W Katowicach na Francuskiej jest sklep papierniczy, byłam tam ostatnio pytać
o karteczki z okienkami (takie w które można wkleić własny obrazek, składane
na pół, jak zwykła kartka z życzeniami - chyba wiecie o co chodzi). Pan
stwierdził, że gdyby było większe zainteresowanie to może zainwestować w
produkcję, ze wstępnych kalkulacji wynika, że powinny być dużo tańsze, niż
te, które ostatnio kupowałam (8,20 za 3 szt. z kopertami). Tylko nie wie,
czy będzie wystarczajco duży zbyt. Co wy na to? Wykupimy panu na pniu 500
szt i zrobimy nadzieję na następne?

Mycha