wlosami, nie przeszkadzaja wam, czy macie
> na to jakies metody?

Ja mam wlosy do polowy plecow, myje wieczorem i schna mi przez noc - nie
mam potem zadnych problemow z rozczesywaniem. Warkocz albo wiecej
warkoczy mozna zaplatac, jesli ktos ma cienkie, latwo placzace sie
wlosy, albo zeby sie zrobily naturalne fale.

--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-05 18:12:00

Temat: Re: długie włosy nocą...
Od: "Maga" <h...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "El@" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bgoprd$5pb$1@inews.gazeta.pl...
> witam wszystkich serdecznie,
> mam takie pytanko male do posiadaczy dlugich wlosow - ostatnio widzialam
na
> jakims filmie, ze aktorka na noc ("noc filmowa" ;) zaplatala warkocz - i
> mnie to zastanowilo, bo ostatnio zaczelam sie nad tym myslec, bo im
dluzsze
> mam wlosy, to tym bardziej mi zaczynaja przeszkadzac podczas snu...
>
> I sprobowalam z tym warkoczem, ale warkocz mi sie jakos dziwnie powyginal
> podczas nocy i jak rozplatalam rano to wlosy mialy jakis dziwne ksztalty
;)
>
> Czy zawsze spicie z rozpuszczonymi wlosami, nie przeszkadzaja wam, czy
macie
> na to jakies metody?
>
> pozdrawiam,
> El@
>
>
Ja mając jeszcze długie włosy, och, kiedy to było? Plotłam zwykle na noc
warkocz, albo więcej warkoczyków, wtedy mi nie przeszkadzały i trochę się
falowały.
Ale i tak znalazłam lepszy sposób na przeszkadzające włosy: obciełam je!
I to była chyba najlepsza decyzja mojego życia.
Maga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-05 20:32:54

Temat: Odp: długie włosy nocą...
Od: "PrawdziwaWiedzmaF." <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik El@ <e...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bgoprd$5pb$...@i...gazeta.pl...

> Czy zawsze spicie z rozpuszczonymi wlosami, nie przeszkadzaja wam, czy
>macie na to jakies metody?

Ja mam dlugie i zawsze spie w dwoch warkoczykach bo po 1wsze tak mi
wygodniej a po 2gie wazniejsze potem sa tak ladnie pofalowane. Poza tym to
kwestia przyzwyczajenia.

Pozdr.
PrawdziwaWiedzmaF.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-05 20:59:31

Temat: Re: długie włosy nocą...
Od: "Wioletta" <w...@w...nie.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "El@" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bgoprd$5pb$1@inews.gazeta.pl
>
> Czy zawsze spicie z rozpuszczonymi wlosami, nie przeszkadzaja wam, czy
macie
> na to jakies metody?
>
> pozdrawiam,
> El@

Witam

Ja mam pióra prawie do pasa (rozważałam obcięcie ale mąż twierdzi że długie
są takie kobiece...tylko nie wie jak uciążliwa jest pielęgnacja he,he)
Zawsze splatam na noc luzny warkocz,bo tak jednak wygodniej.Kiedy podczas
snu przewracam się z boku na bok,nie ciągnę i nie targam włosów a rano
lepiej się rozczesują. I są fajnie pofalowane...

pozdrowionka
Wioletta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-05 21:50:38

Temat: Re: długie włosy noc?...
Od: Carrie <c...@w...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 5 Aug 2003 19:34:21 +0200, "El@" <e...@g...pl>
napisał(a):

>I sprobowalam z tym warkoczem, ale warkocz mi sie jakos dziwnie powyginal
>podczas nocy i jak rozplatalam rano to wlosy mialy jakis dziwne ksztalty ;)

Spróbuj kilku warkoczy, wtedy włosy będą ściślej spięte i nie powinny
tak wyłazić. Mnie się zawsze z warkocza wymykają, także w dzień, a w
nocy, po wierceniu się na poduszce - masakra ;)
Jeśli lubisz falujące włosy, to spróbuj też papilotów z gąbki. Są
miękkie i da się na nich spać, a włosy trzymają całkiem dobrze.
Ewentualnie czepka, jakiego używały prababcie ;)
Można też spróbować upiąć warkocz albo jakiś kok, ale to zależy, jak
się śpi. Jeśli spokojnie i bez kręcenia się przez sen, to będzie
dobrze, w przeciwnym razie straszne rzeczy się dzieją na głowie ;)
Albo tylko ja mam takie włosy, że każdy próbuje żyć własnym życiem...

Btw czytałam kiedyś, że dobrze jest dać włosom odpocząć i jeśli przez
cały dzień nosisz spięte, to na noc lepiej je rozpuścić albo spiąć
bardzo luźno. Ja mam ciężkie włosy i od niektórych fryzur pobolewa
mnie skóra głowy, poza tym po takiej nocy z warkoczem lub kokiem
często mam włosy 'przylizane' do czaszki, a nie lubię tego. Ale
rzeczywiście ładne fale się potem robią, o ile umie się porządnie i
równo zapleść warkocz, i w nocy się on nie rozleci ;)

>Czy zawsze spicie z rozpuszczonymi wlosami, nie przeszkadzaja wam, czy macie
>na to jakies metody?

Przeszkadzają, kiedy jest gorąco. I kiedy nie śpię sama ;)
A poza tym nie bardzo, lubię dotyk własnych włosów na skórze :)

Pozdrawiam, Carrie [z włosami do pasa]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-07 07:42:42

Temat: Re: długie włosy nocą...
Od: "El@" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "El@" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bgoprd$5pb$1@inews.gazeta.pl...
> witam wszystkich serdecznie,
> mam takie pytanko male do posiadaczy dlugich wlosow - ostatnio widzialam
na
> jakims filmie, ze aktorka na noc ("noc filmowa" ;) zaplatala warkocz - i
> mnie to zastanowilo, bo ostatnio zaczelam sie nad tym myslec, bo im
dluzsze
> mam wlosy, to tym bardziej mi zaczynaja przeszkadzac podczas snu...
>
> I sprobowalam z tym warkoczem, ale warkocz mi sie jakos dziwnie powyginal
> podczas nocy i jak rozplatalam rano to wlosy mialy jakis dziwne ksztalty
;)
>
> Czy zawsze spicie z rozpuszczonymi wlosami, nie przeszkadzaja wam, czy
macie
> na to jakies metody?
>
> pozdrawiam,
> El@
>
>

Dziekuje wszsytkim,
poprzedniej nocy zrobilam eksperyment - zaplotlam dwa warkocze, ale tak
tylko na kilka centymetrow od glowy, i dzieki temu mi sie nie powyginaly te
warkocze w nocy. Bede chyba tak robila w sytuacjach gdy naprawde bede mi
przeszkadzaly wlosy, gdy np bedzie bardzo cieplo.

pozdrawiam,
El@ (lezaca z grypa w lozku ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-09 17:31:00

Temat: Re: długie włosy nocą...
Od: "BeatkA" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > Czy zawsze spicie z rozpuszczonymi wlosami, nie przeszkadzaja wam, czy
> macie
> > na to jakies metody?
> >
Ja spie w takim byle jak zwiazanym kitku
Beata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

kosmetyki czekoladowe - Warszawa
[OT] oprawki do okularów
[OT] obuwie
WITAM PO URLOPIE!!!
Znowu reklamuje zakupy w Leclercu ;-)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »